Forum lotnictwa

leoniusz

Jakiś czas zaglądam na to forum, czytam, czytam....i nie odmówiłem sobie możliwości napisania czegoś od siebie logując się. Nie ukrywam,że się troszkę wkurzyłem. Roberth, niestety ma rację. Panowie wojskowi przez całe lotnicze życie byli, są i dobrze, że nie będą cierpieli na manię wyższości. Przez lata ich lotniczego bytu wmawiano im, że są mistrzami, wręcz awangardą tej profesji. Po części zgadzam się z tym, ale nie do końca. Trzymając się wątku, czyli transformacji z pilota wojskowego na cywilnego śmiem twierdzić, że jest to trudny proces. Główną barierą są przepisy lotnicze czego nie chcą, nie lubią ( z racji swojego "mistrzostwa" ) przyswoić sobie Panowie Wojskowi. Śmieszy mnie jak w słuchawkach sobie słyszę clearens "dawany" Panu Wojskowemu na lot (notabene zagraniczny)...."PL AF 012 W-wa kontrola zezwala na lot VFR ...z.. do...wg. zaplanowanej trasy, po starcie z pasa 03 skręćcie w prawo, wchodźcie i utrzymujcie wysokość 300 m do osiągnięcia punktu MIKE, sqawk 7184"...Pan Wojskowy mówi..."tak będzie". Ręce Panowie Lotnicy mi opadają. Ktoś kto mi przekazał swoje lotnicze umiejętności sprzedał mi jedną z pierwszych prawd...jak cię słyszą, tak cię oceniają. Jak ten biedny kontroler zaufa temu lotnikowi po tym co usłyszał. Niech to będzie pierwszy odcinek mojej opowieści....cdn. Pozdrawiam

GAWEL · Dołączył: 05 Gru 2006 Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów

Masz kolego wyobraźnię - jakim samolotem Ci wojskowi lecieli? Podaj datę? trochę konkretów , nie baw się w bajkopisarza. Zeby się nie okazało, że to była Cessna 172 np? Laughing

leoniusz

lot odbywał się z epsc, jakieś trzy lata temu, załoga SW-3.....synu

leoniusz

Witek Z

Leoniusz,

Witam serdecznie na forum w "imieniu kolektywu" i zapraszam szczególnie gorąco do dyskusji na podforum "lotnictwo cywilne" - 4300 w realu to bardzo dobra rekomendacja do wszelkich uprawianych przez nas dyskusji i dyskusyjek.

Ale tak naprawdę to zabieram głos na podforum wojskowym (jakże dalekim od moich zainteresowań) głównie po to, żeby powiedzieć, że masz najwspanialszy podpis jaki widziałem. Zastanowiłem się głęboko i skonstatowałem, że u mnie tez liczba osób które mogą mnie pocałowac w dupę ma tendencję liniowo rosnącą Laughing

GAWEL · Dołączył: 05 Gru 2006 Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów

4300 - i z czym do ludu

przez 40 lat

NA CZYM Laughing

BALONY

Kolego nie jestem twoim synem ten twój nalot zrobiłem w 10 lat.

zrób bez autopilota 7000 to pogadamy -------------------------------------------------------------------------------------
Nawiasem mówiąc sprawa sprzed 3 lat jest sprawą niedotyczącą toczącej się dyskusji przeczytaj wszystkie posty. Dziadku. Laughing

SAR37

Nie warto się unosić Panowie! Racja nie leży tylko po jednej stronie. Jestem pilotem wojskowym i doskonale zdaję sobie sprawę że nie posiadam pełnej wiedzy na temat wykonywania lotów wg cywilnych procedur - chociaż właśnie zobligowano mnie i nadrabiam zaległości (RL-2006) Rolling Eyes

. Po części wiąze się to z tym że latam na śmigłowcach i rzadko osiągam wysokości większe niż 1000m QFE Razz

- górne drogi lotnicze poza zasięgiem Very Happy

Niestety system szkolenia pilotów wojskowych jest do .....wiadomo czego.
W innych zachodnich państwach młodego pilota uczy się najpierw podstaw latania wg procedur ICAO a potem dopiero, gdy osiągnie pewien poziom przeszkala się go w procedurach stricte wojskowych (loty bojowe, poligony etc.) U nas na odwrót - przez 4 lata wpajano mi systemy podejścia wg dwóch radiolatarni (NDB) i sposoby zajścia wg RSL. Ani słowa o ILS, VOR, DME nie wspominając o procedurach IFR. Zupełna ignorancja i odrealnienie. Mimo wszystko, jeśli chodzi o manualną stronę lotów to piloci wojskowi są naprawdę rzetelnie przygotowani. A co do wyposażenia to niestety, niektórzy troche przesadzają - prosze pokazać mi które SP wojskowe (poza tymi ze specu i 13 esk oraz kilkoma Mi-8/W-3) są tak doskonale wyposażone??? Większość posiada busolę, ARL i radiostację bez płynnej czestotliwości oraz SUPER GPS w postaci zdezaktualizowanej mapy !!! Razz

