Forum Forum lotnictwa Strona Główna Forum lotnictwa
To tu spotykają się pasjonaci lotnictwa by troszkę o nim podyskutować.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kolos na glinianych skrzydlach - klopoty Airbusa
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum lotnictwa Strona Główna -> Lotnictwo cywilne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gabec
Moderator



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: KRK

PostWysłany: Nie 10:45, 12 Lut 2006    Temat postu: Kolos na glinianych skrzydlach - klopoty Airbusa

Podsylam ciekawy artykul zamieszczony w niemieckim czasopismie Der Spiegel na temat sytuacji airbusa.

Producent samolotów pasażerskich Airbus ma prawdopodobnie więcej kłopotów, niż się oficjalnie przyznaje. W wewnętrznym okólniku czołowy menedżer firmy uchyla rąbka tajemnicy.
Producent samolotów pasażerskich Airbus ma prawdopodobnie więcej kłopotów, niż się oficjalnie przyznaje. W wewnętrznym okólniku czołowy menedżer firmy uchyla rąbka tajemnicy.
Tymczasem w połowie stycznia, na swoim pierwszym noworocznym przyjęciu w roli „pilota Airbusa”, Humbert poinformował z dumą o 1055 nowych zamówieniach. „Tym samym możemy potwierdzić naszą pozycję lidera w branży lotnicznej“ – cieszył się boss. W powszechnej euforii umknęło uwadze zebranych, że menedżerowie Boeinga sprzedali prawie tyle samo maszyn, a jeśli chodzi o wartość zamówień, mieli nawet przewagę.

Już wtedy analitycy i specjaliści z branży wątpili po cichu w sukces Airbusa. Zauważali, że większość zleceń stanowiły mniejsze maszyny, przynoszące słabsze zyski niż duże samoloty. Ich zdaniem zamiast upajać się liczbami, stratedzy firmy powinni odmłodzić podstarzałą nieco paletę produktów, mocno zaniedbanych w porównaniu z nowym gigantem pasażerskim A380.

Centrala konsorcjum z siedzibą w Tuluzie odrzucała z oburzeniem te zarzuty. Niektórzy z czołowych menedżerów podejrzewali nawet, że krytycy zostali nasłani przez amerykańskiego rywala. Boeing chełpi się, iż jego maszyny są lepsze i tańsze w eksploatacji niż modele europejskiego konkurenta.

Dotychczas nawet ekspertom trudno było ocenić, kto ma rację. Ale ostatnio oponenci Airbusa mogą powołać się na znakomitego świadka koronnego: Johna Leahy’ego, szefa handlowego konsorcjum. Specjalista od marketingu w liście do Humberta i czterech innych czołowych menedżerów Airbusa bezlitośnie piętnuje zaniedbania i błędy w strategii firmy. W dużej mierze odpowiada za nie Noël Forgeard, poprzednik Humberta, który minionego lata po burzliwych sprzeczkach przeszedł na stanowisko współprezesa EADS, spółki-matki Airbusa.

„Z punktu widzenia inwestorów Boeing przejął w międzyczasie prowadzenie we wszystkich kategoriach samolotów” – można przeczytać w liście z 10 listopada 2005, który otrzymał także Andreas Sperl, szef ds. finansowych. „W porównaniu z Boeingiem Airbusowi grozi utrata pozycji lidera” – ostrzega Leahy. Proponuje kosztowną kampanię reklamową, aby „odzyskać utracony teren”.

Centrala nie chce komentować tego bulwersującego pisma. Nieoficjalnie mówi się, że Leahy świadomie zaostrzył wymowę listu, aby obudzić kolegów z letargu.

Był już najwyższy czas. Od lat szefowie dużych linii lotniczych dopominają się u szefów Airbusa o rozwój jego samolotu dalekiego zasięgu A340, wyposażonego aż w cztery silniki i tym samym na dłuższą metę droższego w eksploatacji niż konkurencyjny model Boeinga, dwusilnikowy 777. Niestety, Europejczycy nie robili nic w tym kierunku – i teraz płacą rachunek.

Gdy w ubiegłym roku Boeing zdobył 154 zamówienia na swój flagowy samolot, Airbus pozyskał zaledwie 15 zleceń. „Obecnie rodzina A340 jest typem samolotu, który przysparza nam najwięcej trosk“ – potwierdza w swoim liście Leahy.

Jednocześnie monituje o ulepszenia w nowym samolocie dalekiego zasięgu A350. Ma się on pojawić na rynku w 2010 roku i m.in. z powodu wąskiego kadłuba sprzedaje się gorzej od konkurencyjnego modelu Amerykanów, Boeinga 787.

