|
Forum lotnictwa To tu spotykają się pasjonaci lotnictwa by troszkę o nim podyskutować.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kameleon
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: bochnia/krakow/wroclaw
|
Wysłany: Nie 21:35, 26 Lut 2006 Temat postu: KRK>LGW>KRK |
|
|
Witam
Podroz ta była zarazem moim pierwszym w zyciu lotem samolotem:) i odbyła sie liniami Centralwings.
Lot do Londynu pokonany na pokładzie Boeinga 737/300 SP-LMD
Start opozniony około 20 min(standart na tej trasie)Zaraz po wejsciu na pokład pierwsze klopoty:( w zwiazku z faktem ze wpuszczani bylismy do samolotu zarowno przednim jak i tylnim wejsciem to mialo miejsce straszne zamieszanie poniewaz osoby z miejscami na przodzie weszly tylnym wejsciem a ci z miejscami na ogonie uderzyli do przednich, na dodatek wiekszosc leciala chyba drugi raz w zyciu (pierwszy byl na trasie londyn-krakow) to nie zwracali uwagi na numeracje wydana na biletach podczas odprawy i zaczal sie horror. Ja mialem miejsce 24A ale mimo ze wchodzilem na poklad jako 7 i tylnym wejsciem to juz jakas para zajeła moje miejsce, kiedy ich przeprosilem powiedziano mi ze tu nie obowiazuje numeracja i siadamy jak chcemy wiec szybko usiadlem na 25A zalezalo mi na miejscu przy oknie:) nadmienie tylko tyle ze w tym dniu oblozenie lotu wynosilo 148/150 i kiedy pasazerowie zaczeli sie upominac o swoje miejsca stewki powiadomily ze nalezy zajmowac miejsca z godnie z numeracja na kartach pokładowych i zaczeło sie.......Ja na szczescie mialem do pokonania tylko jeden rzad ale byli mistrzowie ktorzy musieli przemiescic sie przez cala dlugosc samolotu. Caly rzad 23 zajela rodzina z 3 letnim chlopczykiem(strasznie marudnym co dalo sie we znaki podczas lotu) nie wnikam czy zrobili to swiadomie czy nie ale stewki nie chcac robic im klopotu zaczely kombinowac gdzie posadzic tych ludzi z tych miejsc oczywiscie trafila sie jakas "paniusia" ktora musiala siedziec kolo swojej kolezanki i nie miala zamiaru z tego rezygnowac a mialy miejsca wlasnie zajete przez ta rodzine po okolo 5 minutach zamieszania udala sie wszystkich usadzic na miejscach i zaczela sie procedura kolowania i startu. Przez cale to zamieszanie stracilem mozliwosc obfocenia zabiegu odladzanie maszyny kiedy spostrzeglem ze czyms nas polewaja to oni juz konczyli:( Start odbyl sie plynnie i tylko raz nami troszke zaczesło w zwiazku z kiepsko pogoda i niskim pulapem chmur szybko znalezlismy sie w chmurach i trwalo to chwile zanim sie przez nie przebilismy. Pozniej uslyszelismy komunikat kapitana ze zakonczyla sie procedura wznoszenia i obecnie znajdujemy sie na wysokosci 10800m ,a temp na zewnatrz wynosi minus 58 stopni celcjusza , ze trase do Londynu pokonamy przelatujac nad Czechami, Niemcami , Holandia , Morzem Polnocym i wylondujemy no lotnisku Gatwick. Po tym komunikacie zaczal sie serwis pokładowy i lot mijal bez wiekszych problemow. Niestety pogoda nad cala Europa zachodnia byłą tak sama: chmury i chmury wiec nic poza chmurami nie bylo widac:(.Po okolo 2 godz lotu kapitan powiadomil nas ze zaczynamy procedure podejscia i wygłosil standardowa informacje o fotelach pasach i calej reszcie. Ladowanie jak dla mnie bylo bardzo nie przyjemne. Samolot schodzil caly czas po ostrej spirali w doł i o malo nie wywolalo to u mnie odruchu wymiotnego, odczulem ponadto potworny bol w uszach i nie pomagalo przelykanie sliny:( Przyznam szczerze ze po dotknieciu pasa odczulem potworna ulge ze jestem juz na ziemi:)Przed opuszczeniem pokladu zrobilem sobie jeszcze pamiatkowe zdjecia z zaloga i udalem sie po bagaz i tu znowu szok, mam tu na mysli rozmiary lotniska Gatwick.Takie zderzenie z rzeczywistoscia polskich lotnisk robi piorunujace wrazenie.
