Forum lotnictwa

ArekK · Dołączył: 22 Mar 2006 Posty: 86 Przeczytał: 0 tematów

Skasowany.

Quantas

Po pierwsze nikt z forumowych kolegów nie odmawia sobie robienia zdjęć czy video filmowania bo każdy wie że to bezpieczne.
Po drugie: już wielokrotnie były tu czynione uwagi aby powoływac się na źródła. To co napisałeś w stylu "źródła otrzymane z linii lotniczych czy opinię uczonych" jest śmieszne i nic nam nie mówi.
Także proszę napisz jakie linie i przytocz dokumenty, podaj nazwiska uczonych i zamieść ich opinię albo odnośniki gdzie takowe znajdziemy.
Bo na razie jest to w klimacie snajperów na wierzy w EPWA o których mówił forumowiczowi ktoś "wysoko postawiony".

p.s. o tym czy aparat lub kamera emitują promieniowanie mówią nam dane konstrukcyjne, opinie uczonych nie są potrzebne.

Airliner

Zawsze gdy podrozuje samolotem fotografuje (lub staram sie to robic) poczas roznych faz lotu np startu czy ladowania.
Personel pokladowy w rozny sposob reaguje na moje dzialania.
Kilka razy proszono mnie o nie uzywanie aparatu podczas startu i ladowania.
Mysle iz glowna przyczyna zakazow jest troche inna, a mianowicie lustrzanka z dlugim obiektywem wazy czesto ponad 3 kg i jest delikatnie mowiac nieporeczna i w przypadku twardego ladowania czy innych naglych niepodziewanych okolicznosci mozna sobie lub wspolpasazerow zrobic krzywde.

PS.Zdjecia podczas startu czy ladowania zwykle sa ciekawe:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Witek Z

Arku, bardzo ciekawe informacje. Że też Ci się chciało... Jednocześnie informuję, że nie będziemy na tym forum tolerować złośliwych postów, dezawuujących czyjąś pracę i nic nie wnoszących do dyskusji (jeden post już usunąłem).

Wracając do meritum: To linia, a w szczególności personel pokładowy w oficjalnym komunikacie decyduje o tym co jest a co nie jest dozwolone na pokładzie w kolejnych fazach lotu. Bardzo ciekawe argumenty merytoryczne, pozostaną jedynie elementem dyskusji akademickiej, tak długo, jak długo nie zostaną zaakceptowane przez decydentów w poszczególnych liniach i agencjach ds. bezpieczństwa ruchu lotniczego. Czyli prościej mówiąc: filmowanie nie jest zabronione dlatego że wpływa na coś, lecz dlatego, że taki zakaz jest formułowany w stosownym komunikacie. Amen

PS. Latający aparat i kamera w czasie startu i obijający paxów działa jak pocisk lub pięść boksera z podkową w rękawicy.

Piwi

frik

Poza ewentualnym "latającym aparatem", nie pozwala się na korzystanie z różnych urządzeń przy starcie i lądowaniu, aby w razie sytuacji awaryjnej, szybko i sprawnie móc opuścic samolot.

bartek_ql

No dobrze to teraz zeby bylo juz bardzo merytorycznie (i zeby znowu moj post nie zostal usuniety): Arku, prosze przedstaw nam dowody na to ze promieniowanie elektromagnetyczne z uszkodzonej (nie dzialajacej poprawnie) baterii w kamerze polozonej w dowolnym miejscu w zasiegu reki siedzacego pasazera na dowolnym miejscu w dowolnym samolocie (obslugujacym polaczenia pasazerskie) nie spowoduje na pewno zadnego wplywu na zadne z urzadzen pokladowych istotnych podczas startu i ladowania (np. ILS). I dopiero jak Ty albo kto kolwiek inny udowodni to ponad wszelka watpliwosc bedzie mozna powiedziec ze korzystanie z aparatow jest bezpieczne.