|
Forum lotnictwa To tu spotykają się pasjonaci lotnictwa by troszkę o nim podyskutować.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dranio
Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 19:43, 15 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ależ ja nie chce nikogo dołować. Jest źle, ale powoli, bardzo powoli, polscy inżynierowie (także ci z lotnictwa) znajdują uznanie. A że w firmach zagranicznych... Trudno, a nawet lepiej, bo nie mają nad sobą tej całej czapy dobrze odchowanych dyrektorów mówiących "zrobiliśmy" lub "zepsuliście" (odpowiednio gdy jest sukces lub klęska).
Akurat na tym forum większość robi zdjęcia samolotom, ma z tego mnóstwo frajdy i tak trzymać!!!
pozdrawiam
dranio
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ojcie_c
Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KPHL/EPRZ
|
Wysłany: Pią 21:39, 15 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
dranio napisał: | ojcie_c napisał: |
Czytałem ostatni wstępniak i jeśli chodzi o sposoby przeprowadzania "przetargów" w Polsce, zgadzam się z p. Hypkim w 150%. Tu już nie chodzi o kwestię pn. "F-16 jest be, Gripen cacy", ale o ustawianie ich pod kątem konkretnej konstrukcji, która potem "wygrywa" i uleganie różnym "naciskom". |
Jak sobie wyobrażasz nieuleganie żadnym naciskom? Obawiam się, że wybierając cokolwiek, ZAWSZE zostaniesz posądzony o stronniczość. |
Tak sobie to wyobrażam, jak to zrobili Czesi i do pewnego stopnia Węgrzy: podziękowali wszelkiemu "doradztwu" zza wielkiego bajora i całkowicie samodzielnie przeprowadzili przetarg.
dranio napisał: | ojcie_c napisał: |
I nie mówię tu o "papierowych tygrysach" typu Skorpion ale np. o Irydzie, którą dobiło fatalne finansowanie programu i niekompetencja ówczesnego zarządu PZL Mielec. |
I zbyt ambitne założenie, ze zbudujemy sobie polskiego Alpha Jeta. |
Zbyt ambitne? Idąc tym tokiem myślenia dojdziemy do wniosku, że to bracia Wright i Otto Lilienthal byli "zbyt ambitni". Jeśli w latach 60-tych PZL Mielec budowało Lim-y-5 i -6, które były lepsze od ich licencyjnego pierwowzoru, zaś w latach 70-tych i 80-tych budowało najlepszy w Europie Środkowej odrzutowiec szkolno-treningowy, to rozwój Irydy - poprowadzony we właściwym kierunku - zaowocowałby produktem wystarczająco wypełniającym ówczesne i obecne potrzeby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dranio
Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:09, 15 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
ojcie_c napisał: |
Tak sobie to wyobrażam, jak to zrobili Czesi i do pewnego stopnia Węgrzy: podziękowali wszelkiemu "doradztwu" zza wielkiego bajora i całkowicie samodzielnie przeprowadzili przetarg.
|
I słychac głośy w Czechach, że Polacy to "wybrali sobie dobry samolot, a my jak zwykle nie potrafimy".
ojcie_c napisał: |
Zbyt ambitne? Idąc tym tokiem myślenia dojdziemy do wniosku, że to bracia Wright i Otto Lilienthal byli "zbyt ambitni". |
Zrozum wreszcie, że i jedni i drugi pracowali za WŁASNE (ew. PRYWATNYCH sponsorów) pieniądze. Jeśli tak to ma się odbywać, to proszę bardzo.
ojcie_c napisał: |
Jeśli w latach 60-tych PZL Mielec budowało Lim-y-5 i -6, które były lepsze od ich licencyjnego pierwowzoru, zaś w latach 70-tych i 80-tych budowało najlepszy w Europie Środkowej odrzutowiec szkolno-treningowy, to rozwój Irydy - poprowadzony we właściwym kierunku - zaowocowałby produktem wystarczająco wypełniającym ówczesne i obecne potrzeby. |
Powiem Ci tak. W latach 60. produkowalismy całkiem dobre aparaty fotograficzne Start. Nie był to co prawda cud techniki, ale jakiś tam poziom trzymał. Ja wraz z kolegami po elektronice i informatyce opracowaliśmy sobie projekt lustrzanki cyfrowej. Będzie miała 12 Mpix, średnie szumy i pełnoklatkowy sensor. Przy tym będzie czterokrotnie tańsza od Canona 5D i co najważniejsze da pracę Polakom. Na razie mamy makietę i funkcjonalny model mechaniczny. Jeśli państwo dałoby nam na rozwój aparatu 5 mln dol. (całkiem niedużo biorąc pod uwagę możliwe korzysci), to jest prawie pewne, że zrobimy ten aparat. Jak państwo nam nie da, to znaczy, że promuje obcy kapitał, a my naprawdę wierzymy, że zrobimy ten aparat. No i jak, dostanę te pieniądze, czy nie?
dranio
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slepowron
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KOAK
|
Wysłany: Pią 22:23, 15 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
ojcie_c napisał: | i całkowicie samodzielnie przeprowadzili przetarg |
Oczywiscie u ciebie "samodzielnie" jest rownoznaczne z wybranie Gripena.
