|
Forum lotnictwa To tu spotykają się pasjonaci lotnictwa by troszkę o nim podyskutować.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
STYRO
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Teneryfa, Wyspy Kanaryjskie, Hiszpania
|
Wysłany: Czw 5:11, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ja zawsze jak latam to woze butelki i jeszcze nigdy mi sie nie zdarzylo, zeby cos sie stluklo. Owijam w koszulki, majtki i podobne i - odpukac - do dzisiaj dziala. Jako, ze na Kanarach alkohol tanszy niz w Hiszpanii, to zawsze kiedy lece z TFN do MAD to znajomi prosza mnie o zapasy. Z kolei jak lece do Polski to woze rodzince rumy i whisky i zawsze sa to loty z przesiadkami - zazwyczaj TFN-MAD-WAW - albo - tak jak ostatnio TFN-MAD-MUC-WAW-RZE i butelki dolecialy w calosci. Ostatnio wracalem - RZE-WAW-FRA-MAD-TFS wiozac pieknie opakowane butelki Zubrówki i Wyborowej w bagazu glownym jak i podrecznym i luzik - nic sie nie potluklo.
Rozmawiajac o alkoholu i majac nadzieje, ze admini i moderatorzy mnie nie zbanuja za reklame - otworzylem disco bar w Puerto de la Cruz, gdyby ktos z Was znalazl sie w moich stronach to zapraszam na Zywca lub kielonka Wyborowej. Mam jedyna knajpe na Kanarach, ktora sprzedaje Zywca. Zapraszam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Opal
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: WAW/EPWA
|
Wysłany: Sob 11:13, 22 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
KuB@ napisał: | Mi tam nigdy bagazu nie zgubili, ale widzialem jak je w Newarku "ladowali" do samolotu. Normalnie tragedia... Walizki to normalnie lataly jakby mialy skrzydla W Chicago i w Bostonie podobno jest to samo. Jedyne co moge powiedziec to: DOBRZE ZABEZPIECZ WALIZKI BO BEDA LATAC hehe. Ja tam sie z tego smialem dopuki sam nie zobaczylem. |
Hmmm... Jakbys mial przerzucic w kilka minut 2 tony walizek to jakbys to robil?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Luck89
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: <UL980 i UN191> <USTIL>
|
Wysłany: Sob 11:33, 22 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
"Mam jedyna knajpe na Kanarach, ktora sprzedaje Zywca. |
A tego żywca to w walizkach wozisz??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
A340-600
Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 11:55, 22 Lip 2006 Temat postu: Re: przesiadki/bagaz |
|
|
Żeby nie zgubić bagażu, najlepiej przezroczystą taśmą klejącą owinąć kilka kartek formatu A4 z czytelną i dużą nazwą miasta docelowego oraz kodu miasta... Proste nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Luck89
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: <UL980 i UN191> <USTIL>
|
Wysłany: Nie 18:19, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
A340-600 napisał: | Żeby nie zgubić bagażu, najlepiej przezroczystą taśmą klejącą owinąć kilka kartek formatu A4 z czytelną i dużą nazwą miasta docelowego oraz kodu miasta... Proste nie? |
A robiłes juz tak??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
A340-600
Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 19:12, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Luck89 napisał: | A340-600 napisał: | Żeby nie zgubić bagażu, najlepiej przezroczystą taśmą klejącą owinąć kilka kartek formatu A4 z czytelną i dużą nazwą miasta docelowego oraz kodu miasta... Proste nie? |
A robiłes juz tak?? |
Tak. Okazuje się, że tym bagażowym nie bardzo chce się czytać tych małych metek - moim zdaniem są troche za małe litery - normalnie bagażowy musi podejść - kilka sekund przeczytać i zrozumieć by wrzucić go odpowiedniego okienka - niektórzy po prostu olewają i wrzucają byle gdzie (wiedzą, że nie będą winni tylko port).
