Forum lotnictwa

BLIX

Nie chcial bym wchodzic pomiedzy to co wyglada mi na rozpoczynajacy sie konflikt. A o co tyle nerwow? Nie wiem.
SPOTTER Nikt nie twierdzi ze nie masz doswiadczenia i chyba zle odebrales to co mial do przekazania Pawel. I troche smieszne jest to zebyscie mieli wyliczac ilosc zamieszczonych zdjec w serwisach ..
Bez urazy Pozdrawiam!

chavez

Coddy - święta racja w tym, że wolą szablony niż coś innego. Boją się chyba zrobić precdensu albo coś. Im bliższe technicznemu ideałowi i dalsze twórczym eksperymentom, tym lepsze. W ten sposób będą mieli 200 tysięcy zdjęć i wszystkie nudne jak flaki w oleju, bo wszystkie "idealne" a przez to bardzo podobne do siebie. Zdjęcie jest PIĘKNE, pomimo że jest to zwykły 737-500 LOTu. Coddy, gratuluję. Nie słuchaj forumowiczów piszących bzdury typu "dobrze że je odrzucili", bo nie mają racji wygłaszając takie "konstruktywne" opinie. Zdjęcie jest profi i dobrze że je pokazałeś.

Jubell, muszę Cię rozczarować - na jetphotos problem jest ten sam. Ja rozumiem skąd to się bierze bo wyjaśnił mi to kumpel screener, ale nie rozumiem do ciężkiej cholery dlaczego. Ten problem jest wałkowany w podobnym wątku tyle że dotyczącym jetphotos.net, o, tutaj.
Ale pod względem "interfejsu użytkownika" to a.net mógłby czyścić buty jetphotos.net, to jest prawda. Dużo pożytrcznych funkcji których na a.net nie znajdziesz - statsy, śledzenie kolejki, % przyjmowalności...długo by wymieniać. Brakuje tylko albumów, ale może po prostu nie chcą rżnąć z a.net'u.

Spotter, jak to nie ma nic śmiesznego, śmieszne jest to, że jakiś zakompleksiony baran je odrzucił. Laughing

Pozdroofka

Danny

Zdjecie jest rzeczywiscie pieknej jakosci ale samolot jest za wysoko w kadrze. Zamiast biadolic Coddy powinien je skadrowac poprawnie i wgrac jeszcze raz.

Spotter

Coddy · Dołączył: 21 Wrz 2005 Posty: 624 Przeczytał: 0 tematów

jubell

marcinj

quantas to trafnie określił. dlatego ja odpuściłem a.net w 100%. po prostu mam inne kryteria estetyczne. nawet teraz pewnie z większością zdjęć sobie bym poradził (w kwestii obróbki), tak, żeby mi je tam przyjęli. ale po prostu nie robię po to zdjęć, żeby publikować je na a.net. to jest wtórne w stosunku do zdjęć.

dla mnie to zdjęcie coddiego ma w sobie coś specjalnego. nie jest po prostu ostre. jest super ostre i super szczegółowe. zapewne to przez warunki w jakich było robione. takiego zdjęcia nie zrobi się latem, przy dodatniej temperaturze.

wr50m2

Spotter

Wiesz, ja sie nie dziwie, czemu patrza pzrede wszystkim na jakosc. Zobacz na pierwsze fotki na A.net i zobacz na obecne JP.net! Pierwsze fotki na A.net byly jakosciowo marne. Nikt sie nie przejmowal, przyjmowali jak leci. Zrobili sobie opinie strony, znalezli osoby chetne do umieszczania zdjec i zaczeli podnosic poziom, by stac sie najlepsza strona na swiecie. A JP? Tez zaczeli tak samo i robia to nadal. Ale podwyzszaja poziom, co wielu moze powiedziec. Rowniez aspiruja na wielka, swiatowa strone. Ale niestety, nie sa w stanie walczyc z A.net. I to nie tylko kwestia jakosci zdjec, ale rowniez image'u strony. Dla mnie JP wyglada tragicznie!!! Natomiast A.ent bardziej profesjonalnie.

Wr50m2 - nie mowie, by nie fotografowac zwyklych 737, bo sa nudne i nie ciekawe. Ja rowniez fotografuje, bo lubie robic zdjecia. Tylko nalezy pamietac, ze przy takich maszyna nalezy sie niezle postarac w obrobce, by je przyjeli.

A na sam koniec:

Z pewnoscia wielu z was zdazylo juz zauwazyc, ze jestem tylko za A.net i wszystkie inne strony traktuje z gory. Chcialbym tutaj wyajsnic, dlaczego tak jest.

Otoz, ja pierwsze kroki stawialem od razu na glebokiej wodzie. Nie uczylem sie najpierw w brodziku, tylko od razu A.net. Zaczalem robi i wysylac a pozneij sie denerwowac, ze nie przyjeli. Zajelo mi to rok czasu (ponad), zanim zaczeli mi przyjmowac seryjnie fotki. Wczesniej wciagu roku, na kilka tysiecy zrobionych pzreze mnie fotek (zrobionych ANALOGIEM) przyjeli 5. Kosztowalo mnie to bardzo duzo nerwow, stresow i pieniedzy. Ale sie nie poddalem. Pozniej, kazde moje zdjecie przyjete, bylo dla mnie jak na wage zlota. Ja sie uczylem robic zdjecia wlasnie na A.net. Nameczylem sie sporo, i dlatego mam taki szacunek do tej strony. Zdjecia te dla mnie maja najwieksza wartosc, bo musialem w nie wlozyc ogrom pracy.

chavez

Jubell, fotki przy rękawie nie da się zrobić żeby była centered, sam takie posiadam na jp.net. Nie dziwię się też że a.net nie chce zdjęć przy rękawie. Reason for upload powinna brzmieć tu: Most common picture possible to take.
Ta fotka z ciężarówką - zdarzenie nietypowe, nie dziwię się, że przyjęli.
Ale pokaż mi chłopie typowy start czy lądowanie, które odbiega od technicznie poprawnego wycentrowania na jp.net. Wiem co mówię, przeczytaj sobie ten topic o jetphotos, to też będziesz wiedział o czym mówię.

Spotter, myślę że tutaj każdy wie, czym się różni a.net od jp.net i nie ma konieczności udowadniania wyższości jednych świąt nad drugimi.
Wyobraź sobie, że nie każdy uważa tak jak Ty Wink

Pozdroofka

marcinj

chavez: wydaje mi się, że coś się jp.net zmieniło. ostatnio poza ewidentnie robionymi w kiepskich warunkach zdjęciami miałem 100% akceptacji. wcześniej bardzo się czepiali.

[link widoczny dla zalogowanych]

chavez

Marcinj, wydaje mi się, że każdy wyrabia sobie podświadomie sposób obrabiania zdjęć, by przyjmowali. Moje "acceptation ratio" też skoczyło z 15% na 35-40%, a następnie na 62% z miesiąca, dzięki temu że z ostatnich 9 zdjęć przyjęli mi 8.
Ciekawi mnie, jaka jest średnia przyjmowalność na a.net. Na jp.net wiadomo to po 2 kliknięciach: z ostatniego miesiąca jest 59%, a dzienne "nastroje screenerów" są na niecałe 56%

Pozdroofka

marcinj

raczej nie, bo ja przez długi czas nic nie wysyłałem. z tego co pamiętam, to na kilkanaście przyjęli mi 4, a potem na 11 przyjęli 11. ale zobacz te zdjęcia, na pewno nie centrowałem ich z linijką.

jubell

Quantas

Jubell: w A340 Air Canady chodzi jednak nie o samolot a o pękniętą oponę.