Forum lotnictwa

antoslaw

"GP": Tańsze loty po Polsce
(PAP, pb/18.01.2006, godz. 06:06)

W 2006 roku zaczniemy latać za 200-400 złotych pomiędzy Warszawą a Gdańskiem czy Wrocławiem. Niewykluczone, że tanie połączenia pojawią się też na trasie z Katowic do Gdańska lub z Krakowa do Poznania - zapowiada "Gazeta Prawna".

Z zamiarem wejścia na połączenia krajowe noszą się przynajmniej trzy linie lotnicze. Dwie z nich to obecne już na polskim rynku Wizzair i Ryanair. Trzecia dopiero rozpocznie działalność - nad utworzeniem nowego przewoźnika pracuje Zbigniew Sałek, prezes Portu Lotniczego Wrocław. Udało mu się namówić do zainwestowania pieniędzy w projekt potężne instytucje finansowe.

Nowa firma na celownik bierze w pierwszej kolejności połączenia Wrocławia z portami lotniczymi w Niemczech. W kraju zaoferuje najprawdopodobniej połączenia Wrocław-Gdańsk i Kraków-Poznań.

Połączeń na terenie Polski nie rozważa na razie Sky Europe. W tym roku zwiększy natomiast liczbę połączeń międzynarodowych. O kolejnych połączeniach międzynarodowych myślą także inni konkurenci.

Wejście tanich linii na te trasy zakręciło wynikami PLL LOT. Rozszerzenie działalności na kraj może dobić Eurolot, spółkę-córkę LOT-u. Przed laty firma ta została utworzona w celu dowozu pasażerów z portów regionalnych do Warszawy, by stąd mogli oni latać za granicę. Jednak wraz z rozwojem regionów takie działanie straciło sens, a połączenia są nieopłacalne.

Gazeta Prawna

antoslaw

Czyzby baza nowego przewoznika we Wro Smile

. Niech C0 zbazuje jeszcze swojego drugiego boinga i bedzie cacy.

HG

tidit

Nie chcę nic mówić, ale ś.p. Airpolonia próbowała już połączeń krajowych

Inna sprawa, że porwali się z motyką na słońce: 737 na trasy EPWR-EPWA to trochę za duża maszyna Wink

STYRO

400 zl to jest 100 euro dosc duza cena na polaczenie - wnioskuje z artykulu -w jedna strone. nie wiem skad przewoznicy biora takie ceny - tyle to kosztuje w Hiszpanii przelot tam i z powrotem z Teneryfy do Madrytu i to nie zawsze - teraz na 1 tydzien kwietnia znalazlem lot na trasie TFN-MAD-TFN za 75 euro - oczywiscie z oplatami. Jak to jest, ze w Hiszpanii sie oplaca a w Polsce nie?

STYRO

I jeszcze jedno - te ceny sprawiaja, ze wiecej ludzi lata a dzieki temu chyba 90% lotow krajowych wykonuja jety, z Madrytu do Barcelony rejsy sa wykonywane ok 60 razy dziennie, czesto na B767, z Madrytu na Kanary kilka razy dziennie B747, A330 obok takich "maluchow" jak MD83 czy B737 i A320... Moze to jest pomysl na pobudzenie lotnictwa pasazerskiego po kraju - jesli obnizymy ceny - zapelnimy samoloty i wilk bedzie syty i owca cala - nie sztuka zapewnic oplacalnosc przy LF50%

Tak to wyglada w katalonii

[link widoczny dla zalogowanych]

antoslaw

LOTNICTWO. KILKASET ZŁOTYCH ZA PRZELOT Z WROCŁAWIA DO GDAŃSKA
Tańsze loty po Polsce

Nie ma wątpliwości. W 2006 roku zaczniemy latać za 200-400 złotych pomiędzy Warszawą i Gdańskiem czy Wrocławiem. Niewykluczone, że tanie połączenia pojawią się też na trasie z Katowic do Gdańska lub z Krakowa do Poznania.