Menedżerowie amerykańskiego konkurenta mogli także przeczytać z satysfakcją inny fragment filipki Leahy`ego. Jeszcze niedawno Randy Baseler, szef Boeinga ds. marketingu kpił sobie w wąskim gronie pracowników z mizernej oferty Europejczyków w segmencie samolotów transportowych. Najwidoczniej jego kolega z Airbusa ma podobne zdanie: „ Na dzień dzisiejszy nasza strategia w porównaniu z Boeingiem wypada dość mizernie“ – konstatuje beznamiętnie Leahy.

Specjalistów z branży nie dziwi, że alarm wszczyna akurat naczelny szef sprzedaży Airbusa. W niemal żadnej gałęzi przemysłu nie ma tak ostrej rywalizacji jak w sektorze budowy samolotów, w którym o względy klientów zabiegają tylko dwa działające globalnie koncerny.

Miarą własnego sukcesu są nowe zamówienia, choć bardziej wiarygodny obraz dawałaby liczba rzeczywiście wyprodukowanych maszyn.

Leahy'emu przez wiele lat udawało się górować nad Amerykanami. Najwidoczniej teraz wypracowana przez niego w pocie czoła przewaga kurczy się – i to za sprawą błędów jego własnych kolegów.

Niedawno szef Airbusa ds. sprzedaży zastanawiał się publicznie, czy w ostateczności nie dawać rabatów liniom lotniczym, które zdecydują się na kupno A340. Jednak Humbert postanowił nieco odczekać z decyzją. „Jednoroczna statystyka sprzedaży nie odzwierciedla żadnej tendencji“ – podnosi na duchu siebie i swoich kolegów.


[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slepowron




Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: KOAK

PostWysłany: Nie 11:01, 12 Lut 2006    Temat postu: Re: Kolos na glinianych skrzydlach - klopoty Airbusa

Gabec napisał:
„Z punktu widzenia inwestorów Boeing przejął w międzyczasie prowadzenie we wszystkich kategoriach samolotów”

Chyba Airbus ciagle prowadzi w pojedynku rodzina 320 kontra rodzina 737 wiec nie wiem co ci inwestorzy dokladnie maja na mysli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
robbo2k




Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 13:47, 12 Lut 2006    Temat postu:

Dyrdymalki.... A350 ma waski kadlub ?Wiadomo ze rtodzina 330/340 jest do odswierzenia wiekszego niz A350 ale bez przesady. 787 niemal juz jest na A350 jeszcze troche poczekamy stad trudno porownywac zamowienia. No i zopbaczymy czy A380 bedzie mial dalsze zamowienia bo do pierwszych to pewnie jeszcze dolozyli o tyle najnowsze jesli sie przyjmie to worki zlota.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gabec
Moderator



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: KRK

PostWysłany: Nie 14:25, 12 Lut 2006    Temat postu:

robbo2k napisał:
Dyrdymalki.... A350 ma waski kadlub ?Wiadomo ze rtodzina 330/340 jest do odswierzenia wiekszego niz A350 ale bez przesady. 787 niemal juz jest na A350 jeszcze troche poczekamy stad trudno porownywac zamowienia. No i zopbaczymy czy A380 bedzie mial dalsze zamowienia bo do pierwszych to pewnie jeszcze dolozyli o tyle najnowsze jesli sie przyjmie to worki zlota.


Po pierwsze jakies zalozenia odnoscie A350 musza byc skoro samolot jest przedstawiany liniom lotniczym i przez te linie zamawiany

Po drugieA380 bedzie kura znoszaca zlote jajka o ile: nie bedzie potrzeby zwiekszenia separacji podczas ladowania oraz o ile sprawdza sie zapowiedzi jesli chodzi o ekonomike uzywania tej maszyny. na obie rzeczy nalezaloby poczekac jeszcez ok rok bo mowienie ze A380 bedzie gora zlota jest jak wrozenie z fusow

Po trzecie.... caly artykul jest oparty na wypowiedzi jednego z czolowych ludzi Airbusa (to zwlaszcza odnosnie A350) wiec negowanie tych informacjie uwazam za bezsensowne


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marcinj
Moderator



Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 15:48, 12 Lut 2006    Temat postu:

"Producent samolotów pasażerskich Airbus ma prawdopodobnie więcej kłopotów, niż się oficjalnie przyznaje."

to jest pewne. tak jest zawsze. nic nowego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slepowron




Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: KOAK

PostWysłany: Nie 20:29, 12 Lut 2006    Temat postu:

robbo2k napisał:
Dyrdymalki.... A350 ma waski kadlub ?.

Raczej nie dyrdymalki. Kadlub A350 ma okreslona planowana srednice i na wysokosci oczu pasazerow rzeczywiscie jest wezszy od 787. Moze ktos jest w stanie wyszukac te roznice, nie bardzo mi sie chce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gabec
Moderator



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: KRK

PostWysłany: Nie 20:44, 12 Lut 2006    Temat postu:

slepowron napisał:
robbo2k napisał:
Dyrdymalki.... A350 ma waski kadlub ?.

