|
Forum lotnictwa To tu spotykają się pasjonaci lotnictwa by troszkę o nim podyskutować.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lotnik777
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 21:19, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Moze i troche przesadzilem ze jest to bardzo nagminne, ale osobiscie coraz czesciej sie z tym spotykam. I nie chodzi mi o zwykle picie bo nie mam nic przeciwko temu zeby sie napic troche w samolocie, ale o takie prostackie chlanie...co daje nienajlpesze swiadectwo.
No i jeszcze pozostaje to klaskanie po wyladowaniu....ostatnio nawet po starcie...ale to juz pozostawie bez komentarza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slepowron
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KOAK
|
Wysłany: Pon 23:57, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Klaszcza zawsze tylko Polacy, nie wiem to jakas narodowa cecha.
Niestety obilem sie troche po swiecie i co do kultury Polakow nie mam zaszczytnych opinii. Sposob w jaki ten narod (lub jego duza czesc)reaguje naprzyklad na ludzi ulomnych to nastepna przyklad zbiorowego chamstwa. Mam kolege ktory jest karzelkiem (tez Polak), za kazdym razem jak laduje na Okeciu to pol lotniska za nim lata aby mu sie przyjrzec. Oczywiscie glownie w tej gawiedzi sa dzieci, mlodzi ludzie ale on lata po calym swiecie i na zadnym innym lotnisku go to nie spotyka. Wot taki kulturnyj narod.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atco
Dołączył: 06 Paź 2005
Posty: 1284
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 6:52, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Klaszczą też Niemcy aż miło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Danny
Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 1208
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: EIDW
|
Wysłany: Wto 8:44, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ostatnio lecialem SASem GDN-CPH-DUB i oczywiscie jeszcze drzwi nie zamknieto w GDN jak kilku gosci wyciagnelo puszki z piwem. Zwrocono im uwage ze nie wolno spozywac wniesionego alkoholu na pokladzie. Naturalnie olali to. Podczas lotu jeszcze dwa razy steward zwracal im uwage i w koncu zabral piwo i zagrozil wezwaniem Policji w CPH. Dopiero to poskutkowalo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
thewho
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 8:58, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
W Krakowie wiekszosc przypadkow pijanych pasazerow to Ryanair a drugi po nim jest Norweg.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rob_sad
Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznan
|
Wysłany: Wto 9:19, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Z tym klaskaniem to lepiej nie zaczynac bo kazdy ma inne doswiadczenia i zaraz sie olbrzymi temat robi
Ja sie z kalaskaniem spotkalem przy pierwszym locie low costem (z polski z polakami), wczesniej lecialem co prawda mielem tylko 2 wylotowe wyjazdy, ale na dalekich trasach z przesiadkami i z klaskaniem sie nie spotkalem. Pozniej tez nigdzie klaskania nie slyszlalem po za lotem z rygi do warszawy (ale polowa samolotu to byla jakas lotewska wycieczka). Charterem nigdy nie lecialem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marcinj
Moderator
Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 9:24, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
ja nie wiem, co świadczy o większych kompleksach: klaskanie, czy robienie z tego takiego problemu. ot, lokalny zwyczaj. tak to denerwuje? może lepiej zaanalizować dlaczego to stanowi aż taki problem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rob_sad
Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznan
|
Wysłany: Wto 9:36, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Tutaj to chyba nie stanowi problemu.. ale popatrz czasem na miny tych zaskoczonych klaskaniem reszty pasazerow
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lamer
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 10:17, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
A popatrz na miny zdegustowanych pilotów...
Jeżeli chodzi o picie to podzielam w pełni zdanie Witka Z. Osobiście bardzo lubię sobie wypić (także w samolocie) jednak nigdy nie wywołuje to we mnie potrzeby rozruby, demolki, krzyków itp. Ale mam wrażenie, że niektórzy (szczególnie na charterach) są jak spuszczeni ze smyczy. Najbardziej jest to widoczne u facetów lecących wyjątkowo bez żon we własnym gronie (np. na "soptkanie integracyjne")... Jest to żenujące i świadczy o poziomie kultury tychże ludzi. Tego niestety nie zmienimy.