Pewnie powinienes tez nauczyc "samodzielnosci" wiele innych komisji przetargowych w innych krajach ktore ostatnio wybraly F-16. Jakos najwyrazniej zabraklo im tej "samodzielnosci". Doprawdy czyta sie takie rzeczy i nie wiadomo czy plakac czy sie zwijac ze smiechu, ale to normalka na tym forum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ojcie_c
Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KPHL/EPRZ
|
Wysłany: Pią 23:50, 15 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
slepowron napisał: |
Oczywiscie u ciebie "samodzielnie" jest rownoznaczne z wybranie Gripena.
|
Tego nie powiedziałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slepowron
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KOAK
|
Wysłany: Sob 2:08, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
dranio napisał: | Niejaki T. Hypki obstawił Gripena w przetargu i nie wyszło. Teraz brnie w absurd, nazywając F-16 złomem, itp. Jego antyamerykanizm staje się już śmieszny -warto poczytać ostatni wstępniak w SP, gdzie widać jakie problemy "boi się o swoje życie", itp. Śmiechu warte. |
Ten Hypki (nie znam) to musi byc kolorowa kreatura, ma chlop swoje zdanie ale widac jak fakty stoja mu na przeszkodzie - tym gorzej dla faktow. Facet najwyrazniej nie cofnie sie przed przeinaczaniem jak fakty stoja na przeszkodzie aby popisac sie swoja erudycja przed czytelnikami. To pewnie taki odpowiednik Leppera czy Giertycha (sorry jak przekrecilem nazwiska) w dziedzinie lotnictwa. Oto co MON napisal krotko na jego temat na glownej stronie:
Cytat: | Ustosunkowując się do informacji Pana Hypkiego iż: „W Wojskowych Zakładach Lotniczych w Bydgoszczy nie ruszył też ośrodek serwisowania F-16, choć była taka umowa offsetowa z firmą Lockheed Martin. Amerykanie wycofali się z tego projektu w miesiąc, dwa po podpisaniu kontraktu na sprzedaż samolotów”;
Informuję że w WZL-2 przewidywane było ulokowanie zobowiązania offsetowego Aicraft Technologies (a nie Lockheed Martin). Zobowiązanie miało dotyczyć transferu technologii obejmującej modernizację samolotów dyspozycyjnych Raytheon Beechcraft King Air z serii 90 i 100. Nie miało to nic wspólnego z tworzeniem ośrodka serwisowania F-16, (jak twierdzi Hypki) .....
.............
Niepokoi mnie stwierdzenie, iż trudne może być usuwanie usterek technicznych samolotów ze względu na to, że Stany Zjednoczone nie dostarczyły wszystkich urządzeń do serwisowania sprzętu. Zdanie to jest daleko idącym i sugestywnym uproszczeniem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
air2air.net
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 7:18, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
dranio napisał: |
Powiem Ci tak. W latach 60. produkowalismy całkiem dobre aparaty fotograficzne Start. Nie był to co prawda cud techniki, ale jakiś tam poziom trzymał. Ja wraz z kolegami po elektronice i informatyce opracowaliśmy sobie projekt lustrzanki cyfrowej. Będzie miała 12 Mpix, średnie szumy i pełnoklatkowy sensor. Przy tym będzie czterokrotnie tańsza od Canona 5D i co najważniejsze da pracę Polakom. Na razie mamy makietę i funkcjonalny model mechaniczny. Jeśli państwo dałoby nam na rozwój aparatu 5 mln dol. (całkiem niedużo biorąc pod uwagę możliwe korzysci), to jest prawie pewne, że zrobimy ten aparat. Jak państwo nam nie da, to znaczy, że promuje obcy kapitał, a my naprawdę wierzymy, że zrobimy ten aparat. No i jak, dostanę te pieniądze, czy nie?
|
Jak to dal 5 mln. USD???????
