|
Forum lotnictwa To tu spotykają się pasjonaci lotnictwa by troszkę o nim podyskutować.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Roberto
Dołączył: 02 Lis 2005
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 10:49, 20 Kwi 2006 Temat postu: 63 mln. paxów w Polsce do roku 2030 ! |
|
|
Cześć wszystkim,
Wczoraj wieczorem usłyszałem w wiadomościach gospodarczych, chyba w TVP Polonia, że rynek pasażerskich przewozów lotniczych a Polsce ma do 2030 r wzrosnąć niemal 6-krotnie i wynieść blisko 63 mln. paxów w ciągu 25 lat.
Również Lufthansa potwierdziła to o czym się już mówi, że Polska to 3 (po Chinach i Indiach) najdynamiczniej rozwijający się rynek lotniczy na świecie.
Czy myślicie że ta wartość jest realna? czy może to tylko propaganda...
Jeśli tak - jakie kierunki będą rozwijać się najbardziej? Europa, Azja, a może Ameryka Pn. ?
Pozdrawiam
Roberto
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Quantas
Moderator
Dołączył: 26 Wrz 2005
Posty: 1150
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Czw 10:55, 20 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Jeszcze należałoby dodac że w Polsce jest największy odsetek paxów latających biznesowo, mało tego latających biznesowo low-coastami bo nimi jak wiadomo 90% ludzi lata do roboty a nie turystycznie. Ja oczywiście jestm pozytywnie nastawiony do ludzi pracującyh na wyspach, a ubolewam tylko nad tym że gdyby nie brytyjski i irlandzki rynek pracy to wzrost przewozów u nas byłby co najwyżej symboliczny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Roberto
Dołączył: 02 Lis 2005
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 11:25, 20 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Niestety masz rację. Wystarczy spojrzeć na obłożenie poszczególnych destynacji na stonie www Okęcia. Londyn nie ma sobie równych...
Roberto
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Witek Z
Moderator
Dołączył: 05 Paź 2005
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: WAW
|
Wysłany: Czw 13:38, 20 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze, nie przesadzajmy z tym Londynem. Mówienie, że wzrost = rynek pracy a UK to jednak przesada. Jest wiele czynników tego wzrostu. Przede wszystkim otwarcie nieba i spadek cen. Ci wszyscy, którzy nie zaczęli latać niedawno wiedzą o czym piszę.
Wzrost biznesowy wynika także ze zmiany polityki taryfowej tradycyjnych przewoźników (oczywiście pod wpływem nofrilsowych). Pięć lat temu jak miałem na jeden dzień lecieć do Brukseli czy Rzymu to proponowano mi cenę 3,5 tys zł. albo musiałem czekać do najbliższej nocy z soboty na niedzielę. Więc wsiadałem w auto i sru... Teraz mogę latać i latam. Nie mówię o lotach krajowych, w których zmiana jest jeszcze większa. Kilka lat temu za lot krajowy potrafiłem zapłacić 1,8 tys. zł. Teraz 240 zł. Trudno żeby nie było wzrostu przewozów.
Co do samej prognozy to uważam, że jest ona typowym puszczaniem bąków. Prognozowanie czegokolwiek w skali ćwierćwiecznej musi opierać się o założenie stałości zjawisk. Tak zrobili autorzy tej prognozu. Trend liniowy, może logarytmiczny i wyszło. Ja 7 lat temu miałem 0 dzieci. Pięć lat temu miałem 1 dziecko, trzy lata temu dwoje dzieci. To oznacza przyrost o 1 dziecko w ciągu 3 lat. A zatem prawdopodobnie w roku 2030 będę miał 10 cioro dzieci. A w 2060 pewnie 20-cioro
Z tym lotnictwem to oczywiście jest bardziej prawdopodobne, niż z moim 20dziestym dzieckiem w wieku 90 lat, ale... Do tego czasu może się rozwinąć np. "GA" rozumiane jako powszechne latanie małymi prywatnymi samolotami, a wtedy te statystyki nie będą miały sensu. A może rozwój przestrzeni wirtualnej spowoduje, że nie będziemy musieli tyle latać. Może przeciwnie, będziemy latać raz do roku na wakacjie i tyle, bo lot biznesowy nie będzie miał sensu bo wszystko będzie w wielkim necie. Może... i tak do upadłego ile wyobraźni starczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof
Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 17:36, 20 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Jeszcze trzy lata temu na takie wiadomosci nasze władze lotnicze by zaprotestowały jednym stwierdzeniem... przecierz w Warszawie nie będzie tylu pasażerów. Jednak patrząc realnie dzisaj w niemczech każdy obywatel dwa razy w roku leci samolotem(statystycanie). Za 25 lat osiągniemy taki poziom jak niemcy (22 lata rozwoju i trzy lata Leppera). To da nam ponad 80 mln paxów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zasieki1
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 21:53, 20 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
wzrost jest nieunikniony. co prawda watpie, by dobil do 60 mln pax, ale tak na prawde, jak wspomnial juz witek, to wrozenie z fusow. ja zwracam uwage na cos innego. trabi sie wszedzie, ze polska to najlepiej rozwijajacy sie rynek na swiecie (po chinach). szkoda tylko, ze nie wynika to z rozwoju gospodarczego a z tego, ze przez ostatnie kilkanascie lat bylismy w 4 swiecie jesli chodzi o lotnictwo. powoli, podkreslam powoli, przechodzimy do trzeciego swiata. i stad te wzrosty. analogicznie lodz bedzie miala w tym roku kilkuset (kilkutysieczny) procentowy wzrost ilosci odprawionych pasazerow w porownaniu do ubieglego roku. jednak jest to wskaznik w ogole niewymierny, bo pokazcie mi milionowe miasto w europie, ktore obsluzylo w ubieglym roku 30 tys. pax?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Witek Z
Moderator
Dołączył: 05 Paź 2005
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: WAW
|
Wysłany: Czw 22:18, 20 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Zasiek to świetny przykłąd. Idąc logiką autorów prognozy Łódź w 2030 odprawi 10 miliardów ludzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
falubaz
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 11:17, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Wg IATA średnioroczny wzrost w latach 2006-2010 w Polsce będzie na poziomie 11%. Tj w 2006- 22% i dalej 15%, 12%, 9,3 % i w 2010 7,9%.
