Forum lotnictwa

pilot1989 · Dołączył: 10 Lis 2006 Posty: 71 Przeczytał: 0 tematów

no dobra dobra Rafalik powiem ci moj kumpel tak jak ty zdał w Dęblinie i dostał bez niczego skierowanie na WIML nikt mu nie gadąl o wsparciu ani nic po WIMLU dostał Z1A aczkolwiek tam mu cos ze wzrokiem bręczeli ze obniżyc moga kategorie zdrowia ale nie muszą decydowala komisja w Dęblinie i obniżyli mu i przez to sie nie dostał ... bo na Z1C jakie mu dali mało przyjmowali a jak by mu zostawili Z1A by z palcem był ale życie ja bym dał jeszcze wiecej zeby był nabór hehe a kAMienie to tez elelemnt badań jak robia na wimlu USG jamy brzusznej to mzn. ich poszukują hehe Very Happy

Lemiu

Koledzy pilot 1989 i Rafalik

Bardzo owcocne wypowiedzi w wiedze ,wiec nie zwracajcie uwagi na glupie uwagi.... Smutne jest to o czym gadacie.... Ale niestety LIfe is Brutal... Sad

Rafalik

No niestety...najgorsze jest to, że przycina się skrzydła tym, którzy naprawdę mają predyspozycje do tego, którzy to kochają i marzą o tym. A Ci, którzy wogóle się tym nie interesują, mają inne zainteresowania...ale mają kase lub rodzine w SP, tacy mają łatwiej. No ale nikt tego nie zmieni Sad

Pozdrawiam kolegę pilot 1989 i Lemiu.

SAR37

Do pilot 1989:
kolego chyba nie wiesz o czym piszesz albo twój młody wiek ogranicza cie umysłowo.
W tej chwili gdybym był Twoim instruktorem (a zanosi sie na to, że znowu wrócę do szkolenia pchorów na smigłach) to miałbys marne szanse na ukończenie szkolenia podstawowego nie wspominając o szkoleniu lotniczym! Twisted Evil

Jakimi Ty drogami próbujesz dojść do lotnictwa???
Przez plecy i kasę?!!!
Jesteś w wielkim błędzie bo znam (znałem) ludzi, którzy byli forowani przez przełozonych na polecenie tzw. plecaków i potem rodzina miała żal, że taki "zdolny" pilot a zginął....... Po prostu nie dał sobie rady a eliminacja go z szeregów lotnictwa na szkole zapobiegłaby jego smierci....
Czasam trzeba spojrzec krytycznie także na swoją osobę. Nie kazdy, który skleja modele, marzy i zna wszystkie typy statków powietrznych jest, z góry wspaniałym pilotem - trochę pokory!!!

pilot1989 · Dołączył: 10 Lis 2006 Posty: 71 Przeczytał: 0 tematów

uważaj bo ja ciebie umysłowo ogranicze... a co do pleców co z tego ze wspomniałem.. a kasa to ze przeznaczam ją na szybowce spadochrony to co zle....??? widze ze chyba zle zrozumiales to co napisalem bo z tego co ty to doskonale rozumiem hmm 2 lata temu chcac isc do OLL widzialem na wlasne oczy jak przepychali a ja chcialem sie dostac sam zeby miec z tego satysfakcje , ze udalo mi sie samemu. To ze o czyms wspomnialem nie oznacza ze mam głyupkowate myslenie jakie ty uwazasz ze mam wiec tez nasteonym razem mysl co piszesz Very Happy

SAR37

Proponuję ci korepetycje z języka polskiego bo czasami nie rozumiem o czym piszesz..........a matura jez niedługo - nieprawdaż? Laughing

pilot1989 · Dołączył: 10 Lis 2006 Posty: 71 Przeczytał: 0 tematów

a żebys wiedział w sumie rok to niedługo... z polaka jestem cienki to fakt w szczegolnosci pisanie prac i reszta zresztą też , a na forach i reszcie w internecie pisze szybko i nie zwracam uwagi czasami ale błagamm nie czepiaj sie bo nie chce być złośliwy

Drzemi

Jak będziesz to ja Cię uspokoje... Poza tym wszystkich proszę o trzymanie się tematu i spokój. Pilot, w sumie Ci co zwracają Ci uwagę mają rację. Trudno to czytać czasami. Pisz albo wolniej, albo, jak nie masz czasu, to wygospodaruj sobie jakoś trochę więcej (wejdź raz a dłużej niż 2 razy krócej), żebyś spokojnie mógł napisać co masz do przekazania. Ewentualnie pisz w Wordzie i wklej na forum - on za Ciebie poprawi błędy. I teraz wracamy do wątku lotniczego...