Raczej nie dyrdymalki. Kadlub A350 ma okreslona planowana srednice i na wysokosci oczu pasazerow rzeczywiscie jest wezszy od 787. Moze ktos jest w stanie wyszukac te roznice, nie bardzo mi sie chce.


specjalnie dla Ciebie slepowron Wink
Boeing 787
226 inches (574 centimeters)

Airbus A350
17ft 4 in (5.28 m)

Dane ze strony producenta


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slepowron




Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: KOAK

PostWysłany: Nie 20:46, 12 Lut 2006    Temat postu:

Gabec napisał:
specjalnie dla Ciebie slepowron Wink
Boeing 787
226 inches (574 centimeters)

Airbus A350
17ft 4 in (5.28 m)

Dane ze strony producenta


Dzieki. Nie wiedzialem ze to bedzie tak latwe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Witek Z
Moderator



Dołączył: 05 Paź 2005
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WAW

PostWysłany: Nie 23:11, 12 Lut 2006    Temat postu:

Gabec napisał:
Po drugieA380 bedzie kura znoszaca zlote jajka o ile: nie bedzie potrzeby zwiekszenia separacji podczas ladowania oraz o ile sprawdza sie zapowiedzi jesli chodzi o ekonomike uzywania tej maszyny. na obie rzeczy nalezaloby poczekac jeszcez ok rok bo mowienie ze A380 bedzie gora zlota jest jak wrozenie z fusow


A380 nie będzie kurą znoszącoą złote jajka. Rynek na tak wielką maszynę jest ograniczony. Nie mówię tu nawet o problemie separacji. Ile, waszym zdaniem jest tras na świecie, na których może latać A380: 20, 30? Problem polega na tym, że ten samolot będzie bardzo ekonomiczny jak będzie nim leciało 550 osób w 3 klasach. Przy 450 już nie będzie ekonomiczny. Zamówienia na A380 stoją. Rozumiem, że kilka linii chce się przyczaić i zobaczyć "co z niego wyrośnie". Ale tych linii jest niewiele. Te co miały szanse na jego ekonomiczne wykorzystanie już zamówiły. Wszystkie dotychczasowe zamówienia są po bardzo preferencyjnych cenach. Analitycy Morgana obliczyli, że średnia cena wynosi około 72% ceny katalogowej. A to ocznacza, że maszyna jest sprzedawana bo bezpośrednich kosztach wytworzenia. A więc z całej kwoty kosztów opracowania ani cent nie został zwrócony. I jeśli zarząd Airbusa czymś się martwi to właśnie tym, że spada (relatywnie) wartość sprzedaży maszyn tradycyjnie będących dostarczycielami przychodów. Ktoś musi utrzymać projekt A380 (aż do osiągnięcia BEP, w co - jak napisałem - nie wierzę). A czy wy myślicie, że odgrzewaniec w postaci A350 to był przemyślany projekt firmy?? Nie! Oni wybrali jedyne możliwe rozwiązanie. W obecnej sytuacji finansowej nie zdecydują się na opracowywanie zupełnie nowej konstrukcji, bo żadnej firmy nie stać by było na utrzymanie 2 mocno deficytowych (do czasu) projektów


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rob_sad




Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznan

PostWysłany: Pon 8:28, 13 Lut 2006    Temat postu:

Witek Z mysle ze tras na A380 jest tyle ile tras na ktorych dzis lataja 747 lub A340 czesciej niz raz dziennie i jak najbardziej nadaja sie na trasy gdzie duze maszyny lataja dzis czesciej niz 2x dziennie. Tras takich jest sporo wiecej niz 30. 20 to pewnie na poczatek bedzie na swiecie portow ktore moga go obsluzyc. Juz polaczen miedzy tylko tymi portami i to nawet odejmujac te po za zasiegiem bedzie conajmniej kilkadziesiat. Ja bym sie o to nie martwil.
Skoro Thai lub Singapore sa w stanie zapelnic na czasem smiesznie krotkich trasach 747 i to nawet 3-5x dziennie to z pewnoscia A380 im sie tam oplaci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slepowron




Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: KOAK

PostWysłany: Pon 8:46, 13 Lut 2006    Temat postu:

rob_sad napisał:
Witek Z mysle ze tras na A380 jest tyle ile tras na ktorych dzis lataja 747 lub A340 czesciej niz raz dziennie i jak najbardziej nadaja sie na trasy gdzie duze maszyny lataja dzis czesciej niz 2x dziennie..

