Forum lotnictwa

Cani

Tak obserwuję od pewnego czasu co dzieje się z liniami typu Emirates, Etihad Airways, Qatar Airways, Gulf Air i tak się zastanawiam, jaka przyszłość czeka tych przewoźników. Jak obecne sukcesy ekspanywności, marketingowe i w dziedzi serwisu pokładowego wpłyna na dalszą egzystencję tych przewoźników. Czy:
a) spotka ich los takich podniebnych graczy jak choćby Braniff?
b) któraś z tych linii wchłonie pozostałe i będzie jedynym silnym graczem na Półwyspie Arabskim?
c) jest mozliwe, by te linie stały się najbardziej globalnymi graczami na rynku przewozów lotniczych?
d) mozliwe jest że stworzą własny silny sojusz?

Dla mnie te linie są synonimem sukcesu i splendoru,a le także wielką zagadką przyszłości. Co wy o tym myslicie?

mariusz

Emirates sporo inwestuje, choćby nawet to że reklama tych linii była obecna chyba na każdym meczu mistrzostw świata.

bmp

Emirates był oficjalnym sponsorem całych mistrzostw świata. Jeśli chodzi o samą linię to myślę, że jej przyszłość będzie bardzo dobra. Emiraty to kraj, który obecnie przechodzi transformacje dochodów. Inwestują w rozwój turystyki, bo ropa powoli się kończy. Jak to wygląda wiemy wszyscy, najlepsze hotele, masa atrakcji i bardzo dobre linie lotnicze.
Odnośnie reszty się nie wypowiadam, bo nie mam wiedzy na ich temat.

mariusz

No to wyjaśnia obecność jego reklam na wszystkich meczach. To musi mieć meeeega kapitał, bo byle firmy nie stać na sponsorowanie takiej imprezy.

Cani

Zgadza się, kapitał mają potężny i jak zauważył kolega, inwestują mocno w usługi i to usługi nie osiągalne w żadnym innym miejscu na świecie. Ja mysle, że państwa typu ZEA, Kuwejt, Bahrajn, Katar, Oman mogą, a być może juz są Szwajcariami Bliskiego i nie tylko Bliskiego, Wchodu.
Jakkolwiek przywołać tu chce imperialne zapędy Swissair'a, który w 1996 roku był "Europas Nummer einz", a wiadomo jak skończył. Żaden ze Szwajacarów przed 2001 rokiem, jakby usłyszał, że ta linia upadnie, to by się uśmiał, a wszyscy mieszkańcy postawili by wszystkie szwajcarskie banki z cała ich kasą na to, że tak się nie stanie.
Wierzę, że sztab managerów linii lotniczych, o których mowa nie popełni błedów i będą się one rozwijały tak, jak to ma miejsce obecnie. Jakkolwiek mam także nadzieje, że nie wypra innych graczy z rynku, co może się stać patrząc na szybkość i poziom ich ekspansywności.

k_sko · Dołączył: 21 Wrz 2005 Posty: 520 Przeczytał: 0 tematów

Najlepiej mają ZEA, bo najszybciej wystartował Emirates.
Potem został Gulf Air (Katar, Bahrajn, Oman, Abu Dhabi) ale po kolei zaczęły się wykruszać kolejne państwa. Powstał Etihad, Qatar Airways. Oman Air też istnieje, ale to nieznaczna linia. Gulf Air sam tak średnio sobie radzi.
Arabia Saudyjska to dosyć "hermetyczne" państwo.
Kuwait Airways to sami nie mają szerszrgo planu rozwoju i jakoś funkcjonują.

Z wszystich linii najlepsza kadra jest w Emirates, Qatar i Etihad, a CEO Gulf Air niedawno zrezygnował z funkcji.
Co do aliansów to Emirates wydaje się być samowystarczalny, ale na pewno wiele linii chciałoby z nimi być w jednej grupie. Co do aliansów regionalnych to przykład Gulf Air pokazał, że szanse na powodzenie są bardzo małe.
No i wszytskie te linie są w rodzimych rękach (choć co do EK to nie mam pewności czy kiedyś nie było zmian w akcjonariacie).

KS

stenus

Jak na razie te linie za bardzo nie maja zapedow na wchodzenie w sojusze, tak regionalne, jak swiatowe. Emirates jest w sojuszu ze SriLankan Airways i chyba jak na razie to im wystarczy. Qatar Airways jest partnerem wspolpracujacym ze Star Alliance, ale nie wiem, czy to jest przymiarka do wejscia do sojuszu. Prawde mowiac to bylby wiekszy sukces dla Stara, niz pozytku dla Qatar Airways (Star nie ma dobrego hubu w krajach Bliskiego Wschodu). Za to Royal Jordanian ma wejsc do oneworld juz niedlugo, natmoast mowi sie cos o wejsciu libanskich MEA do SkyTeam (ale biorac pod uwage fakt, ze obecnie wszystkie samoloty MEA sa na wygnaniu, to nie widze za bardzo takich mozliwosci).

Wracajac do watku przyszlosci, to sam zadawalem sobie to pytanie patrzac w zeszlym roku na wiezowce Dubaju wustarajace z pustynnego piasku. CO bedzie, jak sie skonczy ropa? To prawda, ze oni mocno inwestuja w turystyke, szczegolnie dla bogatych bogaczy. I maja co oferowac. Ale mysle, ze w przyszlosci jednak rynek swiatowych pzrewozow lotniczych bedzie nalezal do sojuszy. Choc pomysl kilku outsiderow na prowadzenie wlasnej polityki bilateralnej, jak to robia Emiartes, czy SN Brussels Airlines z blizszego nam rynku (nota bene SN wspolpracuja z Etihad Airways bardzo scisle na trasie AUH-BRU-YYZ) wydaje sie byc takze interesujacy na przyszlosc. Czas pokaze!

bedrzich

k_sko · Dołączył: 21 Wrz 2005 Posty: 520 Przeczytał: 0 tematów

Nie napisałem jeszcze o jednym fakcie, a konkretnie o dwóch: Air Arabia i Jazeera Airways (czyli low-costy). Jak na razie z informacji dostępnych obydwie linie mają się dobrze.
Ponadto w Arabii Saudyjskiej ma powstać nowa linia, która ma być konkurencją dla Saudii m.in. na rynku wewnętrznym.

KS

slepowron

Gabec

Witek Z

k_sko · Dołączył: 21 Wrz 2005 Posty: 520 Przeczytał: 0 tematów

Trochę ma racji, pozatym kraje z półwyspu mają gigantyczne pieniądze zainwestowane na całym świecie.

KS

stenus

G@wron

[link widoczny dla zalogowanych] Laughing

ładna nazwa...