|
Forum lotnictwa To tu spotykają się pasjonaci lotnictwa by troszkę o nim podyskutować.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krzyżowice UL984 UN744 UM984
|
Wysłany: Czw 20:54, 19 Paź 2006 Temat postu: Rzym w jeden dzień ze SkyEurope... |
|
|
Witam ponownie Zgodnie z zapowiedzią w temacie "Paryż w jeden dzień ze SkyEurope" postanowiłem wstawić opowiadanie z kolejnej wycieczki Wszystko działo się 29 września b.r.
Koszt biletu powrotnego z wszystkimi opłatami to 212 zł - rezerwacja z 3 miesięcznym wyprzedzeniem. W tym miejscu chcę przeprosić za jakość fotek, ale kiepski ze mnie fotograf… widać w każdym razie to, co trzeba
Na lotnisko przybyłem 4 godziny przed odlotem żeby cośik jeszcze upolować, i czekała na mnie pierwsza miła niespodzianka. Jeszcze z obwodnicy zobaczyłem lądującego BAe 146 TNT, i od razu pomyślałem ze został zawrócony z Katowic – nie myliłem się. Dojeżdżając do CARGO zobaczyłem … A320 Wizz, i to z białym noskiem (HA-LPC)
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Wpadłem też na chwilkę pod płot, obok drogi przeciwpożarowej:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Czas odprawy zbliżał się nieubłaganie, rozeznanie w sytuacji ruchowej…
[link widoczny dla zalogowanych]
Nasz lot „ON TIME” lecz inni nie mieli tyle szczęścia, a w przypadku pasażerów Centralwings, którzy lecieli z Rodos do Warszawy i z powodu mgły na Okęciu wylądowali w Krakowie można powiedzieć ze jedynym ich powodem do szczęścia, był fakt że dolecieli w jednym kawałku. W Krakowie wylądowali o 5 rano, a odlecieli dopiero przed 14… Tymczasem w Warszawie normalny ruch przywrócono już po 11! Głodni, zmęczeni, zdezorientowani, zwodzeni przez przewoźnika – z pewnością nie planowali takiego końca wakacji…
Wracam jednak do swojej podróży, oto właśnie rozpoczęła się odprawa
[link widoczny dla zalogowanych]
Co do kontroli bezpieczeństwa mam spore zastrzeżenia. Nieświadomie udało mi się OMINĄĆ punkt kontroli paszportowej i przekroczyć granice bez żadnej kontroli. Pan ze SG był tak zajęty kontrolą pewnego delikwenta, ze bez problemu minąłem kolejkę i przeszedłem obok – byłem zbyt podekscytowany zbliżającym się lotem i co za tym idzie, bardzo roztargniony Oczywiście gdy się zorientowałem natychmiast wróciłem i dopełniłem formalności. A to już w drodze do samolotu. E170 LOTu…
[link widoczny dla zalogowanych]
…I w końcu ujrzałem lśniącego Boeinga 737-700 – OM-NGC. „Tym polecę” – pomyślałem, i miałem racje, mimo że kawałek dalej stał OM-NGE
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Zająłem miejsce 19A – zaraz za skrzydłem, mogłem więc podziwiać fascynującą mechanizację płata nie tracąc widoku na ziemie. Pierwszy „rzut obiektywu” na zewnątrz:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
A to Pani Karolina - ta sama, z która przed rokiem leciałem do Paryża
Gdybyście kiedyś mieli przyjemność spotkać ją na pokładzie, proszę pozdrowić i nie krępujcie się poprosić o wizytę w kokpicie – mi za każdym razem się udało – oczywiście po wylądowaniu.
„There are several emergency exits on this aircraft. Please take a few moments now to locate your nearest exit”
[link widoczny dla zalogowanych]
W czasie kołowania złapałem B757 N801DM który dzień wcześniej wykonał czarterowy lot z… Warszawy:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ustąpiliśmy miejsca Aer Lingusowi...
[link widoczny dla zalogowanych]
…Zajęliśmy pas 25
[link widoczny dla zalogowanych]
I co tu dużo mówić Jest godzina 13.05…
[link widoczny dla zalogowanych]
Po 25 minutach lotu moim oczom ukazała się Bratysława…
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Po godzinie lotu podziwalismy Adriatyk…
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Lotnisko w Peruggi, niestety oszronione szyby miały spory wpływ na jakość tego zdjęcia…
[link widoczny dla zalogowanych]
Co do serwisu, nie mam zastrzeżeń – jak już pisałem w raporcie z lotu do Paryza ceny za catering jak na lowcosta przystało dość wygórowane, lecz osobiście potrafię to zrozumieć i nie jest to dla mnie żadną przeszkodą. Kupiłem model B737-300 (-700 zabrakło…) w skali 1:200 – zawsze to miła pamiątka
Przechodzenie przez chmury powodawało że samolotem całkiem przyjemnie rzucało na boki Nie wiem czy ktoś czasem nie zrobił użytku z torby chorobowej…
Natomiast bardzo łagodne przyziemienie nastąpiło o 14:35. Tak oto znalazłem się w Rzymie.
