|
Forum lotnictwa To tu spotykają się pasjonaci lotnictwa by troszkę o nim podyskutować.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lotnik777
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 21:12, 11 Sie 2006 Temat postu: Gdzie usiąść w samolocie? |
|
|
Większość lotów z Polski do portów Europy Zachodniej nie trwa dłużej niż dwie godziny. Do najdalszego miasta, Lizbony, około trzech. Niby nie długo, warto jednak zastanowić się przed podróżą, gdzie usiąść, by przelot był przyjemniejszy.
- Im bardziej z przodu, tym lepiej - taka jest generalna zasada siadania w większości linii na europejskich dystansach - mówi Wiktor Karpowicz z forum Lotnictwo Cywilne. - W typowych samolotach linii tradycyjnych granica między klasą business a ekonomiczną bywa często ruchoma. Zdarza się zatem, że pierwsze siedzenia w klasie ekonomicznej, tuż za klasą business, mają jej układ - jest ich mniej w rzędzie, a między rzędami jest więcej przestrzeni. Mamy więc więcej miejsca na nogi i bliżej do wyjścia.
Z toaletą za plecami
Generalnie należy unikać ostatniego rzędu ze względu na bezpośrednie sąsiedztwo łazienki i częsty brak okien. Jeśli komuś zależy właśnie na bliskości toalety, powinien zająć miejsce na końcu samolotu, ale nie w ostatnim rzędzie, bo nie odchylają się do tyłu oparcia foteli. Siadanie na końcu naraża nas też wdychanie zapachów kuchennych (dotyczy to przewoźników tradycyjnych, którzy serwują posiłki podgrzewane w kuchenkach na końcu lub na końcu i początku maszyny). W środku samolotu znajdują się wyjścia awaryjne. Przy nich jest więcej miejsca na nogi, ale pasażerowie siedzący na wysokości tego wyjścia są proszeni przez personel pokładowy o zapoznanie się z instrukcją postępowania w razie ewakuacji ludzi. Krótko mówiąc, muszą nauczyć się otwierać te drzwi, co zresztą nie jest trudne.
Zaszyć się w kącie
W większości linii, podczas odprawy bagażowo-biletowej (check-in) zostaniemy zapytani, czy chcemy miejsce przy oknie, czy przy przejściu. Te pierwsze wybiorą ludzie, którzy nie zamierzają często wstawać podczas lotu, chcą się zaszyć w kąt, by czytać (okienka można zasłaniać plastikowymi zasłonami), spać lub podziwiać widoki za oknem (monotonne zwykle, poza startem i lądowaniem). Te drugie - osoby, którym zależy, by mieć więcej swobody i możliwości opuszczania fotela. Zarazem muszą liczyć się z tym, że na miejscu w przejściu będą potrącani przez przechodzących do toalety i stewardesy roznoszące posiłki. Trudniej będzie im zasnąć. W większych samolotach są jeszcze miejsca środkowe, między dwoma fotelami. Te nie mają specjalnych zalet. Jeśli ktoś ma ochotę wyglądać podczas lotu za okno powinien wystrzegać się foteli w środku maszyny - większą część widoku zasłoni mu bowiem skrzydło. Dla kogoś innego ciekawie będzie obserwować, jak skrzydło pracuje (poszczególne jego części wysuwają się i chowają lub podnoszą i opadają) na różnych etapach lotu.
Miejsce z automatu
Jeśli chcemy mieć wpływ na to, gdzie usiądziemy w samolocie, powinniśmy się pospieszyć. Co to znaczy? Na pewno łatwiej będzie nam wybrać miejsce, jeśli przyjdziemy wcześniej do odprawy bagażowo-biletowej (check-in zaczyna się zwykle dwie godziny przed odlotem). Możemy wtedy poprosić pracownika linii lotniczej, by posadził nas przy oknie lub przy przejściu. Z naszego doświadczenia wynika, że w pierwszej kolejności znikają miejsca przy oknie, w drugiej - przy przejściu, a pasażerowie przychodzący do odprawy ostatni dostają miejsca środkowe. Można też samemu odprawić się w automacie na lotnisku (w Polsce takich jeszcze nie ma, a na zachodnich lotniskach dopiero zdobywają popularność) albo wcześniej w domu przez komputer na stronie internetowej przewoźnika (to jeszcze rzadko oferowana usługa).
Ważna literka
Wreszcie, jeśli lecimy tanimi liniami, takimi jak easyJet, Ryanair czy WizzAir, które nie numerują miejsc, po prostu zajmiemy miejsce, jakie chcemy po wejściu do samolotu. To znowu wymaga od nas pewnej zapobiegliwości - chodzi o to, byśmy jak najwcześniej znaleźli się w maszynie, wtedy mamy największy wybór foteli. Przeważnie pasażerowie są wpuszczani na pokład według kolejności zgłoszenia się do odprawy. W ten sposób przewoźnik nagradza punktualność pasażerów, dzięki której również samolot ma szanse odlecieć o czasie. Na koniec istotna informacja: siedzenia z literami A i F na pewno wypadają przy oknach, C i D od strony korytarza, a B i E w środku. Wszystkie tanie linie latające do Polski mają właśnie taki układ.
