Forum lotnictwa

eu01 · Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 625 Przeczytał: 0 tematów

Szef Wizzaira Jozsef Varadi różni się sposobem bycia od CEO Ryanaira Michaela O'Leary, lecz poglądy na przyszłość tanich linii lotniczych mają bardzo zbliżone.
"Nadchodzi czas konsolidacji" - twierdzi Varadi, dodając: - "Tylko jeden przewoźnik z Europy Śr.-Wschodniej przetrwa, a jego prawdziwym kompetytorem będzie Ryanair". "Polem bitwy będzie Polska, której rynek podzielony zostanie równo między Wizza i Ryanaira, inni się wycofają".

Oryginalny tekst (w jęz. angielskim) znajduje się w [link widoczny dla zalogowanych] i [link widoczny dla zalogowanych].

k_sko · Dołączył: 21 Wrz 2005 Posty: 520 Przeczytał: 0 tematów

Odważna teoria, ale jak na razie widać Varadi ma rację.

KS

chavez

No to jednak mają różne poglądy w kwestii kto zostanie, bo FR butnie twierdzi, że zje cały tort. Rolling Eyes

Oby mu w gardle stanęło. Evil or Very Mad

A Varadi jest blisko prawdy. Moim zdaniem zostanie jeszcze EZY.

Pozdroofka

Danny

EZY jest ograniczony do KRK. Bo zalozeniu tam bazy przez RYR zostanie wyciety.

YoNasHek · Dołączył: 30 Gru 2005 Posty: 140 Przeczytał: 0 tematów

Z tym, że EZY prawdopodobnie uderzy do WAW z dwoma samolotami. Wiele na to wskazuje, LF do Luton jest bardzo wysoki.

Poszkodowanym napewno będzie NE: już dziś widać, że ich polityka nie przynosi oczekiwanych sukcesów. Poza tym linia, która ma tak wiele wpadek, jak NE, nie będzie miała wielkich szans w środowisku, w którym punktualność jest w sumie kluczowa (słynne potyczki FR / U2). Wizz mocno poprawił te statystyki, chociaż do tych dwóch graczy jeszcze mu daleko.

A co do wypowiedzi Varadiego - tak, ma rację, że to będzie Polska:
1. potencjał ekonomiczny
2. kraj, w którym najszybciej rozwija się rynek LCC
3. duża ilość lotnisk

Myślę, iż po wielkim ataku na PRG i BUD, jaki miał miejsce 2 lata temu, teraz przyjdzie czas odchodzenia od tamtego rynku i przerzucania sił do PL - to zbyt ambitny i duży rynek, aby mógł zostać pominięty.

chavez

Ja jeszcze liczę na wejście EZY do GDN. Gdyby wszedł mądrze, tzn nie dublując kierunków W6 i FR a z kapitałem dobrze przeprowadzonych badań na potencjały różnych tras poza Niemcami, Wyspami i Skandynawią, to uważam, że mieli by w GDN szanse.

Pozdroofka

marcinj

jakoś mi się wydaje, że Sky zostanie (w Galicji, bo w Kongresówce to raczej nie). no i EZ może się włączy (a może nie). z Centralem też może być różnie. jeżeli polem bitwy ma być Polska, to C0 ma najbliżej.

Atco

CLW to faktycznie potęga. RYR i EZY się pewnie trzęsą.

marcinj

ja nie mówię, że potęga, tak czy owak na razie więcej niż EZY wozi. wydaje mi się, że ma niezły marketing. ma szansę, jak przytną koszty.

TravelAir · Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 112 Przeczytał: 0 tematów

HG

Moim zdaniem pan Varadi dal sie poniesc marzeniom. Zostanie dwoch graczy FR i W6 Surprised

.
To tak jakby pan Kapis stwierdzil, ze za kilka lat zostanie BA i LO, i to te linie stocza ostateczna walke o prym na calym swiecie.
W zasadzie juz teraz mamy dwoch dominujacych LCC : Ryan i Easy. Nie wydaje mi sie zeby w ciagu nastepnych kilku lat cos sie zmienilo. Obie firmy przynosza spore zyski, maja najwieksze floty i dobre zarzadzanie. Pozostali gracze sa duzo slabsi. W6, NE, C0 nie naleza nawet do czolowych LCC, a raczej do slabeuszy i jak na razie przynosza straty i w kazdej chwili grozi im powazny kryzys (wycofanie sie inwestora, utrata plynnosci finansowej itp). Polska to bardzo obiecujacy rynek, ale obiecujacy nie znaczy latwy. W chwili obecnej mamy prawie 40 milionow biednych (jak na EU) mieszkancow. Dojscie do jakiegos przyzwoitego poziomu zamoznosci zajmie nam jeszcze sporo czasu, wiec na kokosy na rynku lotniczym trzeba jeszcze dlugo czekac.

HG

chavez

marcinj

chavez

Jeszcze chciałem dodać, że to, ze nie ma tam konkurencji może być dość poważnym atutem - bycie pierwszym na takiej trasie i ugruntowanie sobie pozycji.
Jak świat stary, ci co zrobili coś pierwsi stłukli najwięcej kasy.
Widziałeś kiedyś jakiś biznes bez ryzyka ?
Tylko FR idzie na łatwiznę wchodząc na wszystkie trasy dublując innych, co nikomu nie wychodzi na dobre (patrząc z punktu widzenia linii).
Gdańsk właśnie osiąga pozycję Krakowa z czasów, gdy EZY tam wchodził, jeśli dobrze kojarzę, po rozbudowie która rozpocznie się w tym roku EZY jest pierwszą linią której się spodziewam.

Pozdroofka