To strasznie uproszczony sposob myslenia. Biritish Airways lata naprzyklad codziennie 2 razy Londyn-SFO, az 8 razy dziennie miedzy JFK-Londyn a mimo to twierdzi ze A380 jest samolotem dla nich za duzym. Linie lotnicze czesto wola dac pasazerom (z roznych powodow) szanse wyboru wielu lotow dziennie niz pakowac wszystkich w jeden lot lub zmniejszyc ilosc lotow. Dopiero jak zaczynaja sie problemy z dostaniem "slotow" wtedy wiekszy samolot zaczyna byc jedynym rozwiazaniem. Jest tylko kilka lotnisk na swiecie gdzie potencjalnie moga byc problemy ze slotami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rob_sad




Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznan

PostWysłany: Pon 11:31, 13 Lut 2006    Temat postu:

tak, ale ruch lotniczy rosnie. A 3-4 polaczenia dziennie zredukowane do 2 to nie jest zbytnie ograniczenie dla pasazerow, a co dopiero powiedzmy 5 polaczen dziennie a nie 8. Dluzsze loty do nie to samo co krotkie trasy europejskie, nikt i tak nie bedzie lecial z Londynu do stanow od razu tylko na spotkanie i zaraz znowu na lotnisko, po takim locie i tak trzeba sie odswierzyc i troche odpoczac.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marcinj
Moderator



Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 11:33, 13 Lut 2006    Temat postu:

myślę, że Airbus po prostu liczy na jeszcze większy rozwój transportu lotniczego. A380 będzie latał nie tylko w 2007, ale i w 2017. jaka będzie wtedy sytuacja? zobaczymy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gabec
Moderator



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: KRK

PostWysłany: Pon 12:52, 13 Lut 2006    Temat postu:

rob_sad napisał:
tak, ale ruch lotniczy rosnie. A 3-4 polaczenia dziennie zredukowane do 2 to nie jest zbytnie ograniczenie dla pasazerow, a co dopiero powiedzmy 5 polaczen dziennie a nie 8. Dluzsze loty do nie to samo co krotkie trasy europejskie, nikt i tak nie bedzie lecial z Londynu do stanow od razu tylko na spotkanie i zaraz znowu na lotnisko, po takim locie i tak trzeba sie odswierzyc i troche odpoczac.


Srednio rozumie o co Ci chodzi jakbys mogl bardziej po polsku to bym sie nie obrazil

A wracajac do tematu, linie lotnicze dla ktorych nie istnieje problem braku wolnych slotow wola latac czesciej mniejszymi samolotami niz rzadziej wiekszymi. W ten sposob umozliwiaja swobodny wybor godziny lotu - co przy ludziach latajacych czesto i nie w economy ale w biznes albo pierwszej klasie jest bardzo istotne ( a linie zarabiaja przede wszystkim na biznesie i pierwszej klasie). Dlatego redukowanie liczbny polaczen raczej nie wchodzi w gre.
Jedyna szansa A380 jest dalszy dynamiczny rozwoj podrozy lotniczych. Mam tutaj obawy o zapelnienie 380-800 a akurat ten model jest mniejszym z gamy a380. Skoro sa watpliwosci co do A388 to w takim razie co powiedziec o a389.
Odnoscnie sprawy slotow, waznym aspektem bedzie takze separacja. Jesli rzeczywiscie obecne wstepne segestie co do siekszenia odstepu przy starcie i ladowaniu wejda w zycie to wiele linii bedzie musialo sie raz jeszcze zastanowic czy oplaca im sie puscic 2 wieksze a380 kosztem np 3 b747-8 ktory zajmuja tyle samo slotow.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Danny




Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 1208
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: EIDW

PostWysłany: Pon 13:45, 13 Lut 2006    Temat postu:

Latanie czesciej malymi maszynami szybko wychodzi z mody ze wzgledu na wysokie koszty paliwa ktore zapewne beda rosly nadal - stad krach na rynku RJ.

BA moze lubic latac 8 razy dziennie LHR-JFK na 772 i 744 tylko, ze Virgin latajace na A388 bedzie mialo nizsze koszty. Prognozy ruchu ponadto zakladaja podwojenie ruchu w ciagu 15-20 lat.

Jest jeszcze jedno - Emirates zamierza uruchomic long-haul LCC z A380 wyposazonymi w ok 800 miejsc. Ceny ktore zapowiadaja beda bardzo konkurencyjne i postawia linie latajace na tych samych trasach mniejszymi maszynami w trudnej pozycji konkurencyjnej.

Co do separacji - zajrzyjcie jakie byly pierwsze zalecenia dla 747 na etapie testow. Na poczatku zawsze sie tak robi "na zapas" zeby w razie czego moc umyc rece. Po jakims czasie praktyki zapewne zostana one zredukowane.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum lotnictwa Strona Główna -> Lotnictwo cywilne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 1 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin