|
Forum lotnictwa To tu spotykają się pasjonaci lotnictwa by troszkę o nim podyskutować.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slepowron
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KOAK
|
Wysłany: Pon 19:23, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
rob_sad napisał: | tak, ale ruch lotniczy rosnie. A 3-4 polaczenia dziennie zredukowane do 2 to nie jest zbytnie ograniczenie dla pasazerow, a co dopiero powiedzmy 5 polaczen dziennie a nie 8.. |
Ja mowilem co British Airways mowi, ale do ciebie to nie trafia. To jest powazna linia lotnicza, ty widze jestes od nich madrzejszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gabec
Moderator
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KRK
|
Wysłany: Pon 21:03, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Danny napisał: | Latanie czesciej malymi maszynami szybko wychodzi z mody ze wzgledu na wysokie koszty paliwa ktore zapewne beda rosly nadal - stad krach na rynku RJ.
BA moze lubic latac 8 razy dziennie LHR-JFK na 772 i 744 tylko, ze Virgin latajace na A388 bedzie mialo nizsze koszty. Prognozy ruchu ponadto zakladaja podwojenie ruchu w ciagu 15-20 lat.
|
No Danny - za kazdym razem gdy czytam Twoje posty od razu przypominam sobie definicje "spin doctor" napisana przez zdaje sie slepowrona i zazwyczaj idealnie pasuje to do tego co Ty piszesz.
Chcialbym zauwazyc ze troche rozminales sie z tematem gdyz ja pisalem o samolotach wielkoscia B787 -B777 ktore sprzedaja sie baaaaaardzo dobrze a Ty podajesz mi kontrargumenty na podstawie rynku RJ ktory rzeczywiscie nie miewa sie najlepiej. No chyba ze np LH albo BA lataja do USA czy Chin ERJ45 o czym ja nie wiem
BA bedzie mialo zyski na kazdym z 8 lotow wykonanym mniejszym samolotem. Virgin bedzie milo zyski tylko gdy ich A388 bedzie wypelniony w ok 80% - co wiesz ze zwlaszcza poza sezonem zdarza sie dosc rzadko. A koszty uzywania A388 sa nieporownywalnie wieksze niz koszty uzycia b777
Jesli chodzi o perspektywy wzrostu to nei wiem jakie sa prognozy na najblizsze lata ale jest cos takiego jak punkt nasycenia powyzej ktorego juz wiecej ludzi nie bedzie latalo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ojcie_c
Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KPHL/EPRZ
|
Wysłany: Wto 3:31, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Jesli chodzi o temat BA kontra A380, trzeba pamietac, ze linia ta kontroluje ponad polowe slotow na lotnisku Heathrow, stad ma komfort uruchamiania 8 lotow dziennie do JFK. Jednak jest jeden problem, z ktorym juz niedlugo sie ow przewoznik bedzie musial zmierzyc, mianowicie rejsy na trasach, na ktorych oblozenie mimo wszystko rosnie, czyli np. LHR-LAX, LHR-SFO a w szczegolnosci LHR-SIN-SYD, LHR-HKG-MEL, LHR-NRT itp. Otoz juz niedlugo A380 bedzie dominujacym typem na tych liniach i chcac niechcac, BA bedzie musialo sie zdecydowac albo na zakup kilku sztuk A380, albo na 747-8i. Prawde powiedziawszy, to czy A380 odniesie sukces, czy tez porazke, zalezec bedzie od pierwszych danych z eksploatacji tych maszyn, dlatego Airbus dwoi sie i troi, zeby ow kolos mial mozliwie jak najbardziej korzystna ekonomie eksploatacji.
Jesli zas chodzi o problem separacji, to zalecenia ICAO o ktorych mowa jest tylko "dmuchaniem na zimne" ze wzgledu na rozmiar A380. Testy sladu turbulencji nie mialy jeszcze miejsca i dopiero po ich przeprowadzeniu bedzie wiadomo, czy w rzeczywistosci bedzie wymagana wieksza separacja w porownaniu do Boeinga 747, czy tez nie. Tak wiec do czasu ujawnienia tych wynikow, problem separacji NIE ISTNIEJE.