A robiliscie badania marketingowe, ktoby to kupil? Jaka optyke stosowali byscie do tego? Co to za farmazony? Zaprojektowac sobie to mogliscie. Nawet wyprodukowac. Ale komu chcielibyscie to sprzedac? Skad wezmiecie matryce? Jak bedziecie chcieli kupic na przyklad od Canona, to przy takiej manufakturze dadza Wam taka cene, ze polski aparat bedzie drozszy niz 5D
Dlaczego myslisz, ze Polakom chodzi o zakup czegos tanszego, a nie lepszego. Konkurencyjnosc nie tylko cene ma jako wyznacznik. No i to 12Mpix i srednie, jak to ujales szumy, to mozna sobie juz dzis wsadzic. Projektowac cos trzeba wedlug wymagan na kilka lat do przodu.
Ech projektanci.
Nie widze powodow, zeby Panstwo dalo na to choc dolara. Poprostu zaden to interes. I ilu Polakom to da prace? 30 osobom? No tak, to za te 5 mln USD od Panstwa 30 osob mogloby sobie zyc przez 8 lat wymyslajac produkt, ktory nie znajdzie chetnych na rynku.
Nie trafiony ten Wasz projekt. Ale myslcie dalej. Moze w koncu cos sie uda wymyslec.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez air2air.net dnia Sob 7:45, 16 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slepowron
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KOAK
|
Wysłany: Sob 7:37, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
MiGger napisał: | Nie sztuka jest nadać resurs rzędu 6000 godzin nawet silnikowi kiedy to już po połowie tego okresu zostało wymienionych 85% częsci. Zresztą jakby nie patrzeć remont silnika RD-33 jest kilkakrotnie tańszy niż silnika F-16 |
Jest sztuka bo jak widac ruscy tego nie potrafia. I w tym wypadku chodzi o sam platowiec, nie o silnik a wiec nie udawaj Greka. Silnik latwo zmienic, nawet nowy wstawic, skorupy samolotu nie zmienisz. I co z tego ze remont RD-33 jest kilkakrotnie tanszy jesli tych remontow jest tyle ze i tak to drozej wychodzi. Co z tego ze radzieckie/rosyjskie pasazerskie samoloty sa tansze, maja tansze czesci, jak rachunek ekonomiczny bioracy pod uwage zuzycie paliwa, czeste psucia, czeste remonty silnikow, krotki resurs samego platowca - wychodzi bardzo niekorzystnie. W samolotach wojskowych jest u nich dokladnie to samo. Dlatego jedna godzina na Migu-29 jest wielokrotnie drozsza od godziny na F-16.
Oczywiscie mozna wszystko probowac odwrocic do gory nogami, na biale powiedziec czarne, na czarne biale. Ja pamietam za czasow PRL jak na lekcjach przysposobienia obywatelskiego tlumaczyli nam ze to wlasnie lepiej ze w krajach RWPG jest mniej jedzenia niz w krajach kapitalistycznych bo jest to chociaz swieze jedzenie nie skazone nawozami i jajka nie pachna maka rybna (tak, mowili ze na zachodzie jajka pachna rybami). A w tym kraju Rad (ZSRR) jedzenie takie swieze i naturalne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
icekcz
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 9:06, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Czy dane o kosztach eksploatacji sa tajne?To jak w końcu jest z tym porównaniem F-16/Grippen czy tez Mirage 2000/Eurofighter.Dajcie spokój z MiG-ami.W końcu zdecydowalismy się na F-16 to zajmowanie się w tym kontekscie porównaniami esploatacyjnymi mysliwców rosyjskich chyba nie ma sensu.Wkrótce będą historią.Pisałem już że w ZSRR/Rosji(?)dominowała filozofia krótkiej zywotnosci sprzetu woskowego w warunkach konfliktu.Jeśli juz to podajcie jakie jest obecnie w Rosji podejscie do tych spraw.(bo ja nie wiem).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dranio
Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 10:36, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
air2air.net napisał: |
Jak to dal 5 mln. USD???????
A robiliscie badania marketingowe, ktoby to kupil? Jaka optyke stosowali byscie do tego? Co to za farmazony? Zaprojektowac sobie to mogliscie. Nawet wyprodukowac. Ale komu chcielibyscie to sprzedac? Skad wezmiecie matryce? Jak bedziecie chcieli kupic na przyklad od Canona, to przy takiej manufakturze dadza Wam taka cene, ze polski aparat bedzie drozszy niz 5D
Dlaczego myslisz, ze Polakom chodzi o zakup czegos tanszego, a nie lepszego. Konkurencyjnosc nie tylko cene ma jako wyznacznik. No i to 12Mpix i srednie, jak to ujales szumy, to mozna sobie juz dzis wsadzic. Projektowac cos trzeba wedlug wymagan na kilka lat do przodu.
Ech projektanci.