Z zamiarem wejścia na połączenia krajowe noszą się przynajmniej trzy linie lotnicze. Dwie z nich to obecne już na polskim rynku Wizzair i Ryanair. Trzecia dopiero rozpocznie działalność – nad utworzeniem nowego przewoźnika pracuje Zbigniew Sałek, prezes Portu Lotniczego Wrocław.
– W ciągu najbliższych dwóch tygodni ujawnimy szczegóły naszej strategii – mówi Zbigniew Sałek.

Inwestorów nie brakuje

Przed oficjalnym startem linii ujawnia jedynie, że do zainwestowania pieniędzy w projekt udało mu się namówić potężne instytucje finansowe. Wśród udziałowców znajdą się prawdopodobnie również Port Lotniczy Wrocław i lokalne samorządy. W efekcie, nowemu przewoźnikowi wystarczy środków nie tylko na połączenia krajowe, lecz także międzynarodowe. Na celownik bierze w pierwszej kolejności połączenia Wrocławia z portami lotniczymi w Niemczech. W kraju przewoźnik zaoferuje najprawdopodobniej połączenia Wrocław – Gdańsk i Kraków – Poznań.

Bilety na tych trasach mają kosztować około 300 zł. Na pewno jednak dojdzie do intensywnych promocji, a wtedy przelot, który obecnie kosztuje w Eurolocie około 1000 zł, może spaść nawet do kilkunastu złotych.

Nieoficjalnie wiadomo, że połączenia krajowe szykuje również WizzAir. Dla węgierskich linii będzie to ponowna próba. Od kwietnia ubiegłego roku WizzAir chciał obsługiwać krajowe połączenia, przerywając międzynarodowy lot z Katowic do Sztokholmu międzylądowaniem w Gdańsku. Na przeszkodzie stanęła wówczas Polska Straż Graniczna, która uznała, że nie można łączyć lotów krajowych z zagranicznymi. Zdaniem przedstawicieli WizzAir, takie połączenie dopuszcza jednak prawodawstwo unijne.

Na uzasadnienie swoich racji firma nie miała jednak już czasu. Pogranicznicy zakazali bowiem lotów w przeddzień finalizowania rozkładu lotów na 2005 rok.

Irlandczycy też wejdą

Latać po Polsce chce także irlandzki Ryanair. Nie wiadomo jednak, ile z ośmiu zaplanowanych w tym roku nowych połączeń, Irlandczycy uplasują w kraju. Nieoficjalnie mówi się o tym, że firma sonduje połączenie Warszawy z Gdańskiem i Wrocławiem.

Połączeń na terenie Polski nie rozważa na razie Sky Europe. W tym roku zwiększy co prawda liczbę oczek w swojej siatce połączeń z siedmiu do 15 miast, ale w grę wchodzą wyłącznie połączenia międzynarodowe.

Atrakcyjny Wschód

O połączeniach międzynarodowych myślą zresztą i inni konkurenci. WizzAir szykuje na przykład sześć nowych połączeń z Warszawy, Gdańska i Katowic do Liverpoolu, Glasgow, Lubeki, Aten i Barcelony. Przewoźnicy łakomym wzrokiem patrzą już na wschód Europy.

– Tam jest duży potencjał. Jeżeli tylko kraje te otworzą niebo dla nas natychmiast tam się pojawimy – mówi Eryk Kłopotowski ze Sky Europe.

W ten sposób tanią linią lotniczą dolecimy nie tylko do krajów UE, lecz także na Ukrainę czy do Bułgarii lub Rumunii.

Firmy rozwijają siatki połączeń na fali boomu lotniczego. Zdaniem prof. Wojciecha Rydzkowskiego, eksperta lotniczego z Uniwersytetu Gdańskiego, przewoźników kusi przede wszystkim duży potencjał polskiego rynku. Z wyliczeń Rydzkowskiego wynika, że „uskrzydlenie” Polaków wynosi 3 proc. Dla porównania taki sam wskaźnik w Europie wynosi 25 proc.

