Forum lotnictwa

RES

Może teraz coś zacznie sie dziac, bo długo długo nic sie tam nie działo.

W Babimoście ruszyły loty, zielonogórzanie wniebowzięci

Po ponadrocznej przerwie w końcu ruszyły loty z Babimostu. Wczoraj był szampan, oficjalni goście i pierwsi pasażerowie

Pierwszy samolot z Warszawy przyleciał do portu wczoraj o godz. 13.42. Na pokład zabrał ośmiu przedstawicieli dyrekcji Polskich Portów Lotniczych LOT. - Gdzie wy nas przywieźliście - żartowali po wylądowaniu.

Potem jednak już zgodnym chórem wraz z wicemarszałkiem Edwardem Fedko wyliczali, dlaczego połączenie, które właśnie ruszało, jest lepsze od poprzedniego. - Po pierwsze nie będzie międzylądowania w Poznaniu. Po drugie dziennie mamy teraz dwa połączenia, a nie jedno. A ceny biletów, zwłaszcza tych rezerwowanych w internecie, są korzystne - padały argumenty.

Na szczęście na lotnisku pojawili się nie tylko oficjalni goście. Kiedy chwilę później samolot startował z powrotem do Warszawy, na pokładzie było już pierwszych pięciu pasażerów. Małgorzatę Isańską na samolot odprowadził mąż. To stała pasażerka połączenia. Na lotnisku jest już rozpoznawana. Tym razem do Warszawy wybiera się na kilka dni. - Czasem dzwoni do nas, że ma kilkuminutowe spóźnienie, ale na pewno będzie. Wtedy wstrzymujemy odlot i na nią czekamy - opowiada jeden z członków załogi. Pani Małgorzata nie bała się wsiąść na pokład, mimo że nigdy wcześniej nie leciała tak małym samolotem. - Cieszę się, że po tak długiej przerwie udało się znów uruchomić połączenie. Mam nadzieję, że lot będzie udany - mówi śmiało.

Dziś województwo miało kupić część lotniskową portu lotniczego. Niestety wbrew zapowiedziom umowy nie da się na razie podpisać. - Jak poinformowała nas Agencja Mienia Wojskowego, przyczyną wstrzymania transakcji jest prowadzona obecnie analiza zagospodarowania lotnisk powojskowych przez Komisję Infrastruktury Sejmu - tłumaczą urzędnicy. Zgodnie z planem marszałek ma zostać właścicielem pasa startowego, drogi kołowania i części hangarów. Zapewnia, że teren odkupuje od AMW z myślą o utworzeniu w przyszłym roku spółki samorządowej z udziałem PPL. Za ziemię zapłaci ok. 2,2 mln zł, czyli jedynie 5 proc. wartości. - Ta inwestycja ma wesprzeć szybszy rozwój lotniska i uruchomienie przewozów towarowych cargo - mówi. Kto wejdzie w jej skład? Na pewno samorząd województwa, zielonogórski magistrat i powiat, gmina i miasto Babimost oraz Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze. - Poważniejsze inwestycje będą już należały do jej zadań. Na przykład zamontowanie na lotnisku nowszego systemu nawigacyjnego ILS. To jeden z warunków stawianych nam przez tanich przewoźników - tłumaczy Piotr Tykwiński, dyrektor Departamentu Gospodarki w Urzędzie Marszałkowskim. Wkrótce marszałek ogłosi przetarg na stworzenie specjalistycznego biznesplanu.

Urzędnicy liczą, że od 2007 r. będą mieli szansę na dofinansowanie do lotniska regionalnego z funduszy europejskich. Jednak w tym roku i w następnym dofinansowanie połączeń zapłacą sami. W tym roku oficjalnie pod hasłem "pomoc finansowa z przeznaczeniem na promocję pasażerskiego połączenia lotniczego na trasie Zielona Góra-Warszawa-Zielona Góra" wydamy na to 180 tys. zł. W przyszłorocznym budżecie zielonogórski magistrat zabezpieczył 450 tys. zł. Marszałek z kolei chce wydać 1,15 mln zł.

Henryk Maciej Woźniak, wiceprzewodniczący sejmiku województwa z Gorzowa: To lotnisko jest dla Gorzowa przydatne w minimalnym stopniu. Korzystamy raczej z portu w Berlinie albo Poznaniu. Droga z Babimostu do Gorzowa nie jest najlepsza. Dojazd trwa dosyć długo. Trzeba też pamiętać, że uruchomienie lotniska to nie jest magiczne rozwiązanie problemów inwestycyjnych województwa. Cieszę się jednak, że w końcu połączenia ruszyły. Na pewno podniesie to rangę województwa - mówi Woźniak.

Na stałe na trasie do Warszawy będą kursować dwa samoloty. Trzeci rezerwowy zastąpi je w razie awarii. Jetstream 32 to samolot angielskiej produkcji o długości 15 m i rozpiętości skrzydeł 16 m. Bez tankowania może latać ok. 5 godz. Może osiągnąć wysokość nawet 8 tys. m, rozwijając przy tym maksymalną prędkość ponad 400 km na godz. Ma dwa silniki turbośmigłowe i najwyższą w swojej klasie kabinę o wysokości 1,8 m. Czeka na nas 19 skórzanych foteli oraz napoje i przekąski serwowane przez asystentkę pokładową.

Rozkład lotów

Start z Babimostu godz. 6.25 - lądowanie w Warszawie godz. 7.45 (pn.-sob.) (od 3 stycznia godz. 5.50 - 1.10)Start z Warszawy godz. 12.20 - lądowanie w Babimoście godz. 13.40 (pn.-sob., niedz.)Start z Babimostu godz. 14.05 - lądowanie w Warszawie godz. 15.25 (pn.-sob., niedz.)Start z Warszawy godz. 19.35 - lądowanie w Babimoście godz. 20.55 (pn.-sob., niedz.)

zasieki1

wlasnie dzis na inauguracji wypowiadal sie vicemarszalek sejmiku, ktory to sejmik zamierza wejsc w spolke lotniskowa i jednoczesnie dotuje w tej chwili lot. czlowiek, ktory kompletnie nie zna sie na lotnictwie ma zamiar decydowac, w ktorym kierunku pojdzie rozwoj (moim zdaniem raczej zwoj) lotniska. vicemarszalek poruszyl m.in. kwestie dalszych polaczen. ujal to tak. nalezy dazyc do powolania kolejnego polaczenia z wawa w przyszlosci. dodal jednoczesnie, ze nie ma sie co spodziewac w najblizszym czasie polaczenia z hubem w berlinie, i ze wojewodztwo bedzie dazylo do skomunikowania z berlinem koleja i dobrymi drogami. ciekawe prawda? swoja droga, kazdy laik, z ktorym rozmawiam jako pierwsze przychodzace mu na mysl polaczenie, ktorego brakuje z babimostu wymienia berlin!! przeciez do berlina jest od 70 do 200 km w zaleznosci, z ktorej czesci lubuskiego sie jedzie. tak na prawde, to tym panom najchetniej polecilbym polaczenie do minska. w jedna strone...

zasieki1

btw na zdjecie zalapal sie harry. kto zna ten wie, kto nie zna niech zaluje;)

[link widoczny dla zalogowanych]

RES

no faktycznie ciekawy kierunek rozwoju lotniska-lepsza droga do Berlina, tylko jak juz wybudują lepszą drogę do Berlina to kto będzie latał z Babimostu. Smile

Pożyjemy zobaczymy.