|
Forum lotnictwa To tu spotykają się pasjonaci lotnictwa by troszkę o nim podyskutować.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marcinj
Moderator
Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 18:29, 28 Wrz 2006 Temat postu: WAW - CHQ - WAW by C0 |
|
|
No więc przeleciałem się na tydzień na Kretę naszym ulubionym low-costem.
Samochód zostawiłem na parkingu, gdzie Central daje zniżkę (polecam: taniej niż taksówka), podrzucili nas na lotnisko. Czasu było sporo, tłum okropny, wziąłem pod jedną pachę córkę, a pod drugą aparat i zacząłem zwiedzać nowy terminal (under construction jak to piszą na stronach).
Wygląda on dość smutno: [link widoczny dla zalogowanych]
ale może się ożywi. Dużo bardziej ucieszyła mnie nowa estakada, z której mamy świetny widok na płytę wojskową i zaparkowany tam sprzęt.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
(nawiasem mówiąc pamiętam energicznych ochroniarzy na pokazie EMB-175, którzy zabraniali fotografowania tych ściśle tajnych maszyn). Można też sfocić śmiglaki: [link widoczny dla zalogowanych] , biznesjety, a nawet i coś większego (choć już z kłopotami): [link widoczny dla zalogowanych]
Czas było wracać do terminala. Oczywiście kolejki do gate'ów przeogromne. Chyba ze 4 loty o prawie tej samej porze, w tym Fischer. Wylecieliśmy z pasa 29 z prawie opóźnienieniem. Ale za nim wsiadłem na pokład SP-LLD ( [link widoczny dla zalogowanych] ) rozejrzałem się... i UPS!.. [link widoczny dla zalogowanych] , musiałem skorzystać z okazji i bez wstawania o świcie zrobić fotkę 757-200F.
Lot był dość fatalny, ze względu na nagromadzenie dzieci Benek przypominał raczej latające przedszkole, a dzieciaki skutecznie zagłuszały silniki [link widoczny dla zalogowanych] . Dorośli próbowali je bezskutecznie uciszyć, a w końcu w większości zrezygnowali i zajęli się konsumpcją napojów alkoholowych . Mieliśmy dobre miejsca, a szyby były całkiem czyste, czasem coś przeleciało pod nami... [link widoczny dla zalogowanych] ... w końcu wylądowaliśmy.
Zwyczajowe oklaski.
O pobycie napiszę w innym wątku, tutaj powiem tylko, że wojskowo/cywilne (w tej kolejności) lotnisko w Chanii jest objęte całkowitym zakazem fotografowania: [link widoczny dla zalogowanych] )) . Straszna rzecz taki zakaz [link widoczny dla zalogowanych] , czasem trzeba robić pod słońce.
Powrót był ciekawy. Samolot miał od razu 35 min. opóźnienia, nie spieszyliśmy się więc z odprawą bagażową. Gdy w końcu jej dokonaliśmy (na zupełnie już wyludnionym lotnisku) i udaliśmy się do gate'u, zastaliśmy tam towarzyszy naszego lotu z WAW, wraz z gromadką uroczych dzieci (do których natychmiast przyłączyła się moja córka). Potem obserwowaliśmy, jak na nasz opóźniony samolot czeka SP-LLA (charter). Czekał i czekał, aż poleciał chyba z 1,5h opóźnienia. Nasz samolot faktycznie przyleciał 35 min później, ale odleciał już z grubo ponad godzinnym opóźnieniem. Lot (w ciemnościach), był dużo spokojniejszy, dzieci spały a dorośli byli spłukani.
Zwyczajowe oklaski (lądowanie na 11). Pojechaliśmy aż na odlodzeniówkę. Oczywiście wszyscy wstali i stali te 10 min czekając na schodki tłocząc się w przejściu, kombinując jak tu najszybciej wysiąść. Potem okazało się, że schodków z tyłu nie ma, więc ogromne rozczarowanie tych, którzy przepchnęli się wąskim przejściem by być PIERWSI.
Ale schodki zaczęły się później. Czekamy na bagaże, mija 15 min... komunikat: bagaże będą za pół godziny (jest już prawie 2 w nocy). No nic. Czekamy. Na pocieszenie inne loty Centrala poopóźniane po 3h, a jakiś charter z Turcji o 5 godzin. Wizz z Londynu chyba 4. Nie bardzo rozumiem, czemu rozładowanie B737 tyle trwa (zwłaszcza, ze o tej porze nie ma wiele ruchu na lotnisku).
Bagaże pokazały się jednak wcześniej. Tylko akurat nie nasze. I zostaliśmy jak te barany bez walizek gapiąc się na pustą taśme po której do godziny krążył wózek dziecięcy (jak można zapomnieć wózka dziecięcego?).
Idziemy do "bagażu zagubionego" i co tam widzimy? Nasze walizki.
"A są chyba od dwóch godzin, jak nie dłużej". Mogliśmy nie czekać na bagaż, tylko od razu je brać, ale kto by pomyślał, ze najpierw trzeba szukać na zagubionym?
Sprytni Grecy zapakowali je do tego wczesniejszego samolotu C0
Tu długa i nudna historia tu się kończy.
Dodam tylko taką ciekawostkę, że na lotnisku w Chanii kod Centrala to nie C0 a CO i przy każdym rejsie jest logo linii Continental
"To jest możliwe tylko w Polsce" -- jak mawiają na tym forum Dobranoc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KubaN
Dołączył: 30 Wrz 2005
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk EPGD
|
Wysłany: Czw 18:54, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Oklaski, Marcin Zawsze lubiłem Twoją twórczość, jak i tutaj zaprezentowaną, jak i fotograficzną...
Oby więcej takich raportów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|