Forum lotnictwa

zeli8

witam
[link widoczny dla zalogowanych]
w tym : "Pierwszy polski Hercules ma trafić do krakowskiej 8. Bazy Lotniczej dla 13. Eskadry Lotnictwa Transportowego (może już Brygady...) w czerwcu 2006 " Czemu jeszcze ich niema w krakowie ??

MiGger · Dołączył: 26 Mar 2006 Posty: 61 Przeczytał: 0 tematów Skąd: EPMM

Miejmy nadzieję, że ten szmelc nigdy nie trafi do Polski. Widać że pozostałe kraje NATO chcą nasz kraj traktować jak bezpłatne wysypisko. Nie dość że pozbywają się kłopotu z utylizacją to jeszcze wypompują z nas kasę na szkolenie, obsługi okresowe oraz części zamienne.
Należy czekać kiedy w ramach bratniej pomocy zaoferują nam bezpłatnie doskonałe azbestowe pokrycia dachowe lub nieco zużyte paliwo z reaktorów jądrowych.

wegi

Pozwole się nie zgdzoic z kolegą.

slepowron

Spotter

Ja sie zgodze z Migerem! Te Herculesy, ktore mamy dostac, to sa maszyny, ktore od ladnych paru lat staly na pustyni i czekaly na zlomowanie. Daja nam maszyny, niby za free. Ale tak jak powiedzial, trzeba wyszkolic zalogi (gdzie przy wyborze F-16 nikt nie bral tego pod uwage, a szkolenie jest najdrozsze), wyremontowac te stare zlomy, wepchnac im elektronike, bez ktorej obecnie latac nie mozna i zaopatrzyc sie w czesci. A z racji wieku te maszyny beda mialy co jakis czas usterke, wiec bedzie trzeba dosc czesto cos wymieniac. Na dodatek sa tam silniki starego typu, ktore sa mniej ekonomiczne.

Krotko mowiac - czasami powinno sie zagladac darowanemiu koniowi w zeby. Oni robia na tym niezly interes, bo nie dosc ze zlomuja spzret u nas, to MY im jeszcze za to placimy!!!

Gdyby u nas u decydntow byl ktos lebski i znal podstawy ekonomi i potrafil wyliczyc koszty zwiazane z kupnem nowej maszyny i obsluga przez 20 lat i porownac z kosztami starej maszyny i kosztami, okazalo by sie, ze lepiej teraz wydac wiecej kasy a mnie ladowac w przyszlosci!!! I miec pewnosc, ze to poleci!!!

michals · Dołączył: 30 Kwi 2006 Posty: 112 Przeczytał: 0 tematów

A wracając do tematu...

Przytoczony przez zeli8 artykuł pochodzi z zamierzchłych czasów, kiedy planowane było przejęcie herculesów z RAF. Sprawa jednak z kilku powodów nie mogła zostać sfinalizowana, więc będą to wycofane z eksploatacji maszyny USAF (C-130E) służące do niedawna w 43rd AW (Pope AFB). Jak ktoś chce się dowiedzieć coś więcej na ich temat, to służę numerkami:
70-1262, 70-1263, 70-1272, 70-1273, 70-1276

Aktualnie maszyny te przebywają w [link widoczny dla zalogowanych]

MiGger · Dołączył: 26 Mar 2006 Posty: 61 Przeczytał: 0 tematów Skąd: EPMM

slepowron

BN

Ja sie podpisuje pod tym co pisze MiGger. MON niestety ma zbyt maly budzet na na tego typu eksperymenty z braniem starych herkulesow, remontowanie, szkolenie pilotow czy wkoncu na ich utrzymanie. Pamietacie jak byla mowa o tym ze wojsko chce sie pozbyc maszyn AN26? Mialy latac do chyba 2005 roku, ale jak widac nadal lataja i maja sie dobrze co mnie bardzo cieszy bo maszyna piekna i w sam raz na Polskie warunki transportowe dla wojska.

Natomiast jak wiemy nasi zolnierze sa m.in w Iraku, Afganistanie czy ostatnio slychac o ich wyjezdzie do Libaniu i wowczas taka maszyna sie przyda ktora mozna wypozyczyc Wink

slepowron

BN

slepowron

Atco

Kolego, a Ty jakiej jesteś narodowości że tak ładnie mówisz po polsku?

BN

biver · Dołączył: 24 Lip 2006 Posty: 71 Przeczytał: 0 tematów

czy Wy wiecie o czym gadacie ?
juz dwano czytalem kilka opinii ludzi z wyzszego szczebla dowodzenia ze Polsce przydalby sie transportowiec ktory moze przewiezc cos wiecej niz zolnierzy i kilka palet (to nawiazanie do Casy)
niby jest mozliwosc wypozyczenia ale wtedy nie mamy pelnej autonomii dzialan-jestesmy od kogos uzaleznieni (i nie piszcie ze jestesmy w NATO to nie potrzebujemy)

@BN co do tego ze An-26 to maszyna w sam raz dla nas to niezle sie usmialem
i niby An-2 to tez w sam raz bo ciagle lata ?

i jeszcze te zyletki
mi zawsze sie wydawalo ze samoloty w Tucson sa calkowicie sprawne (no przynajmniej wiekszosc) i trzymane sa w dwoch celach : 1-czesci zamienne 2-mozliwosci ich rozkonserowania na wypadek duzego konfliktu zbrojnego
nie wiedzialem ze to jest szrot
dla mnie samoloty ktore nadaja sie na szrot, ida na przetopienie, a nie sa konserwowane

wroce do tych C-130
a nie ma tak byc przypadkiem ze 4 maja latac a piaty ma isc na czesci ?
i kolejna sprawa - jest to samolot sprawdzony o platowcu ktory jeszcze pareset godzin przetrzyma wiec co sie tego samolotu tak czepiacie ? amerykanie wciaz lataja na B-52 i jakos nikt nie mowi, ze to latajaca trumna a oni to idioci bo wciaz je usprawniaja