Forum lotnictwa

mariusz

Na koniec czerwca tego roku straty Centralwings przekroczyły 60 mln zł. 6 września rada nadzorcza LOT-u będzie dyskutować o przyszłości taniego przewoźnika. Prezes PLL LOT Krzysztof Kapis nie wyklucza sprzedaży spółki córki

Część członków rady nadzorczej opowiada się przeciwko dalszemu bezkrytycznemu finansowaniu linii, które w całości należą do LOT-u. Już w lutym tego roku jej członkowie zwracali się do zarządu LOT-u o zwołanie zebrania wspólników i rozważenie zasadności dalszego istnienia Centralwings.

Taki obowiązek nakłada kodeks spółek handlowych. - Art. 233 mówi, że jeżeli bilans wykaże stratę przewyższającą sumę kapitałów zapasowego i rezerwowych oraz połowę kapitału zakładowego, zarząd jest zobowiązany niezwłocznie zwołać zgromadzenie wspólników w celu powzięcia uchwały dotyczącej dalszego istnienia spółki - tłumaczy Krzysztof Michalski, specjalista prawa spółek handlowych. - Wspólnicy powinni brać pod uwagę interesy spółki oraz jej wierzycieli. Zwykle, gdy strata wielokrotnie przewyższa kapitał zakładowy, występuje się z wnioskiem o upadłość firmy - dodaje.

Ubiegły rok Centralwings zakończył ze stratą ponad 40 mln zł. Natomiast w ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2006 roku LOT dołożył do działalności Centralwings znacznie ponad 60 mln. zł. - Nie zaprzeczam ani nie potwierdzam tej informacji - mówi Iza Bogus, rzeczniczka taniego przewoźnika. - Tych danych nie podajemy do publicznej wiadomości. Straty były i są także planowane na przyszły rok - dodaje.

Również sam LOT niechętnie informuje o stratach, jakie przynosi spółka córka. - Nie mogę na razie nic powiedzieć - podkreśla Andrzej Capiga z rady nadzorczej firmy. - Lubię patrzeć przez pryzmat dokumentów, a tych na razie nie mam. Coś więcej będę wiedział po 6 września.

Dlaczego 6 września? Właśnie wtedy rada nadzorcza LOT-u będzie rozpatrywała sprawę dalszego istnienia i finansowania Centralwings.

- Wszystkie tanie linie lotnicze przynoszą straty - tłumaczy Leszek Chorzewski, rzecznik narodowego przewoźnika. - Ale pieniędzy na ich działalność nie wykłada spółka matka, która w 67 proc. należy do państwa - ripostuje jeden z pracowników LOT-u.

W ubiegłym roku, aby ratować spółkę córkę, LOT wykupił obligacje wypuszczone przez Centralwings. Kosztowały one 26 mln zł i była to kwota potrzebna na pokrycie strat z działalności firmy.

Kolejną sprawą, na którą nie godzi się rada nadzorcza, jest utrzymywanie dwóch siedzib Centralwings w Łodzi i Warszawie. Tylko łódzka część kosztuje rocznie 10 mln zł. Mimo gigantycznych strat, prezes Centralwings Maciej Kwiatkowski jest optymistą. Mówi, że do 2008 roku spółka powinna być rentowna.

źródło:

Atco

No to możemy zacząć stawiać zakłady. Ja uważam, że kupi to BRE Bank.

Witek Z

W sobotę jak leciałem LOTem to wsiadał ze mną jeden z kapitanów 767 (jako pax - dane osobowe do wiadomości redakcji) i wypytywał stewkę, czy ma ŻW, "bo podobno coś sensownego o Centralu napisali" - tyle usłyszło moje gumowe ucho Laughing

zasieki1

myslisz, ze BRE to kupi tylko dlatego, ze zarzadzajacy (byli/obecni) sa kolesiami? przeciez centralwings to beczka bez dna a na konkurencyjnym (w przyszlosci jeszcze bardziej niz teraz) polskim rynku sa skazani na pozarcie. jesli ktokolwiek odwazy sie to kupic, to najwyzej jakis funusz kapitalowy, ktory w swojej strategii ma inwestowanie w bardzo niepewne przedsiewziecia. i ja stawiam, co najwyzej, na takie rozwiazanie. jednak bardziej mi tu pasuje scenariusz, ze centralwings po prostu zbankrutuje, samoloty i personel wroca na lono ukochanej mamy i tyle bedzie z drugiej polskiej taniej lini lotniczej Sad

Jasio85

Barni(lotnik)

Ja bardzo lubie Centralwings szkoda ze tak się dzieje!! Sad

A co do tego kto to weźmie to ja nie wiem pewnie jakiś bogaty prywatny inwestor lub bank a moze jakas tania linia z innego kraju przejmie! Zobaczymy! Oby dbali o córke LOT-u

Atco

Mleko, ja sądzę że BRE będzie albo pierwszym w łańcuchu nabywców (kupią to za 1pln i odsprzedadzą z zyskiem), albo też kupią i doprowadzą do upadłości. Mało to jest metod na wyciągnięcie kasy?

zasieki1

chyba, ze tak. juz myslalem, ze myslisz, ze BRE to kupi z sentymentu. tylko czy na centralwingsie da sie zarobic? jesli juz, to tylko po ukladzie. mysle, ze bankowcy i analitycy BRE juz zacieraja rece hihi

Atco

Przypominam historię Zeevi Group i Balkana. Znajomy Bułgar powiedział mi (skądinąd był zdziwiony, że sprawa jest znana poza Bułgarią) że to najwiekszy przewał w historii prywatyzacji.

zasieki1

no tak. zawsze znajdzie sie dobry sposob na wyciagniecie lewej kasy. mi w takim momencie zawsze przypomina sie historia ruin palacu Bruhla w Brodach Zarskich. W czasach po upadku komuny palac zmienil wlasciciela chyba 4 razy. Kazdy nowy wlasciciel kupowal go za psie pieniadze, bral pod hipoteke milionowe kredyty i... znikal. banki po przejeciu ruin sprzedawaly je dalej za bezcen nowym klientom. a ci - kredyt i dluga. i tak juz 17 lat hihi

Old

Gabec

k_sko · Dołączył: 21 Wrz 2005 Posty: 520 Przeczytał: 0 tematów

Spitfire

marcinj

mam pytanie: czy ktoś wie od kiedy central będzie latał z etiudy?