Czyli ruch lotniczy w Polsce wzrosnie z około 10,5 mln w 2005 do około 19,5mln w 2010. I to są wg mnie dość ostrożne szacunki.
Nie odważyłbym się szacować na 25lat do przodu.
Dodatkowo wiekszość wzrostu osiągniemy dzięki LCC, w 2005 LCC to było 27% całego ruchu w PL, na 2006 szacuje się około 40% i w 2010 około 55%.
Linie tradycyjne będa rosły w dużo mniejszej skali, i np jak ktoś wypisuje, żę LOT powinien wzrastać o 20% rocznie to nie bardzo wie o czym mówi. 10% rocznie to dla LO i tak bedzie sukces, a udział LO w przewozach w Polsce spadnie z obecnych prawie 42% do około 35% w 2010.
Niewatpliwie motrem napędowym wzrostu ruchu lotniczego jest to o czym pisze Witek Z, czyli otwarte niebo, deregulacje w lotnictwie cywilnym, zmiany polityki linii tradycyjnych zwiazane z pojawieniem się LCC.
Jednak mimo spadajacej średniej ceny biletu pojawi się bariera popytowa. I bez znaczacego wzrostu gospodarczego nie bedzie znaczacych wzrostów w ruchu lotniczym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
falubaz
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 11:31, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
I takie prognozy sprzyjają rozwojowi LCC zwłaszcza w portach regionalnych. Dlatego bedą sie dynamicznie rozwijać ( głównie w oparciu o LCC) takie porty jak KRK, KTW, GDN, WRO, POZ, LCJ....
może także RZE, SZZ i BZG ale z pewnościa w mniejszym stopniu.... maja jednak dużo mniejszy potencjał.
WAW oczywiście będzie także rosło...... ale przydałby się jednak oddzielne lotnisko dla LCC bo na okeciu to chyba nie ma dla nich miejsca.
Linie tradycyjne nie sa juz takimi optymistami i ostrożnie myśla o wchodzeniu do portów regionalnych. Poza KRK oferta tych linii jest dość uboga.
LO i LH - ze wzgledu na własną politykę będą rozwijały połączenia do WAW i hubów niemiemieckich.
SK sie okopało w GDN, słabo w POZ i WRO.
Jedyna jaskółką jest wejscie AF do KTW, ale w sumie cały region KTW KRK to jednak wielki potenciał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Witek Z
Moderator
Dołączył: 05 Paź 2005
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: WAW
|
Wysłany: Pią 11:37, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
falubaz napisał: | Jednak mimo spadajacej średniej ceny biletu pojawi się bariera popytowa. I bez znaczacego wzrostu gospodarczego nie bedzie znaczacych wzrostów w ruchu lotniczym. |
I tak i nie. Moim zdaniem to bariera psychologiczna a nie finansowa jest zdecydowanie dominująca (co nie znaczy że jedyna). Znam przynajmniej kilkanaście osób które byłoby stać np. na latanie po karaju, ale im się w głowach służbowych nie mieści, że można zamiast na Centralny pojechać na Okęciowo. Poza tym pamiętajmy, że ludzie boją się latać. Czym mniej latają tym się bardziej boją. Dlatego uważam, że zamiast koncentrowac się na walce cenowej teraz linie powinny prowadzić PR i promocję pewnego modelu funkcjonowania. Uważam np., że znaczący wzrost linie załatwiłyby wprowadzając własne (tanie lub darmowe) dowozu z centrum na lotnisko (tak jak robi to LOT do Szczecina i Koszalina np.). Poza tym reklama, reklama, reklama. Powtórzę, lata 5% Polaków, jakby latało 10% to ruch byłby 2 razy większy!!!! A przecież 10% to na pewno ludzie których na to już teraz stać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
falubaz
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 11:53, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Witek masz racje, dużo leży jeszcze w głowach i w przyzwyczajeniach.
I nie chodzi tu o dojazd na lotnisko.
Na dziś jedynie 3% podróżujących w Polsce wybiera samolot, w Europie to 25%. Pewno to będzie rosło ale jeszcze długa droga przed nami.
A z ta reklama to różnie bywa, namieszano w głowach ludziom strasznie.
Teraz wiekszość myśli że normalna cena biletu toniczego to 100pln plus opłaty a krajówki to 58 plus opłaty. I jak się ktoś dowiaduje, że bilet po europie kosztuje 1000-1500 PLN a po Polsce 300-600 PLN ( bilety w obie strony) to jest od razu krzyk, że to są nienormalne ceny itd itd.
Nikt nie mówi, ze sredni wpływ za bilet w EZY to około 100EUR a w FR to około 70 EUR.
w głowach jest tylko za 1pln, 19pln, 58pln, 99pln reszta to już ceny nie do przyjęcia ,
I tak twierdząnawet niekórzy "znawcy" z tego forum, którzy przecież na lotnictwie sie znają.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|