|
Forum lotnictwa To tu spotykają się pasjonaci lotnictwa by troszkę o nim podyskutować.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bartek_ql
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: EPWA
|
Wysłany: Pon 13:06, 14 Sie 2006 Temat postu: Procedury przy przebookowaniu biletu |
|
|
Jakis czas temu zdarzyla mi sie taka oto sytuacja. Z trojka moich znajomych polecielismy do stanow. Bilety kupilismy u polskiego agenta a polaczenie realizowane bylo przez Lot i American Airlines. Moglismy dokonac jednego darmowego przebookowania. Poczatkowo planowalismy zostac dluzej ale potem nasze plany ulegly zmianie i w konsekwencij ja z jednym ze znajomych musielismy wrocic okolo 3 tyg. wczesniej a pozostala dwojka ok 1 tyg. wczesniej. Ja z kimplem przebukowalismy bilety osobiscie na lotnisku w Bostonie w biurze AA. Pozostala dwojka zadzwonila do polskiego agenta z prosba o przebukowanie (zrobili to kilka dni po nas). Agent sie pomyli l i przebukowal wszystkie cztery bilety W efekcie na naszych biletach bylo juz drugie przebukowanie (platne). Dowiedzielismy sie o tym przy check-in i zeby wrocic jednak tego dnia musielismy przebukowac bilet po raz trzeci Generalnie duzo niepotrzebnego zamieszania, nerwow i klotni.
I teraz moje pytanie. Czy tak latwo przebukowac bilet telefonicznie? Czy jesli np. wiem ze moj znajomy, ktorego bardzo nie lubie leci na wazne spotkanie to moge zadzwonic do lini ktora leci i podajac sie za niego przebukowac mu bilet
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gabec
Moderator
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KRK
|
Wysłany: Pon 13:23, 14 Sie 2006 Temat postu: Re: Procedury przy przebookowaniu biletu |
|
|
bartek_ql napisał: | Jakis czas temu zdarzyla mi sie taka oto sytuacja. Z trojka moich znajomych polecielismy do stanow. Bilety kupilismy u polskiego agenta a polaczenie realizowane bylo przez Lot i American Airlines. Moglismy dokonac jednego darmowego przebookowania. Poczatkowo planowalismy zostac dluzej ale potem nasze plany ulegly zmianie i w konsekwencij ja z jednym ze znajomych musielismy wrocic okolo 3 tyg. wczesniej a pozostala dwojka ok 1 tyg. wczesniej. Ja z kimplem przebukowalismy bilety osobiscie na lotnisku w Bostonie w biurze AA. Pozostala dwojka zadzwonila do polskiego agenta z prosba o przebukowanie (zrobili to kilka dni po nas). Agent sie pomyli l i przebukowal wszystkie cztery bilety W efekcie na naszych biletach bylo juz drugie przebukowanie (platne). Dowiedzielismy sie o tym przy check-in i zeby wrocic jednak tego dnia musielismy przebukowac bilet po raz trzeci Generalnie duzo niepotrzebnego zamieszania, nerwow i klotni.
I teraz moje pytanie. Czy tak latwo przebukowac bilet telefonicznie? Czy jesli np. wiem ze moj znajomy, ktorego bardzo nie lubie leci na wazne spotkanie to moge zadzwonic do lini ktora leci i podajac sie za niego przebukowac mu bilet |
No, ja przebookowywalem bilet sobie i znajomemu i nie bylo problemow. Zadzwonilem, podalem dane z jego biletu o ktore mnie pani pytala i tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
RES
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: RZE
|
Wysłany: Pon 13:46, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
owszem jest to mozliwe bo nikt nie pyta o szczegoly jedynie o nazwisko ewentualnie o nr rezerwacji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stenus
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Bruksela
|
Wysłany: Pon 14:20, 14 Sie 2006 Temat postu: Re: Procedury przy przebookowaniu biletu |
|
|
bartek_ql napisał: | Czy jesli np. wiem ze moj znajomy, ktorego bardzo nie lubie leci na wazne spotkanie to moge zadzwonic do lini ktora leci i podajac sie za niego przebukowac mu bilet |
Jesli poajesz sie za inna osobe, to popelniasz przestepstwo.
Ale swoja droga, faktyznie bardzo latwo jest pozmieniac rezerwacje, nawet komus. Niestety. Trzeba tylko znac jego numer rezerwacji, a nawet jsli nie, to wystarczy znac nazwisko i date (+rejs) wylotu. Wtedy tez sie znajdzie dana rezerwacje. I mozna komus namieszac w podrozy, oj mozna...