Uważam jednak, że powinno się zacząć egzekwować zakaz spożywania "wniesionego" alkoholu i to z sankacjami takimi jak napisałem w wątku "aresztowani paxowie". W przeciwnym razie skończy się to kiedyś tragedią (obym się mylił). Jak będzie trzeba zapłacić po 15zł za drinka to się chamstwo 3x zastaniwi zanim sięgnie po kolejnego. Problem jest niestety z wolncłówką na pokładzie. IMHO zakaz powinie obejmować także ten alkohol.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gabec
Moderator
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KRK
|
Wysłany: Wto 10:34, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
lamer napisał: |
Problem jest niestety z wolncłówką na pokładzie. IMHO zakaz powinie obejmować także ten alkohol. |
A ja wiem czy to rzeczywiscie problem? wystarczyloby sprzedawac pol godziny przed ladowanie i juz paxowie nie mieliby czasu na to aby sie upic i rozrabiac. Moze zyski linii lotniczych by spadly bo powiedzmy ze nie sprzedaliby 15 butelek a 12 (gdyz czesc kupuje aby sie upic w czasie lotu) ale za to poprawilby sie komfort co jest chyba wiecej warte niz te 3 butelki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marcinj
Moderator
Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 12:19, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
lamer napisał: | A popatrz na miny zdegustowanych pilotów... |
mam usiąść na dziobie i spojrzeć przez szybkę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pawelbelzyce
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 893
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: UL980
|
Wysłany: Wto 14:53, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Witam
lotnik777 napisał: | Moze i troche przesadzilem ze jest to bardzo nagminne, ale osobiscie coraz czesciej sie z tym spotykam. I nie chodzi mi o zwykle picie bo nie mam nic przeciwko temu zeby sie napic troche w samolocie, ale o takie prostackie chlanie...co daje nienajlpesze swiadectwo.
No i jeszcze pozostaje to klaskanie po wyladowaniu....ostatnio nawet po starcie...ale to juz pozostawie bez komentarza... |
Po co robic znow pompe na forum ze Polacy są tacy czy tacy jakby to rzeczywiscie tylko oni byli winni pijanstwu .
Pozdrawiam Paweł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
falubaz
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 15:50, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Wg mnie wygląda to tak;
lata obecnie wieksza ilość Polaków, to i częściej mamy do czynienia z chamstwem na pokładach.
Wczesniej jednak latała część społeczeństwa, która była chyba lepiej wychowana.
Teraz mamy wiekszy przekrój społeczeństwa na pokładach i jest jak jest, miejmy nadzieje, że także ze wzrostem zamożności Polaków chamstwa bedzie coraz mniej. Ja przynajmniej mam taką nadzieje...
Co do klaskania, to jak ludzie pierwszy raz lecą to i nie wiedza jak sie zachować..... polatają to się nauczą, nic w tym złego....
Pamietajmy, że przecietny Polak w porównaniu do mieszkańca Europy Zachodniej lata naprawdę sporadycznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stoarn
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 918
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: EPWA/EPGD/LSGG
|
Wysłany: Wto 16:28, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
falubaz napisał: | Wg mnie wygląda to tak;
lata obecnie wieksza ilość Polaków, to i częściej mamy do czynienia z chamstwem na pokładach.
Wczesniej jednak latała część społeczeństwa, która była chyba lepiej wychowana.
Teraz mamy wiekszy przekrój społeczeństwa na pokładach i jest jak jest, miejmy nadzieje, że także ze wzrostem zamożności Polaków chamstwa bedzie coraz mniej. Ja przynajmniej mam taką nadzieje...
Co do klaskania, to jak ludzie pierwszy raz lecą to i nie wiedza jak sie zachować..... polatają to się nauczą, nic w tym złego....
Pamietajmy, że przecietny Polak w porównaniu do mieszkańca Europy Zachodniej lata naprawdę sporadycznie |
Tylko że w trakcie polskiego klaskania nieświadomi polskiej kultury pasażerowie z odległych stron świata mają wrażenie, że w Polsce bezpieczne lądowanie to wydarzenie tak odświętne, że trzeba klaskać...
Sprzedaż alkoholu 30 minut przed dolotem nic nie zmieni, bo urżnąć to się można w 3 minuty, albo i szybciej. Jedyny ratunek - całkowity zakaz sprzedaży, przewożenia i w ogóle posiadania alkoholu w kabinie pasażerskiej. Co grozi człowiekowi od nie picia alkoholu przez 1-16 godzin? Może musi dojść do jakiejś tragedii żeby takie ustawodawstwo zostało wprowadzone....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gabec
Moderator
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KRK
|
Wysłany: Wto 16:46, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Stoarn napisał: |
Sprzedaż alkoholu 30 minut przed dolotem nic nie zmieni, bo urżnąć to się można w 3 minuty, albo i szybciej. Jedyny ratunek - całkowity zakaz sprzedaży, przewożenia i w ogóle posiadania alkoholu w kabinie pasażerskiej. Co grozi człowiekowi od nie picia alkoholu przez 1-16 godzin? Może musi dojść do jakiejś tragedii żeby takie ustawodawstwo zostało wprowadzone.... |
Ale dlaczego od razu wkładać wszystkich do jednego worka, dlaczego przypinać każdemu pasażerowi łatke pijaka i awanturnika? Mam ochote to coś robie, mam ochote sie napić to pije a że akurat lece samolotem to juz inna sprawa. Podczas tych 1-16 godzin naprawde niewiele rzeczy można robić zwlaszcza latając liniami które nie mają PTV.
Tak sobie przypomniałem, zdaje się ze wracałem z ORD a ze miałem coś czasu to wstąpiłem do monopolowego. Zapłaciłem za alkohol... po czym dostałem do przed samym odlotem. W NYC czy SFO płaciłem i brałem z sobą a tam odebrałem dopiero przy boardingu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|