Przy okazji: samolot nie musi miec gigantycznych rozmiarow, zeby wywolywac niekorzystny slad turbulencji. Przyklad: Boeing 757.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
robbo2k
Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 7:48, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
slepowron napisał: | rob_sad napisał: | Witek Z mysle ze tras na A380 jest tyle ile tras na ktorych dzis lataja 747 lub A340 czesciej niz raz dziennie i jak najbardziej nadaja sie na trasy gdzie duze maszyny lataja dzis czesciej niz 2x dziennie.. |
To strasznie uproszczony sposob myslenia. Biritish Airways lata naprzyklad codziennie 2 razy Londyn-SFO, az 8 razy dziennie miedzy JFK-Londyn a mimo to twierdzi ze A380 jest samolotem dla nich za duzym. Linie lotnicze czesto wola dac pasazerom (z roznych powodow) szanse wyboru wielu lotow dziennie niz pakowac wszystkich w jeden lot lub zmniejszyc ilosc lotow. Dopiero jak zaczynaja sie problemy z dostaniem "slotow" wtedy wiekszy samolot zaczyna byc jedynym rozwiazaniem. Jest tylko kilka lotnisk na swiecie gdzie potencjalnie moga byc problemy ze slotami. |
Jesli A380 bedzie tanszy per pax to spokojnie 8 w jeden lot nie zapakuja a jak
8 zrobi sie 5-6 nie bedzie tragedi dla podrozujacych. Pozatym, A380
powstal z nadzieja na dwukrtony wzrost ruchu w ciagu 5-10 lat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
robbo2k
Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 7:50, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
slepowron napisał: | rob_sad napisał: | tak, ale ruch lotniczy rosnie. A 3-4 polaczenia dziennie zredukowane do 2 to nie jest zbytnie ograniczenie dla pasazerow, a co dopiero powiedzmy 5 polaczen dziennie a nie 8.. |
Ja mowilem co British Airways mowi, ale do ciebie to nie trafia. To jest powazna linia lotnicza, ty widze jestes od nich madrzejszy. |
A innych lini na swiecie nie ma. Jakos Air France tak nie mowi.
BA poprostu sie przyglada co bedzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
robbo2k
Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 7:53, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Gabec napisał: |
Chcialbym zauwazyc ze troche rozminales sie z tematem gdyz ja pisalem o samolotach wielkoscia B787 -B777 ktore sprzedaja sie baaaaaardzo dobrze a Ty podajesz mi kontrargumenty na podstawie rynku RJ ktory rzeczywiscie nie miewa sie najlepiej. No chyba ze np LH albo BA lataja do USA czy Chin ERJ45 o czym ja nie wiem
BA bedzie mialo zyski na kazdym z 8 lotow wykonanym mniejszym samolotem. Virgin bedzie milo zyski tylko gdy ich A388 bedzie wypelniony w ok 80% - co wiesz ze zwlaszcza poza sezonem zdarza sie dosc rzadko. A koszty uzywania A388 sa nieporownywalnie wieksze niz koszty uzycia b777
Jesli chodzi o perspektywy wzrostu to nei wiem jakie sa prognozy na najblizsze lata ale jest cos takiego jak punkt nasycenia powyzej ktorego juz wiecej ludzi nie bedzie latalo |
787 sprzedaje sie dobrze bo jest na trasy bezposrednie poza hubami.
777 jest bardzo duzym samolotem i tanszym niz 747 per pax stad sprzedaje sie swietnie. Za cholere nie widze argumentu ze lepiej latac 12 razy dziennie niz 8 przez Atlantyk. Jesli A380 per pax bedzie tanszy a ruch lotniczy bedzie rosnal
to A380 bedzie sukcesem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rob_sad
Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznan
|
Wysłany: Wto 9:11, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
robbo2k jak najbardziej sie z Toba zgadzam. Poki co nie sa popularne polaczenia tylko z klasa biznes i pierwsza z godzinami polaczen wybieranymi przez pasazerow.