A swoja droga, to jak sie skonczyla opisywana przez Ciebie historia? Opieprzyls agenta? Czy moze mu tez cos nazmieniales w jego rezerwacjach?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bartek_ql
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: EPWA
|
Wysłany: Pon 14:37, 14 Sie 2006 Temat postu: Re: Procedury przy przebookowaniu biletu |
|
|
stenus napisał: |
A swoja droga, to jak sie skonczyla opisywana przez Ciebie historia? Opieprzyls agenta? Czy moze mu tez cos nazmieniales w jego rezerwacjach? |
hehe na szczescie udalo mi sie wsiasc do samolotu bez zadnych dodarkowych oplat. Klotnia przy check-in trwala dosc dlugo, w koncu przyszedl jakis kierownik, westchnal ciezko i kazal nas odprawic Zasadniczo trzymalem sie wersji ze ja o drugim przebukowaniu nic nie wiem i nic mnie nie interesuje co oni maja w swoim komputerze (wtedy tak naprawde jeszcze nie bylem pewny ze to wina agenta). Po powrocie zadzwonilem do agenta, bardzo ladnie przepraszal a ze nic w koncu nei musialem placic to nie mialem zdrowia sie juz wiecej denerwowac i przeprosiny przyjalem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BartekR
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 18:57, 16 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
A propos błędów/niekompetencji agentów przy przebookowywaniu biletów (i płaceniu za to), miałem w zeszłym roku następującą sytuację.
Spóźniliśmy się z kolegą na samolot w Pekinie (PEK-MUC-WRO Lufthansą) - mimo karkołomnego slalomu taksówką po megazatłoczonej w godzinach szczytu autostradzie (i wcześniej megazatłoczonym Pekinie) przyjechaliśmy na miejsce paręnaście minut po zamknięciu check-in. Nikogo z LH nie było już przy stanowiskach odprawy i nie dało się nic już zrobić. Trafiliśmy więc do biura LH na lotnisku. Jako, że bilet kupiliśmy w naprawdę mocno promocyjnej cenie (1999 zł RT WRO-PEK z wszelkimi opłatami), zmiana musiała nas kosztować już $100.
Miła pani w biurze LH przeszukując wszystkie połączenia po kilka razy stwierdziła, że jedyne co może nam zaproponować, to lot do MUC, bo na MUC-WRO ani FRA-WRO nie ma już biletów ani na jutro, ani na pojutrze, ani w ogóle do końca tygodnia - mogliśmy więc albo lecieć tylko do Monachium, albo czekać tydzień, na co ja osobiście nie mogłem sobie pozwolić, bo musiałem wracać do firmy. Zapłaciliśmy więc po $100 od osoby i przebookowaliśmy bilety na lot do Monachium następnego dnia. Z Monachium jakoś byśmy się już dostali do Wrocławia drogą lądową.
Zostawiamy bagaże w przechowalni na lotnisku, bierzemy tylko parę rzeczy potrzebnych na jeden dzień, wracamy do hotelu w centrum miasta i szukamy w internecie sposobu na szybkie dotarcie z Monachium do Wrocławia, ale ja jeszcze dla pewności sprawdzam na stronie LH czy aby na pewno nie ma miejsc na połączenie PEK-WRO następnego dnia. Bez problemu znajduję PEK-FRA-WRO gotowy do kupienia. Domyślacie się pewnie, jak byłem wściekły.
Dzwonimy więc do polskiego biura LH w Warszawie, w którym kupowaliśmy bilety (najpierw 30 minut słuchania automatycznej zapowiedzi, na szczęście dzwoniliśmy przez IP-call za rozsądną cenę) i opowiadamy całą historię, delikatnie piętnując niekompetencję pani w pekińskim biurze LH. Miła pani sprawdza i mówi, że faktycznie są dostępne miejsca na ten lot i że nie wie, dlaczego na lotnisku nam ich nie znaleziono. Rezerwuje nam dwa miejsca, nie zwalniając rezerwacji tego lotu do Monachium - na wszelki wypadek, bo faktycznego przebookowania i przyklejenia stickera na naszych biletach i tak musi dokonać ktoś na miejscu w Pekinie. Pytamy też, co z opłatą za przebukowanie - czy nie przyjdzie im do głowy podliczać nas drugi raz - i dowiadujemy się, że to zależy od pekińskiego biura, które będzie przebukowywać i że pani z biura polskiego może jedynie napisać przy tej rezerwacji notatkę z rekomendacją, żeby takiej opłaty nie pobierać.
Na drugi dzień, przed odlotem, udajemy się do biura LH na lotnisku i znów opowiadamy od początku, oburzając się na niekompetencję kogoś, kto siedział przy tym samym biurku jeszcze 24 godziny temu. Dostajemy przebukowane drugi raz bilety i dwie godziny później wsiadamy w PEK-FRA-WRO, nie płacąc oczywiście drugi raz za przebukowanie.
A to, że dwie osoby "zużyły" po trzy miejsca, to już inna sprawa (1 - lot, na który się spóźniliśmy; 2 - lot do MUC, którego pani w polskim biurze nam nie odrezerwowała na wypadek, gdyby w Pekinie robili nam jakieś problemy z tą drugą rezerwacją i żeby wtedy móc w ogóle polecieć do Europy; 3 - lot, którym faktycznie polecieliśmy).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gaugan
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Las Kabatas
|
Wysłany: Śro 20:20, 16 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Kazdy Agent, niezaleznie czy w biurze podrozy czy bezposrednio w linii ma obowiazek przed dokonaniem telefonicznej zmiany poprosic paxa o NUMER BILETU. to jest tylko teoria, bo w praktyce malo kto to robi.
ja bym sie domagal zwrotu
pzdr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|