Lemiu

Drodzy koledzy....<evrybody>....
Jesteśmy na tym forum żeby zwiększyć swoją wiedze....i pogadać naprawde o inteligentnych sprawach...oraz dzielić się swoją opinią i uczuciami więc nie puszczajmy sobie szczeniackich tekstów czy coś w podobnym stylu ,gdyż ja osobiście uważam ,że rozmawiam z inteligentnymi facetami ,którzy kochaja na swój sposób lotnictwo....Więc ja jesem osobistym przykładem po dołączeniu na forum byłem zwyczajnym żółtodziobem lecz dzięki czytaniu tegoż forum zwiększyłem swoją wiedze kilkakrotnie....dzieki wam..a teraz ja przekazuje swoją wiedze dalej...i na to coś się perzydaję....

Wystarczy tej moralnej gadki!!

A wieć jak Drzemi powiedział abyśmy się trzymali tematu:
Na początek.... Jak wygląda badanie kręgosłupa??
Jakie wady są wykrywane i co dyskfalifikuję??

Z góry dzięk za info...

Pozdro dla Rafalika i piolota 1989!! Laughing

pilot1989 · Dołączył: 10 Lis 2006 Posty: 71 Przeczytał: 0 tematów

dzieki za pzdrowienia choc zytając do kogo hmm nie wiem czy napewno do mnie ... hehe Very Happy

co do kręgosłupa w etapie II w 6 SZW w Dęblinie jest 5 fotek kręgosłupa od kazdej strony , a wad jest tyle ze sie w głowie nie miesci .. począwszy od skoliozy hiperlozy wady wrodzone zle ułozone dyski , sa przypadki ze ludzie maja naruszone kręgi a o tym nie wiedzą co innego jest na REZONANSIE MAGNETYCZNYM .. mojemu kumplowi wykryli jakieś kulki ale stwierdzili ze to mija z wiekiem wad jest naprawde duzo nie wiem czy ktos ci odpowie dokładnie no chyba ze ktos z forumowiczów jest lekarzem i sie specjalizuje w tym Very Happy

pani pilot z EPKK

Do Lemiu: Tak jak Pilot 1989 Ci odpowiedział, w Dęblinie robią 5 zdjęć RTG. Na WIMLu robią rezonans. Tutaj jest gorzej, bo co nie wyszło na RTG to bankowo wyjdzie na rezonansie. Badanie trwa ok 1 godz. Zdjęcia są całego kręgosłupa, dosłownie i w przenośni, pociętego na plasterki. Wychodzą wszystkie "anomalie": zwyrodnienia, dyskopatia, naczyniaki, odwapnienia, uszkodzenia kręgów...etc Kiedyś wystarczyło mieć prosty kręgosłup jak struna. Teraz już nie. Dużo ludzi ma też problem na echu serca. Niby wszyscy zdrowi, a jednak nie do końca.

pilot1989 · Dołączył: 10 Lis 2006 Posty: 71 Przeczytał: 0 tematów

wlasnie ja sie echa boje.. fakt moj kolega mial szmery a echo super ja mam szmery na mostku tzn czasami ale nim sie sugerowac nie moge boje sie iść zeby se teraz sprawdzic bo serce taki narząd wyjątkowy Very Happy

pilot1989 · Dołączył: 10 Lis 2006 Posty: 71 Przeczytał: 0 tematów

jak by co ten kolega w zeszłym roku na WSOSP startował.. i przed 3 dniowymi badaniami miał wcześniej jakieś i tam pediatra mówi ze szmery no i na echo wysłał i elegancko mimo to i tak skończył z Z1C Crying or Very sad

Lemiu

Dzieki wam ale żaden człowiek nie jest idealny i ma mniejsze czy wieksze uchbienia....czyli tez duzo zalezy od szczęścia aby sie tam dostac... Laughing

No to pięknie....

Lemiu

Co to są próby obrotowe i komora niskich ciśnień?? a przede wszystkim jak to działa?? i to jest takie straszne jak opowieści??