– Statystyczny Polak podróżuje samolotem średnio 0, 3 razy w roku, podczas gdy Brytyjczyk wsiada na pokład samolotu 1, 3 razy. W efekcie samoloty wożą w Polsce 12 mln osób – w Wielkiej Brytanii 200 mln osób. W przewozach lotniczych biją nas nie tylko Brytyjczycy, lecz także dwukrotnie Czesi i czterokrotnie Węgrzy. Nic dziwnego, że analitycy rynku dopuszczają w tym roku nawet 200-proc. wzrost. Oznacza to, że w tym roku tanimi liniami przelecieć może nawet 6 mln osób.

LOT w impasie

Gdy jedni się cieszą, inni płaczą. Wejście tanich linii na połączenia międzynarodowe zakręciło wynikami PLL LOT. Rozszerzenie działalności na kraj może dobić Eurolot, spółkę-córkę LOT-u – przed laty firma została utworzona w celu dowozu pasażerów z portów regionalnych do Warszawy, by później mogli oni latać za granicę. Jednak wraz z rozwojem regionów takie działanie straciło sens, a połączenia są nieopłacalne.

erni · Wysłany: Czw 8:09, 09 Mar 2006 Temat postu:

Nowy przewoźnik na wrocławskim lotnisku

Maciej Miskiewicz 09-03-2006 , ostatnia aktualizacja 08-03-2006 21:08
GAZETA WYBORCZA

W połowie kwietnia na wrocławskim lotnisku pojawi się nowy przewoźnik. Zaoferuje loty do portów regionalnych w Polsce i krajów sąsiednich

Nowe linie to spółka-córka istniejącego od 2003 r. polskiego Sky Express. Do tej pory firma z bazą na Okęciu zajmowała się jedynie przewozami towarowymi. Samolotami Turbolet latała ze Sztokholmu do Rygi, z Warszawy do Kijowa czy z Gdańska do Malmoe.

Teraz Sky Express wejdzie na rynek przewozów pasażerskich. Z naszych informacji wynika, że nowe linie będą działać pod szyldem Blue Express. Od połowy kwietnia 34-osobowe samoloty SAAB 340 mają kursować między polskimi portami regionalnymi: Wrocławiem, Gdańskiem, Krakowem i Łodzią. Latać będą też do krajów sąsiadujących z Polską. W grę wchodzą m.in. loty na Ukrainę (Kijów, Lwów), do Niemiec (Berlin) i Czech (Praga). Prawdopodobnie będą też obsługiwać połączenie lotnicze z Kopenhagą.

Firma i władze wrocławskiego portu nie zdradzają jeszcze, dokąd będziemy mogli polecieć z Wrocławia. - W sobotę ogłosimy to na konferencji prasowej - ucina Leszek Karwowski, wiceprezes Portu Lotniczego im. Mikołaja Kopernika.

Blue Express nie będzie tanim przewoźnikiem. - Zaoferujemy coś dla osób, które nie akceptują standardu tanich linii, a jednocześnie nie chcą przepłacać u markowych przewoźników - zapowiada Sebastian Stępak, specjalista ds. PR z agencji Tomorrow, która obsługuje Sky Express. Bilety mają kosztować średnio ok. 100 euro.

antoslaw · Wysłany: Czw 19:12, 09 Mar 2006 Temat postu:

TRANSPORT
Kolejny przewoźnik na naszym niebie

Sky Express, nowa pasażerska linia lotnicza, zamierza uruchomić połowie kwietnia loty pomiędzy największymi miastami Polski i naszej części Europy. Ceny mają być konkurencyjne wobec oferty PLL LOT.

