|
Forum lotnictwa To tu spotykają się pasjonaci lotnictwa by troszkę o nim podyskutować.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
HermesParis
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: POZ/GVA/DUS
|
Wysłany: Śro 8:58, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
slepowron napisał: | HermesParis napisał: | dopiero jakbym mial siedziec chyba 18h na D w tak malym samolocie- czy oni w ogole wypuszczali ("kontynuujacych") pasazerow podczas postojow w dubaju i bombaju? ) |
A co ma wielkosc samolotu do tego? Liczy sie tylko wielkosc siedzenia i miejsce na nogi. Chyba ze cierpisz na klaustrofobie. |
klaustrofobii nie mam, ale kazdy przyzna, ze na dlugim locie lepiej sie czuje w duzym samolocie, a nie w jakiejs klitce jest po prostu jakis taki wiekszy komfort psychiczny.
ja w samolocie wielkosci 737 nie wytrzymuje lotu dluzszego niz 2h30..... np lot pare lat temu A320 do Egiptu to byla dla mnie tortura.... a w tym roku do Egiptu polecialem A330 Lufthansy i nie mialem problemow z tym, zeby wysiedziec do konca (pomimo, ze siedzenia w A320 mialem wygodniejsze)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
t.wojtek
Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 13:29, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
HermesParis napisał: |
ja w samolocie wielkosci 737 nie wytrzymuje lotu dluzszego niz 2h30..... np lot pare lat temu A320 do Egiptu to byla dla mnie tortura.... a w tym roku do Egiptu polecialem A330 Lufthansy i nie mialem problemow z tym, zeby wysiedziec do konca (pomimo, ze siedzenia w A320 mialem wygodniejsze) |
Pomyśl o ponad 7h w A321 na Teneryfę (po drodze tankowanie i wymiana części pasażerów na Gran Canarii) dla palacza (na pocieszenie widziałem lądowanie A340 Iberii z kilkudziesięciu metrów).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rob_sad
Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznan
|
Wysłany: Śro 13:41, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
dajcie spokoj, wg mnie ilosc miejsca we wszystkich liniach jakimi lecialem (i w innych pewnie tez) w samolotach seri A320, A330, A340 lub B737, B747 (nie lecialem B777, ani 767) jest podobna... Moze rzeczywiscie w wiekszej kubaturze czlowiek sie cuzje nieco lepiej.. ale bez przesady, da sie zniesc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
t.wojtek
Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 13:52, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
rob_sad napisał: | dajcie spokoj, wg mnie ilosc miejsca we wszystkich liniach jakimi lecialem (i w innych pewnie tez) w samolotach seri A320, A330, A340 lub B737, B747 (nie lecialem B777, ani 767) jest podobna... |
Na czarterach i regularnych (wybaczcie, ale nie miałem przyjemności ) jest identycznie? Poza tym taki ze mnie dziwak, że lubię lotnictwo ale nie za bardzo lubię latać
PS Więcej już nie offtopicuję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rob_sad
Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznan
|
Wysłany: Śro 14:20, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
a na charterach to nie latalem nigdy wiec nie wiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
HermesParis
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: POZ/GVA/DUS
|
Wysłany: Śro 15:06, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
t.wojtek napisał: | HermesParis napisał: |
ja w samolocie wielkosci 737 nie wytrzymuje lotu dluzszego niz 2h30..... np lot pare lat temu A320 do Egiptu to byla dla mnie tortura.... a w tym roku do Egiptu polecialem A330 Lufthansy i nie mialem problemow z tym, zeby wysiedziec do konca (pomimo, ze siedzenia w A320 mialem wygodniejsze) |
Pomyśl o ponad 7h w A321 na Teneryfę (po drodze tankowanie i wymiana części pasażerów na Gran Canarii) dla palacza (na pocieszenie widziałem lądowanie A340 Iberii z kilkudziesięciu metrów). |
ja na szczescie lecialem na gran canarie B767 LOTu po wyladowaniu wypuscili nas na plyte, ale autobusu jeszcze nie bylo, wszyscy lazili wokol tego samolotu no i palacze chwycili za papierochy - no i nagle te stewki ktore byly super mile podczas calego lotu nagle zmienily sie w potwory - taki wrzask, ze szkoda gadac "CZY PANI JEST NIENORMALNA?!?! PROSZE NATYCHMIAST ZGASIC TEGO PAPIEROSA! JESLI BYLOBY TU PALIWO, MOGLOBY DOJSC DO KATASTROFY!" na szczescie zamiast sie awanturowac, paxy pogasily pety
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
HermesParis
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: POZ/GVA/DUS
|
Wysłany: Śro 15:13, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
t.wojtek napisał: | rob_sad napisał: | dajcie spokoj, wg mnie ilosc miejsca we wszystkich liniach jakimi lecialem (i w innych pewnie tez) w samolotach seri A320, A330, A340 lub B737, B747 (nie lecialem B777, ani 767) jest podobna... |
Na czarterach i regularnych (wybaczcie, ale nie miałem przyjemności ) jest identycznie? Poza tym taki ze mnie dziwak, że lubię lotnictwo ale nie za bardzo lubię latać
PS Więcej już nie offtopicuję |
nie zawsze. czesto linie czarterowe uwielbiaja dodawac rzedy kosztem miejsza na nogi. (np LotusAir dodawal do swoich A320 4 rzedy z tylu - wiec siedzac w fotelu nogi trzeba bylo miec albo okrakiem albo podkurczone/zlaczone i na bok ("jak panienka").