Po za tym na wiekszosci dalekich tras oblozenie zadko spada ponizej 80% (moze z wyjatkiem tych pomiedzy europa i ameryka polnocna gdzie ruch jest prawie taki jak na polaczeniach lokalnych).
Ta po za tym to ilosc pax przy comfortowym rozkladzie miejsc w A380 nie jest duzo wieksza niz w 747 czy A340 - a nawet przy takim rozkladzie A380 nie ma byc drozszy w ekspolatacji.
Z wyboru z dwojga wolalbym leciec A380 bo mniemam ze lot bedzie wygodniejszy i przyjemniejszy niz 747 - wymiana maszyny ma dla linii spore znaczenie marketingowe - linia ma sie czym pochwalic (zachecic klientow).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Danny
Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 1208
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: EIDW
|
Wysłany: Wto 9:43, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Gabec napisał: |
No Danny - za kazdym razem gdy czytam Twoje posty od razu przypominam sobie definicje "spin doctor" napisana przez zdaje sie slepowrona i zazwyczaj idealnie pasuje to do tego co Ty piszesz. |
Przeczytaj sobie tytul tego watku a nastepnie przeczytaj sprawozdania finansowe i ksiege zamowien Airbusa to zobaczysz kto tu jest spin-doctor.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gabec
Moderator
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KRK
|
Wysłany: Wto 10:43, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Danny napisał: |
Przeczytaj sobie tytul tego watku a nastepnie przeczytaj sprawozdania finansowe i ksiege zamowien Airbusa to zobaczysz kto tu jest spin-doctor. |
Po pierwsze, moj post ktorego fragment przed chwila cytowales dotyczyl Twojej bezsensownej odpowiedzi dotyczacej zamierania rynku RJ gdy ja wczesniej pisalem o samolotach klasy b787/b777/b748 - a350/340/380. To tak jakby rozmawialo dwoch kolesi, jeden z nich mowil jaki to mercedes jest wygodny a tym mu nagle wyjezdzasz z haslem ze zakonczyli produkcje malucha bo nikt go nie chcial kupowac - bezsens.
Jesli chodzi o artykul to swoje uwagi mozesz kierowac do Der Spiegel - gdyz to tam znalazl sie ten tekst.
Co do samej tresci to jak dobrze wiesz bo pewnie spotkales sie na a.net sa to slowa Leah'ego z wewnetrznego memo do swoich przelozonych, wiec chyba jest cos na rzeczy. Moze przypomnisz mi ile w tym roku zostalo zlozonych zamowien na a340 ktory poki co jest najwiekszym samolotem airbusa uzywanym przez linie lotnicze i powinien przynosic najwieksze zyski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Danny
Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 1208
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: EIDW
|
Wysłany: Wto 10:49, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Gabec napisał: | Danny napisał: |
Przeczytaj sobie tytul tego watku a nastepnie przeczytaj sprawozdania finansowe i ksiege zamowien Airbusa to zobaczysz kto tu jest spin-doctor. |
Po pierwsze, moj post ktorego fragment przed chwila cytowales dotyczyl Twojej bezsensownej odpowiedzi dotyczacej zamierania rynku RJ gdy ja wczesniej pisalem o samolotach klasy b787/b777/b748 - a350/340/380. To tak jakby rozmawialo dwoch kolesi, jeden z nich mowil jaki to mercedes jest wygodny a tym mu nagle wyjezdzasz z haslem ze zakonczyli produkcje malucha bo nikt go nie chcial kupowac - bezsens.
Jesli chodzi o artykul to swoje uwagi mozesz kierowac do Der Spiegel - gdyz to tam znalazl sie ten tekst.
Co do samej tresci to jak dobrze wiesz bo pewnie spotkales sie na a.net sa to slowa Leah'ego z wewnetrznego memo do swoich przelozonych, wiec chyba jest cos na rzeczy. Moze przypomnisz mi ile w tym roku zostalo zlozonych zamowien na a340 ktory poki co jest najwiekszym samolotem airbusa uzywanym przez linie lotnicze i powinien przynosic najwieksze zyski. |
Mowilem generalnie, ze przewozenie ludzi wiekszymi maszynami przy wysokich cenach paliwa jest bardziej oplacalne niz malymi - powiniennes to zrozumiec. RJ to drastyczny przyklad w najmniejszej klasie odrzutowcow ale regula dotyczy wszystkich samolotow.
