|
Forum lotnictwa To tu spotykają się pasjonaci lotnictwa by troszkę o nim podyskutować.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
muflon
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Genewa
|
Wysłany: Śro 12:25, 19 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
KuB@ napisał: | To jak sobie obale browara w chmurach to tez jestem pijakiem i zbujem?? | Nie, absolutnie. Ale smierdzisz i to wielu pasazerom bedzie przeszkadzac tak samo jak np. papierosy. I mowie to jako milosnik piwa z dlugim stazem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Witek Z
Moderator
Dołączył: 05 Paź 2005
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: WAW
|
Wysłany: Śro 13:28, 19 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
O właśnie!!!!! Zapomniałem!!!!! Wprowadzić surowy zakaz śmierdzenia. Powołać Komisję Sejmową, która podzieli zapachy na "pachnące" i "śmierdzące". Bez względu na zapach, do samolotu nie będą wpuszczani także:
a) Śmierdzący liberałowie,
b) Śmierdzące karły reakcji,
c) Goście śmierdzący większą kasą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
muflon
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Genewa
|
Wysłany: Śro 13:31, 19 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Witek Z napisał: | O właśnie!!!!! Zapomniałem!!!!! Wprowadzić surowy zakaz śmierdzenia. |
Yup. A dopoki takiego zakazu nie bedzie, to ja komisyjnie przed kazdym lotem bede jadl duzy talerz fasolki po bretonsku - a co, lubie! I w samolocie urzadze sobie kilka przechadzek urozmaicanych efektami dzwiekowo/zapachowymi. A co, skoro pic mozna, to czemu pierdziec nie? Rownie nieszkodliwe, to juz fajki gorsze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KuB@
Gość
|
Wysłany: Śro 15:37, 19 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Jak juz wczesniej wspomnialem pijanstwa nie toleruje (smierdzenia tez nie ). Moim zdaniem kompletny zakaz picia alkoholu w samolocie byl by bez sensu. W koncu piszemy o kulturalnym piciu drinkow a nie o chlaniu tak zeby sie uchlac w cztery dupy A smrod po piwie mozna zwalczyc guma do zucia A tak wogole to juz wole wachac fajki niz kogos przerobiona fasolke
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
muflon
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Genewa
|
Wysłany: Śro 15:43, 19 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
KuB@ napisał: | Moim zdaniem kompletny zakaz picia alkoholu w samolocie byl by bez sensu. |
Bylby bez sensu, gdyby byl obwarowany konkretnymi (i egzekwowanymi) karami za naduzycie - np. wywalenie delikwenta do zamknietej (dzwieko/zapacho-chlonnej) "przechowalni", gdzies na ogonie A nie smieszne 500EUR grzywny. Albo wtedy (rozmarzylem sie) gdyby wszyscy byli mili, uprzejmi i kulturalni.... Ale zadna z tych okolicznosci nie zachodzi niestety.
KuB@ napisał: | A smrod po piwie mozna zwalczyc guma do zucia |
Nie mozna Znaczy to dziala, ale tylko w jedna strone - ten ktory ta gume zuje, rzeczywiscie przestaje czuc
KuB@ napisał: | A tak wogole to juz wole wachac fajki niz kogos przerobiona fasolke |
A ja wole ekologiczne, zdrowe piardy od smierdzacego i trujacego dymu. I co mi Pan zrobi?
Swoja droga, ten pomysl z pierdzeniem to juz nie raz mi przychodzil do glowy, jak np. widze kogos kopcacego np. na przystanku autobusowym - podejsc, pierdnac przeciagle i przejsc dalej. W koncu co za roznica? Zakazu nie ma, nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marcinj
Moderator
Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 16:06, 19 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
muflon napisał: |
Bylby bez sensu, gdyby byl obwarowany konkretnymi (i egzekwowanymi) karami za naduzycie - np. wywalenie delikwenta do zamknietej (dzwieko/zapacho-chlonnej) "przechowalni", gdzies na ogonie A nie smieszne 500EUR grzywny.
|
nie no, poczekaj, po pierwsze 500EUR nie jest takie znowu śmieszne, po drugie nie wyklucza odpowiedzialności z różnych paragrafów, jeśli delikwent naprawdę narozrabiał.
ja tam uważam, ze 500EUR za sam fakt, że ktoś nie stosuje się do poleceń obsługi itd, jest ok. jeżeli powoduje jakieś zagrożenie dla pozostałych, to przecież są na to odpowiednie kary.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atco
Dołączył: 06 Paź 2005
Posty: 1284
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 16:31, 19 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
W Szwajcarii pewnie jest smieszne, zgadłem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
muflon
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Genewa
|
Wysłany: Śro 17:21, 19 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
marcinj napisał: | nie no, poczekaj, po pierwsze 500EUR nie jest takie znowu śmieszne |
Jest, jeśli porównać je z niebezpieczeństwem jakie powoduje pijany burak w powietrzu. Zwłaszcza że mimo wszystko na Kanary ciągle jeszcze nie latają bezrobotni spod budki z piwem. Tak jak napisałem - statystycznie taki gość zapłaci i będzie się śmiał w oczy, a potem chwalił kompanom przy kieliszku jaki to z niego kozak.
