Forum lotnictwa

Cani

Ktoś tu bardzo uparty jest na RZESZÓW. Gdy mówi się o nowych kierunkach, czy liniach wchodzących do Polski, to zawsze pojawia się RZESZÓW, bo pełno ludzi by z niego chętnie latało (Mielec, Ropczyce, Rzeszów, etc.)?
Ciekawe jeśli ANA, SIA, THAI, UNITED, TAP, może EMIRATES, SAA będą wchodzić do Polski (WAW) to czy tez będą komentarze ... "Ciekawe czy wejdą do Rzeszowa? Stamtąd dużo ludzi lata do pracy." Na pewno do pracy w Singapurze hehehe Wink

To mi przypomina sytuacje z filmu "Chłopaki nie płaczą" rozmowa o piosence ..."Wszystko się może zdarzyć! ... Pewnie, że się k.... wszystko może zdarzyć!". Ja bym to zmienił na taki tekst: "Powinni latać z Rzeszowa bo stamtąd duzo ludzi do pracy lata! ... Też mi nowość, zewsząd k.... do pracy pełno ludzi lata!"

STYRO

Stoarn: Tak - Ciudad real to Don Quijote.

Cani - spokojnie, melisa juz sie parzy...

Owszem - zewszad sporo ludzi lata do pracy - ze Slaska najwiecej Niemiec, Lomza do NY, Podhale to Chicago, Strzyzow do NJ, z calej Polski do Anglii a Rzeszow i okolice do Hiszpanii. Czy mozna zapelnic samolot 3 razy w tygodniu - nie wiem - moze tak, a moze nie... Jesli przewoznikiem ma byc tania linia sadze, ze bedzie to latwiejsze zadanie.

Nie wiem czy jestem "uparty na Rzeszow" - powiedzialbym inaczej - jestem raczej marzycielem (chyba jest to lepsze slowo niz optymista), bo stamtad pochodze i marzy mi sie kiedys wyladowac bez przesiadki w Rzeszowie. To zle? Jesli dziala Ci to na nerwy - prosze - nie czytaj moich postow.

Jesli chodzi o ANA, Thai itd. to odpowiedz jest tylko jedna: bez komentarza.