Nie widze powodow, zeby Panstwo dalo na to choc dolara. Poprostu zaden to interes. I ilu Polakom to da prace? 30 osobom? No tak, to za te 5 mln USD od Panstwa 30 osob mogloby sobie zyc przez 8 lat wymyslajac produkt, ktory nie znajdzie chetnych na rynku.
Nie trafiony ten Wasz projekt. Ale myslcie dalej. Moze w koncu cos sie uda wymyslec. |
Wiedziałem że się dasz złapać.
To teraz Mariusz porównaj sobie mój "projekt " do tzw. polskiego myśliwca", Skorpiona, Kobry, Orkana, itp. Tzw. różnica skali.
dranio
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
air2air.net
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 11:36, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
dranio napisał: | Wiedziałem że się dasz złapać.
To teraz Mariusz porównaj sobie mój "projekt " do tzw. polskiego myśliwca", Skorpiona, Kobry, Orkana, itp. Tzw. różnica skali.
|
Ale co Ty wogole porownujesz???
Projekty obronne realizowane wewnetrznie maja sluzyc ewentualnej niezaleznosci w trakcie trwania konfliktu. Mysliwiec, to nie aparat do robienia zdjec u cioci na imieninach. Obronne finansowanie pewnych projektow przez Panstwo jest jak najbardziej uzasadnione.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dranio
Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 11:41, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
air2air.net napisał: |
Ale co Ty wogole porownujesz??? |
Porównuję mechanizm wyciągania PAŃSTWOWYCH pieniędzy w myśl argumentacji "pańswo musi za to zapłacić".
air2air.net napisał: |
Projekty obronne realizowane wewnetrznie maja sluzyc ewentualnej niezaleznosci w trakcie trwania konfliktu. Mysliwiec, to nie aparat do robienia zdjec u cioci na imieninach. Obronne finansowanie pewnych projektow przez Panstwo jest jak najbardziej uzasadnione. |
Wszystkie? Skorpion, Kobra, Orkan i inne wersje Irydy, Bielik i Orka z radarem ARS-400 też? Za państwowe pieniądze?
Co do niezależności: Ile państw na świecie jest tak naprawdę niezależnych podczas konfliktów? I co to znaczy w praktyce?
dranio
dranio
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
icekcz
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 10:48, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Ten wyraz twarzy,ten BŁYSK w oczach......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam G
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 11:40, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Tutaj chyba faktycznie niektórych porąbało. Kto powiedział, że godzina lotu MiGa-29 wraz z obsługą po i przed lotową jest droższa od godziny lotu oraz obsługą F-16 ? !!!!!!! Jest odwrotnie dokładnie Godzina lotu na F - 16 wraz z obsługą jest 3,5 raza droższa od tego samego na MiGu-29. Mało tego to jakby Polska skorzystała z oferty jaką było pozyskanie nowoczesnych MiGów - 29 SE kompaltybilnej z ogólnie mówiąc Zachodnimi urządzeniami dzięki uniwerslanej magistrali, dziś nie trzeba by było rozwiązywać Mirosławca w 2007 roku, Świdwina w 2008 roku a np. na Krzesinach stała by kolejna eskadra MiGów. Trzeba jeszcze zrozumieć jedną rzecz jaką jest opłacalnośc. My nawet serwisów nie mamy tego samolotów a uszkodzone moduły bedą wysyłane za ocean bo Turkom nie damy zarobić. Nie wiem jak będzie dalej ale już widać problemy. Jak w USA na jedym lotnisku powiedzmy w jakimś ichniejszym pułku jest kilkadziesiąt samolotów to podczas ćwiczeń, zadań różnego rodzaju czy nawet zwykłych lotów szkolnych jest z czego wybierać a u nas jak bedzie samolotów kilkanaście to latać będą trzy - reszta to nieloty uszkodzone i z usterkami - wspomnicie moje słowa. Czesi i Węgrzy juz latają na bojowo i usterek nie mają , mało tego jak byłem teraz u kolegów południowców to nie narzekają a wręcz przeciwnie same plusy.
A swoją drogą nie stać nas mając takie korzenie lotniczych zakładów na wyprodukowanie całkowicie swojego samolotu wstyd !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Quantas
Moderator
Dołączył: 26 Wrz 2005
Posty: 1150
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Pon 12:17, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Adam G napisał: | Godzina lotu na F - 16 wraz z obsługą jest 3,5 raza droższa od tego samego na MiGu-29. |
WYtłumaczcie mi tak bardzo ogólnikowo (zakłądając że różnica faktycznie jest taka duża) skąd się ona bierze ??? Zużycie paliwa chyba nie więc co ? Obsługa przed i po lotowa ? koszty przeglądów ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|