Forum lotnictwa

Air-ways · Dołączył: 17 Gru 2006 Posty: 21 Przeczytał: 0 tematów

w TVP pokazano Chiński samolot wojskowy Jiang-10 , zaprojektowany z Izraelskimi Inżynierami którzy wcześniej projektowali F-16 , Jiang -10 to podobno jeden z najbardziej zaawansowanych technologicznie samolotów świata , .. przynajmniej tak twierdzą Chińczycy

[link widoczny dla zalogowanych] "pod koniec wiadomości "

_________________
[link widoczny dla zalogowanych] , [link widoczny dla zalogowanych]

michals · Dołączył: 30 Kwi 2006 Posty: 112 Przeczytał: 0 tematów

Pod tym linkiem jest trochę fotek tego cuda:
[link widoczny dla zalogowanych]

I trochę chińskiej propagandy:
http://www.youtube.com/watch?v=XDhnZIx-hwc

jasiek

Chyba z izraelskimi inżynierami, którzy projektowali Lavi, a nie F-16 (oczywiście mogę się mylić), zresztą chińczykom za odpowiednią cenę przekazano całą dokumentację projektu.

a jeśli chodzi o nowoczesność tego samolotu, to odpowiada on raczej F-16 A/B, ewentualnie C/D block 30 pierwszych serii. No, ale jak na chiński przemysł to i tak jest rewolucja ( i są tacy, którzy święcie wierzą w istnienie J-14 ,, najnowocześniejszego samolotu chińskiego, porównywalnego z F-22A". litości, oni nawet nie umieją skopiować jak należy silników do Su-27 Rolling Eyes

, a i J-10 powstał jedynie w 60% dziełem chińczyków...

P.S. niedawno chiny ogłosiły, że główną siłą uderzeniową ich nowych lotniskowców będą 2-silnikowe wersje J-10 - o ile owe lotniskowce powstaną wcześniej jak za 15 lat Laughing

icekcz

Z boku to podobny do F-16 ale z przodu to juz Eurofighter.Wygląda jak skrzyżowanie tych dwóch samolotów.Szkoda ,ze pokazali go dopiero teraz,moze by mógł wziąć udział w przetargu na nasz... Rolling Eyes

Czy jakieś dane tego "cuda"ktos posiada?

Drzemi

Chińskie samoloty słyną z tego, że są kopiami innych samolotów, albo wyglądają jak krzyżówki. Zresztą jak prawie całe uzbrojenie produkcji chińskiej... W historii sami opracowali tylko kilka typów broni palnej (coś ok. 10, ale chyba mniej) a reszta to 'modernizacje' zagranicznej broni...

Z tyłu podobny jeszcze do Grippena jakby...

A co do przetargu to nie wiem czy by im tak się spieszyło, żeby go nam sprzedawać... Poza tym cieszę się, że nie brał udziału w nim... Jeśli będzie się sprawował tak samo jak chińskie kałasznikowy, które się co i rusz zacinają w przeciwieństwie do oryginalnych, które dużo rzeczy mogą przetrwać i działać, to lepiej nie brać... Wink