Forum lotnictwa

Cyberyjczyk

Jeżeli latasz na Microsoft Flight Simulatorze 2004 to możliwość latania on-line z kilkoma innymi pilotami, obserwowanie ich startów i lądowań a także radiowy kontakt z żywą a nie wirtualną kontrolą radiową, która da Ci zezwolenie na start, będzie wektorować lub zarządzi proceduralne podejście do lądowania, jak również będzie w stałym kontakcie radiowym z Tobą i innymi pilotami w trakcie przelotów z jednego lotniska na drugie i to wszystko w języku polskim zapewni Ci wrażenia jak przy (prawie) prawdziwym lataniu. Do rozmowy potrzebny jest program Roger Wilco, który możesz razem z instrukcją pobrać ze stronki [link widoczny dla zalogowanych]
Najchętniej zapraszam w sobotę i niedzielę po południu ale można też próbować w dni "robocze".

krzys121

Mozesz wyjasnic dokladniej na czym to polega?

Cyberyjczyk

Poniewaz latam na VATSIM, myślę ze takie przedszkole dla tych ktorzy tam sie pchaja nie przeczytawszy ani slowa o nawigacji, przepisach czy zasadach komunikowania się z ATC i psuja krew tym, którzy traktuja wirtualne latanie poważnie i z wielkim zaangażowaniem, będzie dobrym wstepem do przygotowania sie do latania na VATSIM. W sumie latanie na moim serwerze różni sie od latania na VATSIM tym, że jest jednoosobowa kontrola z uprawnieniami EPWW_CTR prowadzona na Roger Wilco. Przyszli "vatsimowcy"poznaja tu procedury i navigację, zapoznaja z mapami pobranymi z naszych stron PL-VACC, instaluja aktualne scenerie i ogólnie nabywaja cześć z tej wiedzy, ktora pozwoli im na bezkonfliktowe i bezbolesne dołączenie do innych.

tidit

PL-VACC jeśli już

Cyberyjczyk

PL-VACC.

sebacyw

krzys121

sebacyw

Cyberyjczyk

A czy kolega ma może uprawnienia prokuratorskie że zadaje mi osobiste pytania?
SP-OLO

Cyberyjczyk

Cyberyjczyk

"Zgadzam się z tym, ale jeśli chcesz uczyć przyszłych "vatsim'owców" to muszą oni mieć jakieś pojęcie o nawigacji, frazeologi, także znac procedury vatsim-to tak samo jak bys nie znal wzoru z fizyki na ruch jednostajnie prostoliniowy a pytal bys sie nauczyciela jak sie przekształca taki wzór...
Pozdrawiam"

Nie zgadzam sie z tym. Żeby nauczyć sie czytać nie trzeba umiec czytać, żeby nauczyc sie pisać nie trzeba umieć pisać. Żeby nauczyć sie latać nie trzeba umiec latac, a żeby nauczyć sie procedur, zasad i przepisów na VATSIM nie trzeba znać procedur, zasad i przepisów obowiązujacych na VATSIM. Wniosek jest dość prosty - żeby sie czegoś uczyć wcale nie trzeba tego umiec.
SP-OLO

MaciejBZG

Dokładnie tak jak mówisz. Z tym wzorem Sebastian nie trafil moze mial to samo na mysli ale podał zły przykład. Popieram ten pomysl stworzenia tego "przedszkola" VATSIM, bo wkoncu po to ono ma powstać aby szkolić ludzi na wirtualnych pilotów, a nie dokształcać latających już pilotów na VATSIM. Dobry pomysł dla raczkujących.

Pozdrawiam.

sebacyw

Cyberyjczyk

Cieszę się że "wedłóg mnie" tez masz racje. Ale... nasi piloci uczą się teorii i praktyki jednoczesnie, bo po prostu inaczej się nie da. To znaczy również, że na moim serwerze nowicjusz ma prawo pytac kontrolera o wszystko i nie ma odpowiedzi jakie spotyka sie na VATSIM: "nie jestem pilotem tylko kontrolerem". Sam słyszalem na wlasne uszy. Kontrolerzy VATSIM maja oczywiscie racje - tam sie lata i na naukę nie ma czasu dlatego myśle, ze jeżeli do - przyznaję to bez bicia - dość obszernej literatury i innych materialów pomocniczych dostepnych na witrynie PL-VACC dołozy sie troche brakującej praktyki i połączy w jedna całość, to wyjdzie to i przyszłym pilotom i obecnym kontrolerom na zdrowie.
SP-OLO

slepowron