[link widoczny dla zalogowanych]
Już w czasie kołowania można było zobaczyć kilka ciekawych ptaszków, dla mnie to takich z pewnością należał A300 Kuwait Airways:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
B737-300 noszący jedne z moich ulubionych barw – HA-LKS chwilę po przylocie z Budapesztu. Wbrew pozorom ta maszyna odegrała ważną role w mojej wycieczce, ale nie uprzedzam faktów
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak już wcześniej wspominałem aby zajrzeć do kokpitu wystarczy zagadać z Panią Karoliną - ta zajmie się resztą Niestety zaparkowaliśmy pod Słonce więc fotka prześwietlona.
[link widoczny dla zalogowanych]
Kilka słów o Fiumicino...
Lotnisko bardzo duże, ruch bardzo duży ale warunki do spottingu niestety kiepskie... Szukałem w miarę dobrych miejsc w okolicach terminala. Przy okazji w obiektyw wpadła mi wieża kontroli lotów – naprawdę bardzo wysoka. Naszczęscie tego dnia kontrolerzy nie strajkowali, co w Rzymie należy do rzadkości
[link widoczny dla zalogowanych]
Na parkingu udało mi sie zrobić kilka fotek maszynom, i to nie tylko tym latającym Oto istny zabytek, poprzednik naszego Fiata 126P w stanie używalności Oto on – Fiat 500:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jednak nie poleciałem do Rzymu po to, by fotografować samochody, zatem zacząłem się rozglądać za jakimś w miarę dobrym miejscem do spottingu.
W terminalu C znalazłem kafejkę "Gran Cafe Panorama" skąd widać sporą część płyty lotniska i pas startowy 07-25, niestety tylko zza szyby, której czystość pozostawia wiele do życzenia... Dodatkowo obsługa zabraniała robienia zdjęć, ale gdy kupiłem u nich kawkę zmienili zdanie Nie znalazłem jednak lepszego miejsca więc mogę polecić...
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Niestety Słonce znikało gdzieś za horyzontem i zbliżała się pora odprawy.
Przeszedłem kontrole bezpieczeństwa, pojechałem kolejką do terminalu zwanego satelitą, ale do odlotu została grubo ponad godzina. Jakoś nie interesowało mnie chodzenie po sklepach, których na Fiumicino jest bez liku więc postanowiłem pojeździć sobie kolejką, z której ładnie widać płytę lotniska. Myślałem ze pociąg jeździ tam i z powrotem, i ze będę mógł od razu pojechać z powrotem, niestety nie przewidziałem ze pociąg wysadza ludzi w strefie ogólno dostępnej, i strażnik kazał mi wysiadać… zatem nie mogłem tak po prostu wrócić i musiałem raz jeszcze przechodzić kontrole bezpieczeństwa… Niewiele brakowało bym podziwaił odlot mojego samolotu z okna... lotniska bo okazało się, ze w miedzy czasie zmienili Gate z którego odbywał się odlot… Nabiegałem się ale naszczepcie zdąrzyłem. Na koniec czekała mnie chyba największa niespodzianka… Wydawało by się ze skoro rotacja samolotu wygląda tak: KRK-FCO-WAW-FCO-KRK to polecę znów B737-700 OM-NGC… Wielkie więc zrobiłem oczy, gdy przez szybe w rękawie zobaczyłem wspomnianego wcześniej B737-300 HA-LKS, który przyleciał z Budapesztu
Okazało się ze załogi po prostu wymieniły się samolotami…
Zająłem miejsce 23A – jednej rzeczy nie potrafię zrozumieć, miejsca są numerowane, a ludzie siadali jak im się podobało… Pokołowaliśmy do pasa 25 - start więc w kierunku morza. Co się rzadko zdarza, przed startem odezwał się kapitan, pokrótce przedstawił nam trasę lotu i poinformował o kilku minutowym opóźnieniu – mieliśmy numerek trzeci do startu. Za oknem z ogromną prędkością kolejno przemykały samoloty i po chwili łagodnie wzbijały się w powietrze. Gdy przyszła nasza kolej pomyślałem – „teraz my” Po starcie wpadliśmy w najsilniejszą turbulencje jaką dotychczas dane mi było przeżyć. Przechyliło nas na prawe skrzydło – bynajmniej na pewno nie był to zamierzony zakręt, później kilka razy samolot podskoczył, i w końcu dość gwałtownie skręcił w lewo – przyznam ze ten start nie należał do najprzyjemniejszych. Gdy w końcu wyrównaliśmy lot ukazało mi się pięknie oświetlone wybrzeże. Później zawróciliśmy i przeszliśmy nad lotniskiem. Gdzie nie popatrzałem, tam widziałem mnóstwo światełek innych samolotów. Jakies 10 min po starcie sygnalizacja zapiąć pasy zgasła i wtedy trochę opanowałem emocje
Powitał nas Kraków spowity mgłą, na podejscie z widocznościa nie było szans, więc pokręciliśmy się nad Nową Hutą i okolicami kręcąc procedurę – zawsze to 5 min lotu więcej
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Tak to miej więcej wyglądało - pozdrawiam i dziękuję za uwagę
Łukasz
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Łukasz dnia Nie 16:39, 22 Paź 2006, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katowiczan
Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 11:39, 20 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Fajna podróż, co ciekawe jak leciałem NE do Dublina to też zabrakło modelów 737-700 i mam -300 zastanawiam się czy one wogóle sa na pokładzie czy tylko w katalogu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pawelbelzyce
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 893
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: UL980
|
Wysłany: Nie 17:20, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Fajna, ciekawa relacja Czekamy na następne równie ciekawe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gaugan
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Las Kabatas
|
Wysłany: Pon 12:50, 23 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
zastanawia mnie tylko to co mowisz na temat wymiany zalogi samolotami? na pewno inne lataja na classic'ach, a inne na NG
poza tym fajnie!
pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krzyżowice UL984 UN744 UM984
|
Wysłany: Pon 14:15, 23 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
gaugan napisał: | zastanawia mnie tylko to co mowisz na temat wymiany zalogi samolotami? na pewno inne lataja na classic'ach, a inne na NG |
Witam.
Mysle, ze wszyscy piloci NG w SkyEurope wczesniej latali classicami - chyba nie ma innej mozliwosci
W kazdym razie załoga, zarówno piloci, jak i personel kabinowy była ta sama w obie strony.
Załogi zamieniły się w Rzymie zaraz po naszym przylocie - Kraków i Budapeszt zlatują sie niemal jednoczesnie, i do Warszawy leciał juz 737-300 a do Budapesztu wracał 737-700...
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gaugan
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Las Kabatas
|
Wysłany: Pon 14:19, 23 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
no pewnie, ze latali, ale to jest inny sprzet, inny type rating. ale nie znam tej firmy, ani zbyt wielu innych LC od zaplecza. skoro tak mowisz, to faktycznie znaczy, ze smigaja na wszystkim co jest we flocie . pozostaje pozazdroscic
pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krzyżowice UL984 UN744 UM984
|
Wysłany: Pon 16:43, 23 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
gaugan napisał: | no pewnie, ze latali, ale to jest inny sprzet, inny type rating. ale nie znam tej firmy, ani zbyt wielu innych LC od zaplecza. skoro tak mowisz, to faktycznie znaczy, ze smigaja na wszystkim co jest we flocie |
No bez przesady, poza ciekłokrystalicznymi wyswietlaczami i kilkoma przełacznikami mniej, 737-700 niczym sie nie różni od klasycznego...
A teraz na powaznie. Nie sądze by oboje byli pilotami od miesiąca i od razu robili type rating na B737-700.
Mysle ze wszyscy piloci Sky przeszli stosowne przeszkolenie na NG, lecz wczesniej latali classicami - stąd wniosek, ze papierek im został, a sztuki pilotazu 737-300 nie zapomnieli (skoro pisze te słowa, to znaczy ze doleciałem bezpiecznie...)
Z tego co pamietam, sam jesteś pilotem, jednak nie pamiętam na czym teraz latasz - chyba pierwszy etap masz juz za sobą Czy w związku z tym nie mozesz juz pilotowac ATRów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gaugan
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Las Kabatas
|
Wysłany: Pon 18:14, 23 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
w firmach, ktore znam lepiej, piloci NG to inna grupa, 300/400/500 inna, nie mixuje sie tych typow. ale widac co firma to obyczaj
tak mam jakies tam uprawnienia lotnicze
ciao
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maciek_wadowice
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: EPWAdowice
|
Wysłany: Pią 11:40, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
tym razem ja zastanawiam sie nad wypadem na Fiumicino sky-em.
Cena jaka najtaniej udalo mi sie znalesc to 175pln.
Wydaje mi sie ze jest dosc rozsadna tylko nie wiem jak tam z tymi warunkami do fotografowania, bo zza szyby mnie nie interesuje bo to nie ten "klimat"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lukaszwsap
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: BIAŁYSTOK
|
Wysłany: Sob 18:02, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
samolot kosztuje tyle kasy a fotele pilotow wygladaja FATALNIE jestem ciekaw czy sa wygodne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krzyżowice UL984 UN744 UM984
|
Wysłany: Nie 21:15, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
lukaszwsap napisał: | samolot kosztuje tyle kasy a fotele pilotow wygladaja FATALNIE jestem ciekaw czy sa wygodne |
Są wygodne w kokpicie nie liczy sie estetyka, lecz przede wszystkim funkcjonalność.
Maciek - niestety nie mozna juz poleciec na jeden dzien ze Sky z Krakowa do Rzymu. Mozesz na troche dłuzej, a mając wiecej czasu szyba przestaje by problemem Fajne są podobno miejscówki w okolicach plazy, tylko mundurowi uprzykrzają zycie...
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|