Powrot na tej trasie odbyk sie samolotem Airbus A320 lini Lat Charter ktory to tego dnie swiadczyl uslugi dla lini Centralwings taka informacje przekazala nam na powitanie polska stewardessa.Co ciekawe nie znam sie ale czy to jakas zasada ze linia lotnicza swiadczaca taki czarter oddaje samolot ze swoja zaloga????bo byly dwie polskie stewki i dwie litwinki poznalem poniewz miedzy soba rozmawialy po rosysjku, a kapitan to mial takie imie i nazwisko ze nie bylem w stanie tego zrozumiec:)
Lot powrotny minal bez wiekszych problemow ale znowy mialem szczescie do" złobka"na pokladzie ale tym razem nauczony juz doswiadczeniem poprzedniego lotu i mozliwoscia zajmowanie miejsc wedlug uznania wybralem ponownie ogon tym razem 23F z daleka od dzieci. W drodze powrotnej oblozenie bylo na poziomie 80% i mialem szczescie ze 23E bylo wolne wiec i konfort podrozy byl wiekszy. Ponadto wydaje sie mi ze w tym airbusie bylo jakby wiecej miejsca na nogi spowodowane to bylo chyba inna konstrukcja foteli. Wypchniecie ze stanowiska odbylo sie punktualnie ale do pas stalismy juz w kolejce jako 6 niestety siedzialem po prawej stronie od pasa i nie widzialem dokladnie jakie linie startowaly przed nami napewno byl tam BRITISH AIRWAYS I MONARCH a za nami VIRGIN NIGERIA niestety w tym ogonku sporo stracilismy i w Krakowie znowu wyladowalismy z 20 min opoznieniem.
Jako ze byl to moj pierwszy lot samolotem i tylko jedna linia w dodatku typy LC to nie moge miec rzadnego porownania.
Pozdrawiam.MARCIN
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lukaszs
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 50° 0'46.29"N 19°59'3.18"E
|
Wysłany: Nie 22:31, 26 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Hm co do wypożyczanie samolotu z załogą to zdarza sie to, choć nie tak często jak codeshare. Poprawcie mnie, ale taki zabieg nazywa sie chyba wet lesingiem czy tak ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Airliner
Moderator
Dołączył: 30 Paź 2005
Posty: 1965
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: EPKK
|
Wysłany: Śro 7:59, 01 Mar 2006 Temat postu: Re: KRK>LGW>KRK |
|
|
kameleon napisał: | Powrot na tej trasie odbyk sie samolotem Airbus A320 lini Lat Charter ktory to tego dnie swiadczyl uslugi dla lini Centralwings taka informacje przekazala nam na powitanie polska stewardessa.Co ciekawe nie znam sie ale czy to jakas zasada ze linia lotnicza swiadczaca taki czarter oddaje samolot ze swoja zaloga????bo byly dwie polskie stewki i dwie litwinki poznalem poniewz miedzy soba rozmawialy po rosysjku, a kapitan to mial takie imie i nazwisko ze nie bylem w stanie tego zrozumiec:) |
To wlasnie Twoj lot
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kameleon
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: bochnia/krakow/wroclaw
|
Wysłany: Śro 15:07, 01 Mar 2006 Temat postu: Re: KRK>LGW>KRK |
|
|
Airliner napisał: | kameleon napisał: | Powrot na tej trasie odbyk sie samolotem Airbus A320 lini Lat Charter ktory to tego dnie swiadczyl uslugi dla lini Centralwings taka informacje przekazala nam na powitanie polska stewardessa.Co ciekawe nie znam sie ale czy to jakas zasada ze linia lotnicza swiadczaca taki czarter oddaje samolot ze swoja zaloga????bo byly dwie polskie stewki i dwie litwinki poznalem poniewz miedzy soba rozmawialy po rosysjku, a kapitan to mial takie imie i nazwisko ze nie bylem w stanie tego zrozumiec:) |
To wlasnie Twoj lot
[link widoczny dla zalogowanych] |
dzieki, a tu wlasnie siedzialem:)
Pozdro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|