Forum lotnictwa

777_forever

Witam wszystkich z forum aircargo, nie wiem, dlaczego nie wznowili, ale mniejsza z tym. Chciałbym się w tym przypadku skonsultować z użytkownikiem Piwi, gdyż ja używam D70 z firware 2.0 (czyli właściwie D70s) oraz te same szkła, 18-70 DX oraz 70-300G. 70-300, jak na cenę, to ok obiektyw, ale szukam jednak czegoś szybszego oraz ostrzejszego. Wiem, że tylko kilka spotterów w Warszawie używa Nikonów, więc jeżeli jest któs oprócz k_sko oraz Piwi, zapraszam Wink

Tak czy inaczej, dwa szkła, które mnie korcą, to 80-200 f/2.8 oraz 80-400 VR f/4.5-5.6. Oczywiście nie mam zasobów, aby kupić oba szkła, więc rezultatem będzie kompromis. 80-200 jest szybszy i bardzo ostry, ale 80-400, ma oczywiście dłuższą ogniskową oraz VR, w dodatku jest podobno niewiele mniej ostry. Ma on jednak wolny AF, i nie nadaje się on do bardziej dynamicznych zdjęć (sport, pokazy lotnicze). Testowałem go, i poza AF, jestem zachwycony. 80-200 nie testowałem. Co mi proponujecie? czy ważniejsza jest przesłona, czy ogniskowa, czy prędkość AF? Nie fotografuję tylko lotnictwa, i dlatego trudno mi jest podjąć decyzje. Proszę o wsparcie.

Maciek

Piwi

Witaj

Nie znam się aż tak bardzo na obiektywach, więc od razu polecam Ci forum Nikona - [link widoczny dla zalogowanych] gdzie na pewno otrzymasz rzetelną odpowiedź. Jak wiesz najlepiej, żeby obiektyw miał szybki AF, VR, super ostrzył i miał długą ogniskową Very Happy

Ja Ci proponuje obiektyw 80-400 VR f/4.5-5.6 ze względu na ten VR ( oj kusi kusi Very Happy

) oraz ze względu tą ogniskową ( też kusi Very Happy

) A w dodatku jak mówisz, że bardzo dobrze ostrzy to bierz go. Z wolnym autofokusem da się życ Smile

i na pewno się do niego przyzwyczaisz. To też zależy jak bardzo jest wolny. Napisz jak wychodzi on w porównaniu z 70-300G Smile

777_forever

Haha, jeżeli chodzi o ten mój test, to po prostu robiłem te same ujęcia przy tych samych ogniskowych i przesłonach, i w ten sposób sprawdzałem, jaka jest różnica w detalu, który można uwiecznić. 80-400 jest bardzo ostry i nie ma prawie żadnych dystorsji, nie tak jak 70-300, gdzie przy 300 mm jest dosyć nieznośny pincussion. Sprawdzałem jak działa AF-C. Jak zmienia się z nieskończoności do np. paru metrów, to taki ślimak, że hej. Naszczęście w fotografii lotniczej AF zostaje przy albo niedaleko nieskończoności, więc racja, da się z tym żyć. poza tym, 400 mm to jednak 600 mm w formacie DX. Mniam Mniam. Nie ma to jak przelicznik 1.5x.
Testowałem także VR. 1/30 przy f/29 i ISO 200, 300 mm i w dodatku pochmurna pogoda. Calkiem ok wyszlo, biorąc także pod uwagę, że moje ręcę się strasznie trzęsą Razz

Przy tych samych parametrach, 70-300 kompletnie rozmazany. Robiłem zdjęcie siatki, więc łatwo było porównać.
Ale w sumie tak, chce mieć pożądną ogniskową, no i VR jest genialny, bo często focę w słabym świetle. Poza tym, panning tym szkłem będzie o wiele łatwiejszy. Ciekawe tylko, ile kosztuje 77 mm Hoya UV Wink

Piwi

Tu masz filterki 77mm Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

777_forever

169 za HMC Super. Calkiem spoko. Mam taki na moim 18-70. Świetna seria. Tak poza tym, zadowolny z D70s? Ponoć lepszy ma AF niż D70 z oryginalnym firmware. Ja mam firmware 2.0, i to podobno polepsza AF. Fajne też menu Very Happy

Piwi

No pewnie, że zadowolony Smile

To by był grzech aby jeszcze narzekać przy takim sprzęcie. Jak narazie to ciągle używam 70-300G, a 18-70 okolicznościowo do zdjęć rodzinnych. Sprzęt mam dopiero 2 tygodnie i jak narazie wszystko jest super. Boje się tylko, że 70-300G się obluzuje i będzie zjeżdzał w dół Confused

mam nadzieje, że nie Smile

Piwi

tak wogóle to od kiedy masz tego 70-300G ? I czy powstały jakieś luzy ?

777_forever

Ja mam aparat oraz to szkło od lipca. Nie masz się czego obawiać. Z moim 70-300 nie było jeszcze żadnych problemów. Prawda, to tani plastikowy obiektyw, ale trzyma się kupy Razz

Jeżeli to twój pierwszy DSLR, uważaj na matryce. Bardzo łatwo się brudzi. Po powrocie z Florydy w to lato moja była w okropnym stanie, i nie mogłem focic za dnia przy mniejszych przesłonach niż f/10 chyba. Dopiero tydzień temu wyczyścili mi w Nikonie. Teraz jest super, i pewnie się nie będzie aż tak łatwo brudziła.

Piwi

Ja już następnego dnia po zakupie miałem pare syfów na matrycy, które zapewne powstały z nieumiejętnego zakładania obiektywów. Poszedłem do apteki po gruszkę nr.9, gruchę wymyłem i wyparzyłem. Wystarczyło parę dmuchnieć i już nic nie było. A syfy były okrutne, praktycznie kilkadziesiąt zdjęć do wyrzucenia Confused

777_forever

Haha w moim przypadku nie było bata. Tropikalny klimat, duża wilgoć itd sprawiła, że ten kurz naprawdę się przykleił. Po powrocie do Polski, próbowałem gruszką, ale nic nie dało. Może teraz będzie inaczej. Trzeba pamiętac, aby korpus był pochylony ku dołowi przy wymianie szkła, i aby bagnet obiektywu był także czysty, szczególnie, jak się długie ekspozycje robi.