Marcin Jędrzejczak, Filip Frydrykiewicz
artykuł ukazał się 11 sierpnia br. w dodatku "Wszystko o Lataniu" Rzeczpospolitej
Ja zawsze wybieram miejsce za skrzydlem tak dwa, trzy rzedy. Nie siedzi sie wtedy bezposrednio "na skrzydle" ale dobrze je widac. Krotko mowiac, widac to co pod samolotem i mozna tez poogladac jak pracuje skrzydlo, lotki itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slepowron
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KOAK
|
Wysłany: Pią 21:18, 11 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ja patrze wylacznie z punktu widzenia bezpieczenstwa i jednak najbezpieczniej jest byc z tylu samolotu. Jakos tez nigdy nie pamietam wdychania zapachow "kuchennych" a dodatkowa zaleta jest ze jak jestes blisko kuchni (nie w kazdym samolocie kuchnia jest z tylu !!) to mozesz latwo wstac i poprosic o sode.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Quantas
Moderator
Dołączył: 26 Wrz 2005
Posty: 1150
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Pią 21:29, 11 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Taki artykuł aby coś w gazecie napisać i zgarnąć kasę. Sprawia wrażenie jakby chłopaki dwa razy się przelecieli i wzieli za pisanie poradnika.
Najśmieśniejsze jest " siedzenia z literami A i F na pewno wypadają przy oknach" toż to nieprawda. Owszem zaraz pisza że taki układ mają tanie linie latające do Polski , jednak większość z tanich nie numeruje miejsc więc nam to info niepotrzebne.
Zapachy z kuchni to też radosne szczególnie jak podają tradycyjne linie kanapkę z serem w folię opakowaną. itd itp.
P.S a co to za forum "mówi Wiktor Karpowicz z forum Lotnictwo Cywilne"
?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Quantas dnia Wto 18:37, 15 Sie 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gabec
Moderator
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KRK
|
Wysłany: Pią 21:45, 11 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Quantas napisał: | Taki artykuł aby coś w gazecie napisać i zgarnąć kasę. Sprawia wrażenie jakby chłopaki dwa razy się przelecieli i wzieli za pisanie poradnika.
Najśmieśniejsze jest " siedzenia z literami A i F na pewno wypadają przy oknach" toż to nieprawda. Owszem zaraz pisza że taki układ mają tanie linie latające do polski , jednak większość z tanich nie numeruje miejsc więc nam to info nie potrzebne.
Zapachy z kuchni to też radosne szczególnie jak podają tradycyjne linie kanapkę z serem w folię opakowaną. itd itp.
P.S a co to za forum "mówi Wiktor Karpowicz z forum Lotnictwo Cywilne"
? |
troche info mozna znalezc na [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gabik
Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KORD/EPKK
|
Wysłany: Pią 23:40, 11 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Rozklad halasu pochadzacego od silnika pokazuje ze najciszej jest na skrzydle mniej wiecej w srodku dlugosci silnika... Oczywiscie zawsze wybieram siedzenie przy oknie ( jak nie ma to ladnie poprosze i sie znajdzie...) raczej z tylu... Wole miec wszystko przed soba.
Goscie chyba nie lecieli samolotem wiekszym niz B737 czy A320...
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gabec
Moderator
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KRK
|
Wysłany: Sob 0:21, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Gabik napisał: | Rozklad halasu pochadzacego od silnika pokazuje ze najciszej jest na skrzydle mniej wiecej w srodku dlugosci silnika... Oczywiscie zawsze wybieram siedzenie przy oknie ( jak nie ma to ladnie poprosze i sie znajdzie...) raczej z tylu... Wole miec wszystko przed soba.
Goscie chyba nie lecieli samolotem wiekszym niz B737 czy A320...
Pozdrawiam |
ja bym dodal ze chyba nie lecieli takze czyms mniejszym w stylu np ER45 czy E70 gdzie nie ma 6 foteli w rzedzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gabik
Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KORD/EPKK
|
Wysłany: Sob 1:18, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Gabec napisał: | Gabik napisał: | Rozklad halasu pochadzacego od silnika pokazuje ze najciszej jest na skrzydle mniej wiecej w srodku dlugosci silnika... Oczywiscie zawsze wybieram siedzenie przy oknie ( jak nie ma to ladnie poprosze i sie znajdzie...) raczej z tylu... Wole miec wszystko przed soba.
Goscie chyba nie lecieli samolotem wiekszym niz B737 czy A320...
