Forum lotnictwa

kapitan · Dołączył: 12 Lip 2006 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów

Juz od dawna szukam odpowiedzi na pytanie ,,Dlaczego kapitan samolotu siedzi zawsze po lewej stronie.
Jestem juz w trzecim forum ale nie dostalem dominujacej odpowiedzi,a byly i takie ze od Sredniowiecza
gdzie Rycerz wsiadajac na konia musial miec dostep do Miecza itp.
Dziekuje :?:

Spotter

Tez mnie to nurtuje. Ja slyszalem bardziej wytlumaczenie zaciegniete z wiary:"...siedzi po prawicy ojca swego...", czyli wynika, ze wazniejszy jest po lewej. Ale zwroc tez uwage, ze w smiglowcach jest na odwrot - pilot zawsze siada po prawej stronie!!!

bartek_ql

ale to chyba glownie sprawa tradycji. Wydaje mi sie ze w niektorych krajach (chyba nawet w USA) kapitan siedzi po prawej.
pzdr

Jasio85

Huby · Dołączył: 17 Gru 2005 Posty: 207 Przeczytał: 0 tematów

To nawiazanie do jazdy samochodem... Tylko w Airbus-ach ma chyba troche gorzej, no ale temat joya w lewej dloni byl juz walkowany.

kapitan · Dołączył: 12 Lip 2006 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów

Czy nie maja tu drzwi samolotu czegos z tym wspolnego.Moze w czasach kiedy samoloty byly napedzane smiglem,kapitan mogl obserwowac siedzac po lewej ze nie ma nikogo w zasiegu smigla.
poz.

Spotter

No to angole siedza po prawej Laughing

Co do joy'a w lewel - jestem osoba prawo reczna i jak latam w FS'ie, to znacznie lepiej mi sie wlasnie steruje lewa, niz prawa reka. W prawej wole miec mych i kontrole nad przepustnica. I to do takiego stopnia mi sie lata lepiej, ze prawa mam problemy posadzic 737 na pasie bez AP, zas lewa posadze bez problemu 747 (tez bez AP) Laughing

Jasio85

Spotter

A skoro juz mowa o tym, ze kapitan siedzi po lewej - czy zwiazane to przypadkiem nie jest z tym, ze wejscia do samolotow dla pax'ow tez sa po lewej, zas drzwi od ladowni po prawej? Znaczy pierwsze pytanie brzmi - co ustanowiono pierwsze - kapitan po lewej, czy wejscia po lewej. Bo moze to ma cos wspolnego ze soba? Moze chodzi o to, ze kapitan przez swoje okienko mogl witac pax'ow? Zas 1 oficer musi wszystkiego dopilnowac z maszyna. Ma to jakis sens??

psotter · Dołączył: 08 Lis 2005 Posty: 286 Przeczytał: 0 tematów

Wątpię. Popatrz na pierwsze linowce, takie DC-3 na przykład. Ani śladu ładowni po prawej stronie. A już wtedy przyjęty był "lewy fotel". Poza tym dwuosobowe załogi to jest odkrycie ostatnich lat, wcześniej w kokpicie siedziało 3-5 osób. Być może usadowienie pilota po lewej ma ułatwić mu obserwację z ziemii przy zakrętach w lewo. Standardowy krąg przy podejściu z widocznością wykonuje się z lewymi zakrętami.

Spotter

Te standardowe zakrety i podejscia wymyslono (o ile sie nie myle) dopiero na poczatku lat 50'tych, kiedy to chciano uregulowac ruch lotniczy. Wczesniej latano tylko z widocznoscia i bez zadnych regul, bo ruch byl bardzo maly. Poza tym, technologia nie byla tak rozwinieta, i maszyny mogly latac tylko przy dobrej pogodzie oraz w dzien.

Moim zdaniem to ma jakies podloze historyczne, albo cos w tym stylu. Pamietaj ze poczatki lotnictwa byly takie, ze pilot siedzial po srodku maszyny. A jak ich bylo dwoch, to jeden za drugim.

slepowron

Umowmy sie ze to czysto umowna sprawa po ktorej stronie siedzi kapitan. Tak jak po ktorej stronie jezdza auta. Caly samolot moglby byc zbudowany jako "lewy" lub "prawy". Gdyby historia lotnictwa zaczela sie w Anglii (lub za czasow Cesarstwa Rzymskiego) to pewnie kapitan siedzialby po prawej stronie. Laughing

Jasio85

psotter · Dołączył: 08 Lis 2005 Posty: 286 Przeczytał: 0 tematów

wegi

1. Nie Joystick tylko sidestack.
2. Sprawa tradycji - nie ma to żadnego związku z budową samolotów
3. Wszędzie lata się tak samo (bzdura ze w USA siedzą po prawej)
4. Pierwsze słysze żeby w śmigłowcach cpt siedział po PRAWEJ STRONIE ;k?