Forum lotnictwa

Quantas

Nieistotne czy jest profesorem takim czy owakim, ważne że swoim życiem i dokonaniami pokazał że jest o wiele większy od setek profesorów prawdziwych w Polsce. Jednak RN LOTu niejest dobrym stanowiskiem dla Niego. Po pierwsze jednak dobrze aby był to człowiek "z branży" po drugie szkoda aby tak piękne dokonania łączyły się z pracą w bagnie, w końcu po trzecie 84 lata to nie jest wiek do sprawowania funkcji nadzorczych w tego typu przedsiębiorstwie. Myśle że ktoś chcę wykorzystać szlachetność nazwiska do wybielenia tego co sie w Locie dzieje.

Old

Zasady nadawania tytułów i stopni naukowych sa inne w Polsce, a inne w krajach zachodnich, a szczególnie anglosaskich. W tych ostatnich kończy się na PhD i profesor to stanowisko na uniwersytecie (np. profesorem Harvardu jest mgr S. Barańczak, co pewnie burzy naszych habilitantów). Brak tytułu zawodowego magistra nie przeszkadzał w pełnieniu urzędu głowy naszego państwa, więc nie przeszkodzi też w zasiadaniu w RN Lot'u. W. Bartoszewski wykładał też w Polsce (m.in. na KULu) i nie kwestionowano wówczas jego wiedzy. W wieku, kiedy inni robia studia on robił to, za co przeszedł do historii. Najpierw wojna a potem PRL, gdzie nie był mile widziany przez władze. Nike też nie może mu odmówic wiedzy, nie mniejszej niż ci "profesorowie", którzy pisali doktoraty i habilitacje nt. klasyków marksizmu-leninizmu czy wyższości radzieckiego przemysłu lotniczego nad zachodnim.
Oczywiście nie jest to fachowiec od lotnictwa, ale nie wiem ile tam jest takich. RN spółek Skarbu Państwa (oby było ich jak najmniej i istniały jak najkrócej) to synekurki polityczne i tyle. A Bartoszewski, jak to zauważył Witek Z jest człowiekiem zasłużonym i uczciwym, a przy tym bardzo inteligentnym i wolnym od uprzedzeń. Poza tym trudno go wiązac z jakimś konkretnym ugrupowaniem (co najwyżej wiadomo, które fgo nie lubią). Tytułowanie go profesorem wynika z szacunku dla jego wiedzy i wieloletnich wykładów.

marcinj

akurat w niemczech zasady są dość podobne jak w polsce (w przeciwieństwie do amerykańskich).

natomiast też uważam, że nie jest to stanowisko dla niego, jest wiele znacznie lepszych, związanych z kulturą, sprawami zagranicznym itd. linie lotnicze to jednak w dużej mierze po prostu firma.

Old

Też bym tej kandydatury sam nie wysunął, ale jesłi musi się w RN Lotu pojawic ktoś e świata polityki Mad

to jest to dobra kandydatura.
To zresztą tylko potwierdza, że istnienie spółek Skarbu Państwa ma ograniczony sens Evil or Very Mad

. Powinno byc ich tak mało, jak tylko się da i nie ma podstaw do tego, by Lot musial byc jedną z nich.

STYRO

Mati

Ludzie jakiej polityki Question

Zastanówcie się...

Stoarn

Od prezesa flagowego przewoźnika wymagana byłaby chociaż podstawowa wiedza na temat tego, który rynek jest jak bardzo nasycony... Ratujcie!
Pan prezes Bartoszewski to człowiek godny szacunku ale...
Twierdzi w wywiadzie dla GW, że z Europy Zach nie ma połączeń do Kazachstanu ani Tadżykistanu...
Wiele linii z Europy Zachodniej lata do Kazachstanu i Tadżykistanu, np. Lufthansa, Austrian, Air France, Alitalia....
Jeśli w związku z tym mają się pojawić nowe połączenia z WAW to super Very Happy

Ale... Może następnym prezesem LOTu zostanie moja pani profesor od historii powszechnej państwa i prawa...

Mati

Ja sądzę, że Ty Exclamation

Tusha

Nie krytykujcie tak prof. Bartoszewskiego. Zna się w końcu jak mało kto na sprawach międzynarodowych i ma kontakty zagraniczne na dość wysokich szczeblach. Na pewno pomoże to w negocjacjach chociażby z Rosjanami o połączeniach na wschód. Takie połączenia są konieczne aby LOT mógł się rozwijać. Poczekajmy trochę na efekty jego pracy a nie krytykujmy zanim cokolwiek zdąży zrobić.

Gabec

Witek Z

Airliner

Stoarn

Sorki za błąd, ja jeszcze prawa spółek nie miałem, bo jestem na pierwszym roku dopiero. Jakkolwiek powinieneś podać numer konkretnego artykułu, a nie linka. (tej zasady na prawoznawstwie uczą każdego)

A propos wiedzy o lotnictwie: co innego niewiedza, a co innego mówienie nieprawdy.
Jako PRZEWODNICZĄCY RADY NADZORCZEJ NARODOWEGO PRZEWOŹNIKA LOTNICZEGO ŚRODKOWOEUROPEJSKIEGO
pan Bartoszewski nie powinien paplać takich bzdur o połączeniach do Kazachstanu. Jego stanowisko zobowiązuje.
Poza tym, czy to LOT negocjuje z poszczególnymi krajami?
Co ma Lufthansa i Austrian do LOTu, że potrzeba nagłych dobrych stosunków? Powiedziałbym raczej, że trzeba w pierwszej kolejności rozwiązać kwestię Aerosvitu i Grupy SAS.

Mati, jak tylko zdobędę tę posadkę, ty zostaniesz koordynatorem siatki połączeń Very Happy

marcinj

wyluzuj trochę może, wysocy urzędnicy rządu usa nie potrafią pokazać na mapie palestyny, a bartoszewski po 24h od nominacji ma zostać nagle specem? sam robisz zasadniczy błąd w swojej wypowiedzi, a pouczasz innych.

może znasz Uniwersalny Sposób Na Rozróżnienie Niewiedzy Od Nieprawdy, na pierwszym roku to możliwe, potem się pokornieje. i nie pouczaj witka, miał prawo uznać, że jak ci się myli przewodniczący RN z prezesem spółki, to i z paragafami sobie nie poradzisz. zwłaszcza, że na ten temat nie ma "poszczególnych paragrafów" -- pół ustawy o tym jest.

a co do negocjacji z "poszczególnymi krajami", to są to negocjacje toczone na każdym szczeblu: od linii lotniczych, przez placówki handlowe, ambasady aż do najwyższych szczebli.

Stoarn

Linki i internet nie są źródłami prawa Very Happy

Niewiedza o fakcie x nie powinna skutkować stwierdzaniem, że jest y,
gdy y jest sprzeczne z faktem x... Od przewodniczącego rady nadzorczej wymaga się nieco więcej niż od szarego człowieka.
Qrcze, mógł o tym Kazachstanie nic nie mówić, skoro już powiedział, trzeba to prostować