W barwach Sky Express lata 10 samolotów Saab 340 o zasięgu 1732 km

Pierwsze loty planowane są z Łodzi do Monachium i Kijowa oraz z Wrocławia do Gdańska, Wiednia i Monachium. W czerwcu do siatki połączeń ma też dołączyć Poznań. Ze stolicy Wielkopolski będzie można polecieć do Krakowa i Wiednia.
Taniej niż u konkurenta

Za bilety na trasach międzynarodowych trzeba będzie zapłacić ok. 100 euro w jedną stronę plus opłaty lotniskowe, natomiast przelot np. z Poznania do Krakowa i z powrotem ma kosztować 600 zł plus opłaty. Dla porównania, nasz narodowy przewoźnik za lot z największych miast kraju do Warszawy każe sobie płacić od 120 do nawet 1000 zł.

Takie są plany, a oficjalne informacje firma zamierza ogłosić w połowie marca. - Szczegółowa siatka połączeń i taryfy zostaną przedstawione w najbliższą niedzielę - wyjaśnia Sebastian Stępniak, rzecznik linii. Sky Express jest już znany polskim portom lotniczym, ponieważ od kilku lat obsługuje przewozy cargo. Właścicielami firmy są dwa fundusze inwestycyjne: Ilski Capital Limited, rejestrowany na Cyprze, i Grove Holding z Luksemburga, oraz dwie osoby fizyczne, które jednocześnie zasiadają w zarządzie: Jan Szczepkowski i Adam Moczulski. Obecnie w barwach SkyExpress lata 10 samolotów Saab 340 o zasięgu 1732 km, przemieszczających się z maksymalną prędkością do 463 km na godzinę. Trzy z nich od połowy kwietnia zaczną wozić pasażerów. Jednorazowo na pokład będą mogły zabrać 34 osoby. Linia szacuje, że na początek obłożenie maszyn wyniesie około 40 proc. Zazwyczaj, aby połączenia były rentowne, liczba zajętych miejsc w samolocie powinna sięgać 80 - 90 proc.
Pechowe loty krajowe

Kilka lat temu połączenia krajowe uruchomiła Air Polonia, ale wycofała się z nich, zanim jeszcze ogłosiła bankructwo. Powodem były pustki w samolotach obsługujących lokalne trasy. Potem do krajowych lotów przymierzał się Sky Europe, ale nigdy ich nie uruchomił. Powód był prozaiczny: brak odpowiednich maszyn. - Nasza flota składa się z boeingów 737, które zabierają na pokład 130 albo więcej pasażerów - wyjaśnia Eryk Kłopotowski ze Sky Europe. Z analiz firmy wynikało zaś, że aby loty były opłacalne, musiałyby je obsługiwać mniejsze samoloty, zabierające na pokład 70 - 100 pasażerów.

Dziś więc na krajowych trasach kursują wyłącznie maszyny LOT. Nasz narodowy przewoźnik nie obsługuje jednak połączeń pomiędzy największymi miastami kraju - dowozi tylko ludzi do Warszawy. Dlaczego? Dyrektor biura komunikacji i promocji LOT tłumaczy to wysokimi kosztami. - Krajowe połączenia, z wyjątkiem lotów z i do Wrocławia, są deficytowe. Sprawdza się jedynie model dowożenia pasażerów do Warszawy, aby tu mogli przesiąść się na inne samoloty i polecieć dalej w świat - mówi Leszek Chorzewski. Jego zdaniem porty regionalne i władze samorządowe chciałyby mieć jak najwięcej połączeń ze swojego miasta. Problem w tym, że dla linii lotniczych nie zawsze jest to opłacalne.
ELŻBIETA GLAPIAK

antoslaw · Wysłany: Czw 19:25, 09 Mar 2006 Temat postu:

Eurolot ma konkurenta

09 marca 2006
Marta Filipiak

Do gry wchodzi nowy przewoźnik. Zaoferuje długo oczekiwane loty krajowe. Z pominięciem Warszawy.
Już za kilka tygodni będziemy mogli latać między polskimi portami regionalnymi. Rejsy zaoferuje spółka SkyExpress. Nie pod swoją, ale zupełnie nową marką. Poznamy ją w najbliższych dniach.

