Forum lotnictwa

bedrzich

Koledzy! Mylicie pojęcia - EMB-145 i jego wersja Executive Legacy różnią się - przede wszystkim zasięgiem! Typowy układ Legacy to 8-12 foteli, a przede wszystkim dodatkowe zbiorniki paliwa w kadłubie na 8242 kg, podczas gdy EMB145 ma standardowe zbiorniki skrzydłowe na 5135 kg. Założenie zastąpienia nimi przehitorycznych już Jaczków jest słuszne - zapominacie tylko, że "wybrańcy ludu" lubią podróżować za NASZĄ KASĘ w dużym towarzystwie, dlatego sądzę, że i BBJ czy ACJ mogą być dla nich czasem "przyciasne"...
Chociaż z drugiej strony - embraery mają IDEALNE wymiary kabiny dla Premiera i Prezydenta Razz

....
No tak, ale ich przyjaciel Roman G. się nie zmieści...
A tak wracając do meritum - LOT chce oddać te 145-ki, bo nikt ich po prostu nie chce odkupić.

Witek Z

Z tym dużym dworem podróżującym z Wybrańcami Ludu to działa we dwie strony. Ja np. załapałem się na lot delegacji rządowej do Madryty (wykonywany 101 w dwa dni po remoncie) bo "były wolne miejsca" więc można było wziąć grupę ekspertów. Jakby było mniej miejsc to dwór byłby mniejszy

IgnacyHannak

a takie pytanie na boku, czy Legacy nie bazuje na EMB 135????

Andrzej D

Dokładnie tak.

Atco

Dilbercik · Dołączył: 14 Sty 2006 Posty: 42 Przeczytał: 0 tematów

to nie ss

to dwa ludziki kradnace ksiezyc Smile

Atco

No teraz jak mi napisałeś to faktycznie można się tego dopatrzeć, ale na pierwszy rzut oka widać jedynie czarne "SS"...

KubaN

Wracając do embrionów... Jeżeli je wezmą to będą latać na trasach regionalnych - no niech będzie - europejskich Razz

co już zostało powiedziane. Jeżeli będą latać na takich trasach, to będą to raczej krótkie wizyty rządowe - są też dłuższo terminowe ale skupmy się na tych. Jak mówi procedura d.s. bezpieczeństwa samolot rządowy podczas postoju na płycie przy krótkiej wizycie musi być w stanie gotowości. Co oznacza, że nie stoi on na APU tylko na silnikach... czy mogą go w takim przypadku dopąpować? Bo przecież może w ERJ paliwa zabraknąć... Czy można dolewać paliwa kiedy silniki są włączone? Sądze że nie. W takim przypadku musiał by zgasić na chwilę silniki co oznaczało by złamanie procedury. Odpowiedzcie mi prosze na to pytanie...

PS Możecie mnie zbluzgać za ten post jeżeli nie mam racji i sory za to gdybanie Cool

Atco

Nie wiem, co oznacza "stan gotowości', ale tak czy inaczej bez zgody nie odleci.

slepowron

Spotter

Stan gotowosci obecny rozni sie znacznie od tego wojennego. Obecnie uruchomienie maszny zajmuje kilka minut, szczegolnie, jezeli samolot stoi na APU. Piloci poprostu siedza w kokpicie i maja ciagly kontakt z "klientem". Jak dostaja info, ze "klient" wraca i samolot ma byc gotowy do startu, to oni natychmiast skladaja plan, przygotowuja maszyne i...czekaja, az wejdzie "klient" do srodka i dopiero uruchamiaja.

KubaN, wzgledy bezpieczenstwa!!! Jak maszyna moze stac caly czas na wlaczonych silnikach? Przeciez to jest zagrozenie dla obslugi lotniska i pasazerow. Przeciez jak sie za blisko podejdzie, silnik moze wessac kogos. A to byloby raczej nie przyjmne. Wiec wydaje mi sie, ze problemu z dolewaniem paliwa raczej nie ma!

Coddy · Dołączył: 21 Wrz 2005 Posty: 624 Przeczytał: 0 tematów

Spotter

Ok, wycofuje to co napisalem poprzednio. Ale Coddy, uruchomiony tzn jak? Wirnik sie krecil, czy tylko turbina uruchomiona? Bo w sumie roznica jest!

slepowron

Wirnik moze chodzic i sprawiac wrazenie ze silnik chodzi - w rzeczywistosci paliwo jest wylaczone a silnlik sie obraca albo na podstawie sprezonego powietrza wytworzonego przez APU albo z podlaczenia z ziemia.

bedrzich