marcinj napisał: | po drugie nie wyklucza odpowiedzialności z różnych paragrafów, jeśli delikwent naprawdę narozrabiał. |
Słyszałeś coś o takiej odpowiedzialności jeśli chodzi o ostatnie wydarzenia? Jeśli tak (gość pokrył rzeczywiste koszty szkód i poniósł stosowną karę) to ja odszczekam wszystko powyższe i przyznam że picie na pokładzie jest OK.
marcinj napisał: | ja tam uważam, ze 500EUR za sam fakt, że ktoś nie stosuje się do poleceń obsługi itd, jest ok. jeżeli powoduje jakieś zagrożenie dla pozostałych, to przecież są na to odpowiednie kary. |
A gdzie jest granica? Bo dla mnie pijackie awantury na pokładzie to już to drugie. "Nie stosowanie się do poleceń" to może być np. opór przed zapinaniem pasów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez muflon dnia Śro 17:23, 19 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KuB@
Gość
|
Wysłany: Śro 17:22, 19 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Muflon napisal:
Cytat: | "Nie mozna Znaczy to dziala, ale tylko w jedna strone - ten ktory ta gume zuje, rzeczywiscie przestaje czuc" |
Jezeli tak to musze powiedziec ze mam szczescie Jeszcze nigdy mnie nikt nie spytal czy cos pilem. Wiadomo o co chodzi, do 18 jeszcze dwa latka
Muflon napisal:
Cytat: | "A ja wole ekologiczne, zdrowe piardy od smierdzacego i trujacego dymu. I co mi Pan zrobi? |
Czasami jednak sa takie zabujcze ze przyjemniej sie fajka przytruc Jednak kazdy ma inny gust
A 500EUR za niestosowanie sie do polecen obslugi to chyba taka kara w sam raz. A na dodatek powinni takiemu delikwentowi zabronic wstepu na poklad samolotu przez np. miesiac+
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marcinj
Moderator
Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 17:53, 19 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
muflon napisał: | marcinj napisał: | nie no, poczekaj, po pierwsze 500EUR nie jest takie znowu śmieszne |
Jest, jeśli porównać je z niebezpieczeństwem jakie powoduje pijany burak w powietrzu. Zwłaszcza że mimo wszystko na Kanary ciągle jeszcze nie latają bezrobotni spod budki z piwem. Tak jak napisałem - statystycznie taki gość zapłaci i będzie się śmiał w oczy, a potem chwalił kompanom przy kieliszku jaki to z niego kozak. |
mimo wszystko, to nie jest taka mała kwota. a czy będzie się chwalił -- trudno powiedzieć. chwalił to się będzie, jak będzie prohibicja a on jednak się napije z jakiejś plastikowej butelki, wódki z colą i go nie złapią.
nie wiem, czy linie dochodzą dalszej odpowiedzialności. trudno mi za nie decydować. na pewną są za to surowe kary (za spowodowanie niebezpieczenstwa grożącego katastrofą), czy są egzekwowane, trudno mi powiedzieć.
no i tyle. w sumie sprawa ani mnie dotyczy, ani dotyka. już lepiej zdjęcia robić
Cytat: | A gdzie jest granica? Bo dla mnie pijackie awantury na pokładzie to już to drugie. "Nie stosowanie się do poleceń" to może być np. opór przed zapinaniem pasów. |
nie wiem, gdzie jest granica, od granic jest sąd. są kary, które może nałożyć linia i są kary, które może nałożyć sąd. i to są dwie sfery, które się nakładają, ale tylko częściowo. pasażer może ponieść karę za szkody jakie wyrządził (coś podobnego do kary za zanieczyszczenie autobusu, czy za użycie hamulca bezpieczeństwa w pociągu) a może też za spowodowanie niebezpieczeństwa (co zresztą nie ma większego związku z alkoholem, nie wiem, czy jest to traktowane jako okoliczność obostrzająca przez sądy).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mGuitars
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 8:35, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Czy ktos wie moze, czy wczoraj nie doszlo w Polsce do jakiegos incydentu z pijanym pasazerem? Moze media cos pisaly?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mGuitars dnia Pią 10:26, 21 Kwi 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atco
Dołączył: 06 Paź 2005
Posty: 1284
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 8:38, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Z pewnością ktoś cośna ten temat wie, ale jak się słusznie domyslasz to są poufne sprawy nie do omawiania na publicznym forum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Flower
Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: EPWA
|
Wysłany: Sob 16:38, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Skrót za dziesiejszym (22.04.2006) "Dziennikiem" - WizzAir z Londynu do Warszawy. Facet się spił, stewki odmówiły podania alkoholu. Facet wpadł w szał i chciał dostać się do kokpitu i nawyzywał załodze i pasażerom. W końcu się uspokoił i usiadł. Na Okęciu faceta zwinęła straż graniczna i przekazała straży miejskiej. Badania wykazały, że wspomiany pax miał 2,5 promila. Cytat: "Za awanturę w samolocie grozi mu wysoka grzywna".
Artykuł nie mówi o tym co i kiedy facet pił, ani też jaka grzywna mu grozi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
voyager747
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: WAW
|
Wysłany: Sob 17:16, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Niestety znów potwierdza się stara prosta maksyma: "pić to trzeba umić".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|