|
Forum lotnictwa To tu spotykają się pasjonaci lotnictwa by troszkę o nim podyskutować.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
YoNasHek
Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 21:59, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Atco napisał: | Zakładając, że oba podchodzą z widocznością to nie ma znaczenia, w jakiej są odległości od pasa. Pilot drugiego samolotu ma obowiązek sam utrzymywać separację. Czy wiem, co zrobił pierwszy samolot? Jeśli szedł na overshoota to w ogóle nie ma o czym gadać, bo się nie miały szans dogonić. |
Samo podejście z widocznością nie zwalnia kontrolera od zachowania separacji. Dopiero zachowanie własnej separacji jest tym, o czym mówisz, czyż nie ?
A co do fotki - na moj gust ATR (ten wyżej), jest albo po odlocie (jeśli to w takiej odległości od pasa, jak powiedziano, 1-2 mile) albo też jest to minimalna separacja - ale na mój gust, te samoloty mają sporo do siebie, przypuszczam po perspektywie. Trzeba by jeszcze spojrzec na dużą wersje foto, możnaby sie więcej dowiedzieć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grztus
Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Radom/Warszawa
|
Wysłany: Wto 22:14, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ocena fakt faktem była na oko, ale jeżeli lądujący ATR jest nad punktem przyziemienia w momencie gdy następny samolot jest w tym samym (dokładnie w tym samym) momencie w ciasnym prawym zakręcie i jeszcze nie przeleciał w tym momencie nad centrum M1, to znaczy że było naprawdę blisko...
ATR nie wywinął całej 360-tki, wyglądało to niemal tak, jak machnięcie skrzydeł holówki do wyczepienia, z tym że trwało ciut dłużej. Jeszcze raz dokładnie krok po kroku:
ATR poszedł w przechył na lewo i skręcił o jakieś 5 do 10 stopni od kierunku ścieżki, po czym przełożył skrzydło i wrócił na poprzedni kurs (z korektą oczywiście, bo zszedł z osi pasa) w tym samym czasie antek poszedł ciasno w prawy zakręt, przelatując nad M1 (tak blisko lotniska już był). Zanim antek przeleciał nad M1, ATR nie dotknął jeszcze pasa. A wiem to wszystko bo stałem na alei Krakowskiej przy 11 i widziałem wszystko bardzo dokładnie ze względu na bliskość obu maszyn i oświetlenie uliczne odbijające się ponadto od śniegu, dzięki czemu widać było nawet zarysy antka w wojskowym, ciemnym malowaniu.
Oczywiście prędkości nie mogłem dokładnie rozpoznać, ale wyraźnie było widać, ża po zanurkowaniu antka, był on jeszcze daleko od poprzednika, natomiast gdy oba samoloty dolatywały już pod lotnisko, separacje moim zdaniem była zdecydoawnie mniejsza. Wyglądało to tak, jakby antek chciał prześcignąć ATR-a. W momencie gdy ATR-ek poszedł w lewo myślałem, że robi go around a antek już wyląduje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atco
Dołączył: 06 Paź 2005
Posty: 1284
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 22:17, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
YoNasHek napisał: |
Samo podejście z widocznością nie zwalnia kontrolera od zachowania separacji. Dopiero zachowanie własnej separacji jest tym, o czym mówisz, czyż nie ?
|
Skrót myślowy, coś jak "skręcić w lewo na rondzie".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atco
Dołączył: 06 Paź 2005
Posty: 1284
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 22:20, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
OK, Panie i Panowie, ale na razie mamy opis zajścia. Nikt się nie pokusił o zaproponowanie jakiegoś scenariusza zdarzeń: co, kto, dlaczego i w jakim celu zrobił. Przecież o t tak sobie te samoloty nie skręcały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kshyhoo
Moderator
Dołączył: 10 Paź 2005
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 1km od EPWA
|
Wysłany: Wto 22:53, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Atco, mi się wydaje że separacja pionowa podczas podchodzenia do lądawania na tym samym pasie 1-2 mile przed progiem chyba nie istnieje... A jezeli mamy interpretować zdarzenia to bardzo proszę...
Zdarzenie ze zdjęcia zamieszczonego przez Coddy'ego:
Kontroler źle ocenił różnice w prędkości dwóch samolotów, jeden mógł podchodzić z długiej prostej (>10mil), a drugiego chciał wepchnąć na ścieżkę przed lub za niego, ale się pomylił. Wg. mnie jeden z tych samolotów na zdjęciu musiał pójść na drugi krąg. Nie ma na Okęciu szansy żeby samoloty lecące w separacji mniejszej niż 1 mila wylądowały na tym samym pasie jedne po drugim.
Zdarzenie Opisywane przez grztus'a:
Wojskowy Antek miał visual approach, a ATR ILS i jeden z pilotów źle zrozoumiał / nie wykonał polecenia dot. prędkości. W tym przypadku też ląduje tylko jeden samolot z pary.
Takie moje fantazje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|