czesto na czarterach nie ma klasy "business" itd itp
a nawiazujac do fischer air - ilosc miejsca na nogi w ich samolotach jest rozna (sam nie lecialem, ale tak wynika z relacji "swiadkow" - moich znajomych) - ponoc w 1 samolocie maja "normalne" miejsce na nogi, a w tym drugim jest jego zdecydowanie mniej i ponoc bardzo niewygodnie (podejrzewam ze to koszt za dodatkowe rzedy)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kaczy
Moderator
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 17:48, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
AWIATOR napisał: | to jest wiadomość z forum "samoloty" na gazeta.pl
"Co bedzie z Fischerem? Jeden samolot popsuty, naprawa bedzie kosztowala
miliony USD, drugi uszkodzony... Zostali z jednym. Co bedzie? Jakie plany
wobec siatki polaczen i osob zatrudnionych? Zostana z jednym samolotem?"
AWIATOR
Wiecie coś na ten temat? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slepowron
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KOAK
|
Wysłany: Śro 19:27, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
HermesParis napisał: | ja w samolocie wielkosci 737 nie wytrzymuje lotu dluzszego niz 2h30..... |
rozumiem wiec ze wolabys leciec klasa ekonomiczna w 747 niz klasa pierwsza w 737.
Ciekawe - chcialbym to zobaczyc. Jak tak to rzeczywiscie cierpisz na klaustrofobie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
HermesParis
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: POZ/GVA/DUS
|
Wysłany: Czw 0:02, 05 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
slepowron napisał: | HermesParis napisał: | ja w samolocie wielkosci 737 nie wytrzymuje lotu dluzszego niz 2h30..... |
rozumiem wiec ze wolabys leciec klasa ekonomiczna w 747 niz klasa pierwsza w 737.
Ciekawe - chcialbym to zobaczyc. Jak tak to rzeczywiscie cierpisz na klaustrofobie. |
gdybym mial wybierac miedzy klasa business np w 737/319 PrivatAir albo w duzym samolocie normalnych linii, to bym wybral duzy samolot, ale jak juz mnie straszysz ekonomiczna, to juz wole ta C/F w 737 ) ale tak na powaznie, to nie wiem czemu, ale jakos nie lubie malych samolotow..... nie boje sie siedziec w malych pomieszczeniach, nie boje sie jezdzic winda (nie mam zadnych "typowych" oznak klaustrofobii), ale nie lubie malych samolotow... nie wiem czemu.... po prostu w nich czuje sie "scisniety" i "uwieziony".... a lecac szerokokadlubowcem mam wrazenie, ze mam duzo powietrza do oddychania i no i swiadomosc, ze jak mnie D od siedzenia zaboli, to moge sie przejsc korytarzem - i to 1 z 2! (pomimo, ze nigdy tego nie robie ) ostatnio tez biore tylko mejsca przy pzejsciu....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slepowron
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KOAK
|
Wysłany: Czw 1:41, 05 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
ja odwrotnie - mam awersje do duzych samolotow bo w duzych samolotach jest nagol BARDZO DUZO ludzi. Bardzo dorze rozumiem tych bogatych ktorych stac na loty awionetkami. Zawsze wybralbym lot we wlasnym powiedzmy Raytheon Premier I (maly) niz w klasie byznesowej w 747. Nic mnie bardziej nie przygnebia niz swiadomosc ze musze podrozowac z 'pospulstwem'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rob_sad
Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznan
|
Wysłany: Czw 8:15, 05 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
ale w biznesie w duzej maszynie to tych mas ludzi lecacych z tylu prawie nie widac (tj tak mysle bo nie lecialem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
HermesParis
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: POZ/GVA/DUS
|
Wysłany: Czw 8:42, 05 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
rob_sad napisał: | ale w biznesie w duzej maszynie to tych mas ludzi lecacych z tylu prawie nie widac (tj tak mysle bo nie lecialem |
na niektorych kierunkach klasa business i first wyprzedaje sie szybciej niz ekonomiczna (np loty SWISSa do dubaju). no i wiele linii ma ogromna klase business - np po 40 siedzen - wiec to juz nie jest takie "kameralne" miejsce...
a jesli ktos juz bardzo chce prywatnosci, to wystarczy wybrac swoja wlasna "kabine" w first class w Emirates
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Old
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: WAW
|
Wysłany: Czw 9:10, 05 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
slepowron napisał: | Nic mnie bardziej nie przygnebia niz swiadomosc ze musze podrozowac z 'pospulstwem' |
Przygnębiający jest ten brak znajomości ortografii wśród 'elity'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
HermesParis
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: POZ/GVA/DUS
|
Wysłany: Czw 11:46, 05 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Old napisał: | slepowron napisał: | Nic mnie bardziej nie przygnebia niz swiadomosc ze musze podrozowac z 'pospulstwem' |
Przygnębiający jest ten brak znajomości ortografii wśród 'elity'. |
teraz to modne.... te nasze slynne "elyty" i "vypy".... samoobrona i te sprawy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|