— Właśnie dopinamy ostatnie szczegóły siatki połączeń — mówi Jan Szczepkowski, prezes SkyExpress.

— Pierwsze regularne loty ruszą w połowie kwietnia — zapowiada Sebastian Stępak, rzecznik nowego projektu.

W siatce połączeń znajdzie się sześć polskich portów lotniczych, w tym Wrocław, Gdańsk, Bydgoszcz i Łódź. Na trasach krajowych się jednak nie skończy. Jednocześnie mają ruszyć loty do Kijowa i Lwowa, a także Wiednia i Kopenhagi. W sumie nowy przewoźnik zaoferuje 12 tras. To na początek, bo w dalszych planach ma też loty do Paryża i Brukseli.

SkyExpress stworzy konkurencję dla krajowych lotów wykonywanych przez Eurolot dla LOT. Narodowy przewoźnik nie chce rozwijać tej siatki połączeń. W planach ma jedynie dowożenie pasażerów z portów regionalnych do Warszawy.

Przez internet
Ceny przelotów zagranicznych w SkyExpress mają się zamykać w 100 EUR, krajowych mają być znacznie niższe.

— 90 proc. rejsów to będą operacje regularne, pozostałe to czartery — mówi Sebastian Stępak.

Dodaje, że firma będzie latała samolotami Saab 340, zabierającymi 34 osoby. Już 52-procentowe zapełnienie siedzeń pozwoli na osiągnięcie progu rentowności projektu.

— Na początku uruchomimy sprzedaż internetową i przez call center, w dalszym etapie — na lotniskach — dodaje Sebastian Stępak.

Obecnie SkyExpress oferuje przewozy cargo i zatrudnia 70 osób. Do końca roku chce zwiększyć liczbę pracowników do 112. Właścicielami spółki są członkowie zarządu Jan Szczepkowski i Adam Moczulski oraz dwa fundusze: Ilski Capital Limited oraz Grove Holding. Spółka w 2005 r. wykazała obroty 19,5 mln zł, z czego 93 proc. pochodziło z obsługi kontraktów cargo. Zysk netto wyniósł 1,84 mln zł i został przeznaczony na rozszerzenie działalności.

W powijakach
O lotach krajowych słyszymy od roku, pierwsze miały ruszyć już ubiegłej jesieni. Niestety, uda się to dopiero kilka miesięcy później. Mimo aktywności tanich przewoźników w Polsce, żaden z nich nie podjął się z sukcesem latania wewnątrz kraju. I pewnie długo nie podejmie.

— Na latanie po Polsce jest jeszcze o wiele za wcześnie. Ryanair prowadzi takie operacje w Wielkiej Brytanii i we Włoszech. Latamy samolotami zabierającymi 189 pasażerów, widać więc, jak znaczny musiałby to być ruch — mówi Tomasz Kułakowski, odpowiedzialny w Ryanair za sprzedaż i marketing w Europie Środkowej.

Źródło:
Archiwum Puls Biznesu
wyd. 2052 str. 5
__________________

antoslaw · Wysłany: Sob 15:55, 11 Mar 2006 Temat postu:

11 marca 2006 r. na wrocławskim lotnisku odbyła się konferencja prasowa przewoźnika Direct Fly. Od 11 kwietnia firma uruchamia nowe połączenia regionalne z Wrocławia do Warszawy i Gdańska. Na trasach tych będą latały samoloty SAAB 340 zabierające na pokład 34 pasażerów. Rejsy do Warszawy będą odbywały się dwa razy dziennie od poniedziałku do piątku i raz w trakcie weekendu, a do Gdańska raz dziennie od poniedziałku do piątku. Bilet do Warszawy będzie kosztował średnio 307 zł plus opłaty i podatki, za przelot do Gdańska zapłacimy średnio 387 zł plus podatki i opłaty. Bilety będą do nabycia od 14 marca na stronie [link widoczny dla zalogowanych]

antoslaw · Wysłany: Nie 18:36, 12 Mar 2006 Temat postu:

Model samolotu Saab 340

Saab 340 od środka

i w kokpicie

erni · Wysłany: Śro 21:12, 15 Mar 2006 Temat postu:

Z Krakowa do Gdańska w półtorej godziny

Balice będą mieć kolejne połączenie lotnicze. Najpierw z Krakowa do Gdańska, a później także do Poznania i Wrocławia chcą latać nowe linie lotnicze Direct Fly.

Pierwsze samoloty Direct Fly odlecą z Balic 11 kwietnia. Będą latać pięć razy w tygodniu, od poniedziałku do piątku. Od jutra rusza sprzedaż biletów na internetowej stronie linii [link widoczny dla zalogowanych]

- Liczymy głównie na ludzi, którzy chcą wygodnie i szybko dotrzeć nad morze w interesach. Będziemy oferować specjalne karnety dla firm, gwarantujące stałą cenę niezależnie od czasu rezerwacji - mówi Sebastian Stępak, rzecznik linii Direct Fly. Największą zaletą nowej linii ma być połączenie bez przesiadek, a przez to krótka podróż. To pierwszy konkurent dla Eurolotu - spółki LOT, która wozi pasażerów w Polsce. - W założeniu nie jesteśmy tzw. tanią linią lotniczą. Mimo to nasze ceny są niższe niż klasycznych przewoźników. Chcemy zyskać tych klientów, których denerwuje niska jakość obsługi w tanich liniach, ale muszą z nich korzystać, bo latają często i nie stać ich na drogie bilety. Dlatego u nas w czasie podróży będzie zapewniony catering - wyjaśnia Stępak. Ceny biletów do Gdańska będą się wahać między 200 a 550 zł (bez opłat lotniskowych). Jednak - jak zapewnia Jan Szczepkowski, jeden z właścicieli - jeśli połączenie będzie popularne, ceny spadną.

To na razie jedyne nowe połączenie, ale właściciele linii pod koniec tego roku planują uruchomić kolejne - do Wrocławia i Poznania. - Oczywiście wszystko zależy od tego, czy nasze założenia się sprawdzą - mówi Szczepkowski. - Chętnych na proponowane przez nas połączenia nie będzie zbyt wielu, więc i samoloty, którymi będziemy latali, nie są wielkie. Mamy kilkunastoletnie Saaby 340A z miejscami dla 34 pasażerów - dodaje Stępak.

Linie lotnicze tego typu, zdaniem Szczepkowskiego, opłacają się w krajach, gdzie nie ma wygodnych i szybkich połączeń lądowych. - We Francji czy Niemczech takie linie nie działają, bo jest tam dobrze rozwinięta sieć autostrad i szybkich połączeń kolejowych. Natomiast w krajach skandynawskich, gdzie podróż krętymi drogami i pociągami jest stosunkowo długa i męcząca, cieszą się dużą popularnością - mówi wiceprezes linii Sławomir Decewicz, zaznaczając, że przy ustalaniu cen brano pod uwagę zamożność Polaków.

Właściciel nowych linii, spółka Sky Express, przez kilka miesięcy zbierała dane na lotniskach w całej Polsce. Pierwsze połączenia, które zaplanowano uruchomić, to te gwarantujące największą opłacalność. Firma twierdzi, że już teraz wie o dużym zainteresowaniu połączeń Łodzi i Rzeszowa z Kijowem i Lwowem. Równie wielkim zainteresowaniem ma się cieszyć połączenie z Wrocławia do Warszawy.

Właścicielami spółki Sky Express są dwa fundusze inwestycyjne - Ilski Capital Limited z siedzibą na Cyprze i Grove Holding S.ar.l. z siedzibą w Luksemburgu.

antoslaw

zasieki1

a jak LF?