Leahy pisze to samo co powiedzial na konferencji prasowej w styczniu - A340 jest w tarapatach i trzeba cos z tym zrobic. I jest to oczywiscie racja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slepowron
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KOAK
|
Wysłany: Wto 20:16, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
rob_sad napisał: | Z wyboru z dwojga wolalbym leciec A380 bo mniemam ze lot bedzie wygodniejszy i przyjemniejszy niz 747 |
z dwojga zlego wole zawsze leciec samolotem mniejszym, 10-ososbowy byznes jet bylby idealem. Ilosc miejsca na jednego pasazera pozostaje praktycznie taka sama ale za to jak sie przylatuje i odlatuje czlowiek (sprawy bagazu,check-in, etc) nie czuje sie jak w stadzie bydla. Jak mam byc juz czescia stada to jak najmniejszego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jasio85
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: EPWA
|
Wysłany: Wto 23:00, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Jest jeszcze kwestia osbsługi A380 na lotniskach. Bagaż 700 osób miałby się znaleśc tam gdzie trzeba musiałby być załadowany sprawnie itp. Przy dzisiejszych zamieszaniach z bagażami i ilościach zagubionych walizek lub takich które nie dotarły na czas łatwo sobie wyobrazić jak może to wyglądać. WIęc wolałbym chyba połączenie bezpośrednie mniejszym samolotem np.hmmmm777 albo 787, niż lot a380 i późniejsze jazdy z bagażem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marcinj
Moderator
Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 23:33, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
jak dotąd nikt na to nie wpadł (tu na forum, w grupie ludzi obeznanych) -- mówię o kłopotach z bagażem. ilu pasażerów to odstraszy? 0,001%
ciekaw jestem (na pewno są badania), jaki % pax sprawdza typ samolotu przez kupnem biletu i jaki dla jakiego % ma to wpływ (i jak jest to duży wpływ) na decyzję.
nie, nie jesteśmy reprezentatywną grupą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gabec
Moderator
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KRK
|
Wysłany: Wto 23:36, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
marcinj napisał: | jak dotąd nikt na to nie wpadł (tu na forum, w grupie ludzi obeznanych) -- mówię o kłopotach z bagażem. ilu pasażerów to odstraszy? 0,001%
ciekaw jestem (na pewno są badania), jaki % pax sprawdza typ samolotu przez kupnem biletu i jaki dla jakiego % ma to wpływ (i jak jest to duży wpływ) na decyzję.
nie, nie jesteśmy reprezentatywną grupą |
tym samym obaliles argument o wiekszym prestizu linii lotniczej ktora podstawia A380 zamiast B747. Ile pasazerow rozrozni model samolotu ktorym leci? I tak jesli juz jakis sie wybija na tle pozostalych to B747
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chavez
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Echo-Papa-Golf-Delta
|
Wysłany: Wto 23:44, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
slepowron napisał: | z dwojga zlego wole zawsze leciec samolotem mniejszym, 10-ososbowy byznes jet bylby idealem. Ilosc miejsca na jednego pasazera pozostaje praktycznie taka sama ale za to jak sie przylatuje i odlatuje czlowiek (sprawy bagazu,check-in, etc) nie czuje sie jak w stadzie bydla. Jak mam byc juz czescia stada to jak najmniejszego. |
Po pierwsze, mniejszymi samolotami bardziej rzuca przy złej pogodzie.
Po drugie, trochę...ekhm...nieeleganckie jest uważanie współpasażerów za stado bydła. Za kogo ty sie kurna uważasz ???? Lataj balonem człowieku, a nie samolotami !!!!
Po trzecie mądralo, to większe "stado bydła" jest bardziej warte ratunku, niż mała trzodka w jakimś gównianym jecie. Inaczej na szali wygląda 600 osób, a inaczej 10. Wybieram być w "stadzie bydła".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez chavez dnia Śro 0:20, 15 Lut 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|