W moim przypadku bagażowi z łatwością z daleka czytają nazwę portu docelowego i wrzucają gdzie trzeba - trwa to szybciej. Trzeba ułatwić im pracę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Witek Z
Moderator
Dołączył: 05 Paź 2005
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: WAW
|
Wysłany: Nie 23:13, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Zaraz, zaraz - na większości hubów nie ma mowy o czytaniu żadnych karteczek - to robią czytniki kodów a cała sortownia jest zautomatyzowania. Oczywiście, system dużych kartek działa w Kinaszasie. Ale już nie przy przesiadkach - a tam ginie 99% zgubionych walizek - no bo jaki port mam napisać na owej dużej kartce jak lecę w WAW do LIM przez AMS
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rob_sad
Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznan
|
Wysłany: Pon 7:43, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
O kurcze Przez niezalezne odemnie okolicznosci bylem na płycie lotniska w Kinszasie, jednak tylko 1h i w samolocie (nie pozwolili wysiasc). A i nawet w takich okolicznosciach samolot okrazylo wojsko i stali caly czas az do startu. Dziwny kraj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lukaszwsap
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: BIAŁYSTOK
|
Wysłany: Pon 13:59, 20 Lis 2006 Temat postu: Re: przesiadki/bagaz |
|
|
lukaszwsap napisał: | na poczatku chialbym sie przywitac jako nowy uzytkownik tego forum:)
witam mam pytanko:)
lece w tym roku strasznie dziwnym polaczeniem
warszawa-zurich(lot)zurich-chicago(swiss)chicago-boston(united airlines)
i tak mnie zastanawia czy oni mi cholera gdzies po drodzenie zgubia bagazu 3 rozne linie lotnicze co moge zrobic aby uniknac przykrej sytuacji zagubienia cennych toreb - jade tam na 3/4miesiace |
Witam 3 tygodnie temu wrcilem z wyprawy a wiec z moimi bagazami nie bylo klopotu natomiast mojej kolezance united airlines zostawil bagaz w chicago i mial doleciec 2 godz pozniej nie mielismy czasu wiec bagaz dowiezli po 3 dniach do miejsca ocelowego- 3 dni nie miala nic:))))
jesli chodzi o e dziwne polaczenie bylo beznadziejnie co przesidka wyrabialo sie nowa karte pokladowa BEZNADZIEJNIE
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
eu01
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 23:26, 27 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Dyskutowaliscie tu o bagazach na amerykanskich lotniskach, mam nadzieje, ze nikt w USA niczego nie zgubił. Ale gdyby co, to jest nadzieja. 68 sztuk bagazu własnie sie odnalazło w Houston. Trzeba przyznac, ze w dosc nietypowym miejscu Chicago Tribune napisał: | Authorities were trying to figure out Tuesday how dozens of pieces of luggage belonging to air travelers ended up in a trash bin behind a Houston pet store.
FBI special agent Rolando Munoz said 68 pieces of luggage from various international flights were discovered. He said the luggage was turned over to Continental Airlines to sort out.
The bags belonged to travelers at George Bush Intercontinental Airport, said Sgt. Dana Wolfe, a spokeswoman for the Harris County Sheriff's Office, which first responded to the luggage report. She said tags on the bags showed some of the travelers were going to or from London and Dubai.
The Houston Police Department is handling the case, Munoz and Wolfe said. A Houston police spokesman had no additional details Tuesday night.
Mary Clark, a spokeswoman for Continental, said she didn't know if the contents of the bags were stolen.
"We're going to be investigating and the authorities are going to be investigating," she said, adding that the airline was working with other carriers to match the bags with lost luggage claims. She did not have the names of the other airlines involved.
The owners of the pet store found the luggage. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mathy_j
Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 14:21, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ja co prawda nie zgubiłem bagaży, ale w rzymie (fiumiccino) czekałem na niego 1,5 godziny. Na taśmę wyjechał jeden, jeśdził po niej jakąś godzinę. Po godzinie wyjechały wszystkie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|