Pozdrawiam

slepowron

SAR37

Oczywiście zmienia się na lepsze ale np najnowszy RL (wojskowy regulamin lotów )zawiera wiele nieścisłości i furtek do różnych interpretacji. Niemniej jednak coś się ruszyło ale jak zwykle od d.... strony, ponieważ są zapisy że pilot wojskowy ".....winien znać przepisy AIP Polska, PL-4444, PL-2, PL-8168, PL-11 i wiele innych.." oraz nowe instrukcje operacyjne lotnisk ale nie uwzględnia się czasu na zapoznanie z w/w dokumentami ani na jakąkolwiek pomoc merytoryczną w zakresie interpretacji, a przecież powszechnie wiadomo jak "opasłe są to tomiska" i samo czytanie bez analizy wybranych wątków niewiele pomoze. Poza tym wchodzi szereg nowych pojęć, których przyswojenie wymaga czasu. Nikogo to jednak nie obchodzi i od 1 stycznia 2007 latamy wg nowych (starych, czyli normalnych Razz

) przepisów cywilnych. Dobrze że człowiek z własnej woli i dla własnego bezpieczeństwa wyrywkowo zapoznawał się z niektórymi przepisami czy z "podstawą latania" jaką jest AIP, bo decydenci mają to w poważaniu. Niestety, jeszcze dużo do nauki z zakresu przepisów lotniczych przed pilotami wojskowymi. Co do zasad prowadzenia korespondencji to tez nikt nas nie szkoli a ja mam ten fart że się osłucham i "nadaję" zgodnie z przepisami tylko z tego powodu że latam w Krakowie. Idea

slepowron

GAWEL · Dołączył: 05 Gru 2006 Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów

SAR37
W naszym kraju jest już gospodarka rynkowa - poczykaj do min. emerytury zrób kurs na ATPL(H) zrób "frozen ATPL" i skontaktuj sie z panami od BIRISTOW HELICOPTERS potrzebują ludzi - płacą na początek ok 3500 funtów. Do tego przeszkolą cię na PUMĘ czy SEA KINGA.

Jeśli chcesz i latałeś na cięższych śmigłowcach (przynajmniej W-3) zadzwoń do HELISECO - na poczatek zawsze coś.

Jak wasi Generałowie zobaczą że ludzie dają drapaka do cywila to może się coś zmieni. Przynajminiej w Brygadzie.

Powiedz mi jak tam wygląda sytuacja z Transportowcami bo taki samolot jak CASA ma chyba FMS i wposażenie do P- RNAV, GNSS a napewno standard.

Moi koledzy z woja od 2 lat jeżdżą na kursy IFR i ICAO do WSOSP - zajęcia prowadzi m inn. pan KRASZEWSKI - cywilny instr KONTROLERÓW - raczej autorytet w dziedzinie przepisów ruchu lotniczego. Jeśli ludzi z Krakowa nie wysylaja na takie kursy TZ że wasz dowodzący ma to w d...pie.

co do wyposażenia SP w standardowe przyrządy z tego co wiem to :
Wszystkie BRYZY w POLSCE takie mają, Biało- CZerwone Iskry, wszystkie MIG-29, Su-22 ,wojskowy Polski Nabytek SW-4, Wszystkie sokoły w wersji FAR-owskiej. NO i 4 JASTRZĘBIE f-16 Wink

Nie mają niektóre ISKRY (mają transpondery w z modem S! lub mod C) Mi-2, niektóre W-3, Mi-8 - AN-2.

SAR37

He he he a to dobre! Gdzie Ty Gaweł widziałeś tak wyposażone smigłowce? W Polsce Zbrojnej??? Wyposazenie do d....y i do tego działajace sporadycznie, bo panowie z MON-u oszczędzali na doposażeniu!
A jesli chodzi o normalne latanie to każdy, nawet największy idiot poczeka do minimum emerytury a potem zobaczy co moze zdziałać. Niemniej jednak wezmę sobie do serca cenne sugestie odnosnie szkolenia w cywilu - dzięki za info (Mi-8 chyba kwalifikuje sie do "cięższych" smigłowców) Smile

Co do wyposażenia CASA to wiem na pewno, że nie maja GPS Very Happy

- o resztę musze spytać znawców tematu.
A kurs IFR w Dęblinie to można sobie wsadzić do d...... bo jedyne czego tam sie nauczyłem to .................czytanie znaków na mapie topograficznej Wink

i okreslanie wspólrzędnych - totalna porażka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Debilizm kwadratowy jak cała nasza ARMIA.............hehehe

GAWEL · Dołączył: 05 Gru 2006 Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów

dosz jasnej ciasnej W... jak cie spotkam to zobaczysz nie będziesz pisal takich bzdur. Przyjemnego pobytu na WOSZKU. Zrobiłeś ten doktorat czy nie? No w ITWL nie znają wyposażenia statków powietrznych w SP to już chyba - przegięcie? Powinniście mieć tam jakiś wykaz?

Zobacz sobie co wchodzi w skład wyposażenia standardowego. Popatrz co trzeba mieć w samolocie, czy w śmigłowcu jeśli w planie lotu w polu wyposażenia wpisujesz S/C ... aj jaj nie ładnie.....

Ja Ci DAM. Laughing