Forum lotnictwa

Atco

Będą, jak pasażerowie sobie na to pozwolą.

Najbliższy mojego domu supermarket to Geant. Za każdym razem kiedy wchodzę tam z plecakiem każą mi zostawiać go w depozycie a ja oczywiście odmawiam, bo nie mam zamiaru upychać portfela, telefonu i dokumentów po kieszeniach. Za każdym razem ochrona odgraża się, że przy wyjściu skontrolują mi plecak a ja odpowiadam że nie mają takiego prawa bo plecak jest mój a nie ich.

Parę kilometrów dalej stoi Piotr i Paweł z nieco wyższymi cenami, za to z ochroną służącą klientom informacją odnośnie lokalizacji towarów, w ogóle nie ma tam żadnego depozytu toreb bo klient traktowany jest tam jako klient a nie jako potencjalny złodziej. Kasjerki mówią "dzień dobry", "proszę", "dziękuję" i do widzenia i nie ma nawet żadnego programu lojalnościowego.

Oba te sklepy świetnie sobie radzą na rynku i mają swoich klientów, właściciele PiP spokojnie śpią w nocy.

6182; ta rozwlekła analogia miała służyć udowodnieniu, że Twój scenariusz sprawdzi się tylko wtedy, jeśli klienci dadzą się tak potraktować - w co szczerze wątpię.

Gabec

Ryanair ogloszony najgorsza linia

Stoarn

EasyJet aż tak źle? Zaskoczyło mnie to... Ale tylko to Very Happy

Danny

Zeby bylo jasnosc: w glosowaniu wzielo udzial 4,000 osob z jednej stronki internetowej. Ryanairem poleci w tym roku ponad 40,000,000 osob.

Czy trzeba jeszcze cos dodawac?

Moze tylko to, ze BA ktora wygrala ranking ma zancznie wiecej opoznien niz Ryan ktory zostal uznany za najgorszego m. in. z powodu rzekomych opoznien.

Jest to warte tylko co plebiscyty w ktorych LOT jest uznawany co roku za najlepsza linie czyli nic.

Stoarn

Danny

Stoarn

Danny

Btw Stoarn w Ryanair masz 30 cali miedzy fotelami podczas gdy w Easyjet 29. Tak zeby rozwiac mity.

Stoarn

Old

Stoarn

Old

Old - to oni zwracają coś przy rezygnacji ?! A w przypadku Ryana co zwracają przy ubezpieczeniu (leciałem raz i nie korzystałem, bo bilet kupiłem tak tanio, że koszt ubezpieczenia w porównaniu z ceną biletu był niezwykle wysoki, nawiasem moąć właśnie na lot NYO-GDN) ?

Danny

Mocny tekst z poczatkuu pazdziernika ktory przegapilismy chyba (Ci o slabych nerwach do Ryana lepiej nie czytac):

[link widoczny dla zalogowanych]

Najciekasze urywki:

Liderem Informatyki został okrzyknięty właśnie... LOT. Ten sam LOT, który często każe swoim klientom zakończyć transakcje zakupu biletu w Internecie, stawiając się osobiście w swoim przedstawicielstwie, które z Internetem ma tyle wspólnego co krzesło z krzesłem elektrycznym.

Na tej samej zasadzie można okrzyknąć LOT Liderem Tworzenia Strategii. Na ostatnim posiedzeniu Rady Nadzorczej zarząd tej zmieżającej donikąd linii lotniczej zaprezentował nową strategię zakładającą plan przypominający stwierdzenie: będzie co będzie, zobaczymy później.

Stoarn

Im się już nudzi chyba... Btw tak beznadziejnej strony jak ma Ryanair to ze swiecą szukać na naszym podwórku... I to że bilet można odebrać osobiście to też raczej zaleta.

Co do WiZZa: Jeżeli WiZZ cyka z ciebie cenę biletu + "opłaty", to tracisz tylko cenę biletu + opłatę manipulacyjno-transakcyjną (w zależności od karty). Zwracają całą resztę (opłatę paliwową także). Podobnie SWISS i każda linia uważająca się za uczciwą. U FR zaś tracisz oprócz tego co u WiZZa tracisz kasę za dziwny byt o nazwie "PSC"... Czymkolwiek by był kosztuje dość dużo...

k_sko · Dołączył: 21 Wrz 2005 Posty: 520 Przeczytał: 0 tematów

Stoarn, nie próbuj odwracać kota ogonem. AKurat co do strony Ryanaira to się zgodzę, że jest z epoki HTML 1.0, ale co do tej LOTu to mają rację.

KS