Forum lotnictwa

chavez

Wiadomo, że spotterem się jest albo się nie jest niezależnie od posiadanego wyposażenia, ale tak sobie wczoraj myślałem i doszedłem do wniosku, że spotterowi przydaje się masa rzeczy, które ułatwiają i uprzyjemniają spotting. Spróbuję wymienić:
1) Aparat z długim i krótkim obiektywem
2) Środki do czyszczenia powyższego
3) Zapasowa bateria
4) 2 karty pamięci (jedna zapasowa)
5) Statyw
6) plecak
7) Skaner
8) drabinka (gdy dziury w płocie za małe lub płoty za wysokie)
9) komórka lub krótkofalówka (do porozumiewania się z kolegami w innych częściach lotniska)
10) Termos na chłodne dni lub wieczory pod płotem
11) Środek lokomocji, najlepiej terenowy
12) Lornetka
13) Notatnik
14) Zegarek
15) Spotterski identyfikator (pod kątem służb ochrony)

Coś pominąłem ? Proszę dodać z kolejnym numerkiem.
Mnie jak narazie brakuje długiego obiektywu, pkt: 3, pół 4, 7, 8, 9, 10
Jak to wygląda u was ?

Pozdroofka

Maciek

Poważnie to wszystko zawsze nosisz ? Very Happy

Pamiętaj a rękawiczkach i czapce Twisted Evil

chavez

Coddy · Dołączył: 21 Wrz 2005 Posty: 624 Przeczytał: 0 tematów

Zamiast kart ja mam zawsze przy sobie databank.

Poza tym przy każdej wizycie staram się mieć:
1. Body
2. Obiektywy (krótki i długi)
3. Coś do czyszczenia szkła
4. Zapasowa bateria
5. Skaner + słuchaki
6. Identyfikator + kamizelka
wszystko w plecaczku fotograficznym.

Reszta - opcjonalnie Wink

Pzdr,
Paweł Guraj.

marcinj

no jak już się pytasz, to posiałem gdzieś zapasową baterią i nie mogę znaleźć Wink

abaz

Jeszcze pożadne turystyczne buty sie przydają Wink

Coddy jaki masz databank ??

jubell

ostatnio sprawdziła się niewielka piersióweczka + coś mocniejszego na rozgrzanie Wink

. poza tym jak wyżej: aparacik + dodatkowy zestaw baterii, skaner + słuchawki, plecak, identyfikator, statyw (zdjęcia nocne na tarasie) i coś do przekąszenia. czasem przydaje się luneta na statywie ustawiona wzdłuż ścieżki podejścia...

Witek Z

Ja mam dużo prościej: Laughing

1) samochód,
2) córka (większa lub mniejsza albo wersja full: większa i mniejsza)
3) picie dla córki, ew. zestaw z McDonalda

Coddy · Dołączył: 21 Wrz 2005 Posty: 624 Przeczytał: 0 tematów

marcinj

Huby · Dołączył: 17 Gru 2005 Posty: 207 Przeczytał: 0 tematów

marcinj napisał:

Witek Z

Przeporaszam za OT, ale nie mogę się powstrzymać od przytoczenia Wam dialogu jaki odbyłem z moją starszą córką na górce po jakichś 15 minutach stania:

- Niedźwiedziu (bo tak mnie tytułuje), co mam robić,
- Patrz na samoloty,
- Ale to już jest nudne,
- To nie patrz,
- No, ale tu nic innego nie ma,
- Jakto, są krzaki, patrz na nie,
(20 sekund przewy)
- No tak, ale te krzaki są jeszcze nudniejsze,
- To patrz na samoloty,
- Dobra!

Tak przekonałem dziecko do spottingu Wink

PS. Pozdrowienia dla członków Klubu OMDSWCPP

fotograf · Dołączył: 21 Wrz 2005 Posty: 501 Przeczytał: 0 tematów

fajna historia... teraz to tylko musisz kupic aparat i skaner i masz women spotter Laughing

jestem ciekaw cy moj syn albo cura sie tez zainteresuje samolotami... no ale to tak za jakies 10 lat conajmiej Mr. Green

mGuitars

Wy tu jestescie zaawansowani widze i macie sporo sprzetu Smile

Jesli chodzi o mnie to mam zawsze aparat (Minolta Z1) i zapasowy komplet akumulatorkow. Do tego czesto lornetka i ewentualnie statyw, co wszystko nosze w plecaku. Sprawy typu komorka czy dokumenty (istotne - moze ktos nas przeciez kontrolowac) pomijam jako standart, z kolei nie zabieram na lotnisko zapalniczek czy scyzorykow co poza tym mam w zwyczaju. Skanera nie mam, karte pamieci dobra mam jedna (pomijam no-name 32 mb otrzymany z aparatem). A czapka to w zimie podstawa, gorzej z rekawiczkami bo i tak do pstrykania musze zdjac.
Jesli chodzi o transport to w obrebie lotniska autonogi odziane w glany Wink

a dojazd - korzystam z uprzejmosci zmotoryzowanych kolegow lub molestuje rodzine aby mnie podwiozla. Jak sie zrobi cieplej wsiade na rower i jak wtedy czasem beda dluzsze sesje pod plotem pomysle o czyms do picia i jedzenia

Kozi

Dodam jeszcze że przydaje się Lekki Samochód Spotterski czyli Maluch. Zwłaszcza jak trzeba dojechać gdzieś na początek pasa przez jakieś chaszcze.

Pozdro
Kozi