Pozdrawiam |
ja bym dodal ze chyba nie lecieli takze czyms mniejszym w stylu np ER45 czy E70 gdzie nie ma 6 foteli w rzedzie. |
No masz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stenus
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Bruksela
|
Wysłany: Sob 2:15, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Zamiast sie nabijac z autorow, to ja bym zaproponowal czytanie ze zrozumieniem. Literki na koncu artykulu dotycza samolotw linii niskokosztowych, a w tych raczej trudno o innemaszyny niz B737 lub A320, przynajmniej w Polsce. Sa to najpopularniejsze maszyny, ktorymi lata wiekszosc ludzi w Polsce.
Chcialbym zwrocic takze uwage, ze artykul ten to tekst poradnikowy dla "statystycznego klienta linii lotniczej", a nie dla "specjalisty" z tutejszego forum. W Rzepie pojawiaja sie teksty glownie dotyczace rynku i podrozy po Europie, zatem takze trudno o to, by omawiac kazdy uklad siedzen na trasach miedzykontynentalnych. I mysle, ze trzeba tak pisac, aby ten czytelnik zrozumial, a nie moderator forum o lotnictwie cywilnym.
Poza tym na tym forum byla prosba o nadsylanie opinii i wskazowek wlasnie dotyczacych tego tematu. Odzew byl tylko od jednej osoby... To bardzo mile, ze omawia sie tutaj artykuly z Rzepy, ale bardzo latwo krytykowac "po", zamiast wypowiedziec sie "przed".
[/u]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Quantas
Moderator
Dołączył: 26 Wrz 2005
Posty: 1150
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Sob 7:43, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Gabec napisał: | Quantas napisał: | Taki artykuł aby coś w gazecie napisać i zgarnąć kasę. Sprawia wrażenie jakby chłopaki dwa razy się przelecieli i wzieli za pisanie poradnika.
Najśmieśniejsze jest " siedzenia z literami A i F na pewno wypadają przy oknach" toż to nieprawda. Owszem zaraz pisza że taki układ mają tanie linie latające do polski , jednak większość z tanich nie numeruje miejsc więc nam to info nie potrzebne.
Zapachy z kuchni to też radosne szczególnie jak podają tradycyjne linie kanapkę z serem w folię opakowaną. itd itp.
P.S a co to za forum "mówi Wiktor Karpowicz z forum Lotnictwo Cywilne"
? |
troche info mozna znalezc na [link widoczny dla zalogowanych] |
W jakim celu linka powyzszego mi wysłałeś ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jasio85
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: EPWA
|
Wysłany: Sob 15:32, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Najlepsze miejsca są w Szoferce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barni(lotnik)
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Sob 19:32, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ja miałem miejsce przy silniku jak leciałem do SKG miło wspominam bardzo fajnie było wcale nie przeszkadzam mi odgłosy potem jak wracałem do Krakowa miałem miejsce w przedostanim rzędzie i tak miło też wspominam fakt ze byłem w samolocie to jest dla mnie najważniejsze
Pozdrawiam
Barni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bartek_ql
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: EPWA
|
Wysłany: Sob 19:35, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
A to moze ktos mi doradzi. Lecial ktos z Was moze Fokkerem 70 Malev'u ? Czy mozna z czystym sumieniem siadac z tylu? Nie ma jakis neidogodnosci?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lukaszs
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 50° 0'46.29"N 19°59'3.18"E
|
Wysłany: Sob 20:55, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Może wessać w silnik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stenus
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Bruksela
|
Wysłany: Sob 23:16, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
bartek_ql napisał: | A to moze ktos mi doradzi. Lecial ktos z Was moze Fokkerem 70 Malev'u ? Czy mozna z czystym sumieniem siadac z tylu? Nie ma jakis neidogodnosci? |
Lecialem Fokkerem 70 i 100 Austrian, ale chyba sa podobne, nie? Lecialem takze Fokkerem 100 brazylijskich TAM. W Fokkerach wole siadac bardziej z przodu, bo tyl zaslaniaja skrzydla.
Oczywiscie nie wiem, jak z sumieniem i zwiazkiem sumienia z "niedogodnosciami". Jakie niedogodnosci masz na mysli?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pawel_
Dołączył: 06 Paź 2005
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KRK
|
Wysłany: Sob 23:31, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
bartek_ql napisał: | A to moze ktos mi doradzi. Lecial ktos z Was moze Fokkerem 70 Malev'u ? Czy mozna z czystym sumieniem siadac z tylu? Nie ma jakis neidogodnosci? |
Ja siedziałem F-70 (KLM) w ostatnim rzędzie- 3/4 okna zasłaniał silnik, i przez tydzień szumiało mi w uchu od hałasu. Mimo wszystko niezłe przeżycie, ciekawe odgłosy przy rozruchu.
Co do wyssania, to był taki wypadek , F-100, jak rozleciała się turbina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|