Forum lotnictwa

erni

Samolot, który po południu rozbił się o budynek mieszkalny na Manhattanie, należał do Cory Lidle'a, zawodnika drużyny baseballowej New York Yankees. Telewizja CNN podała, że 34-letni Lidle był pilotem samolotu i uważa się, że zginął w katastrofie. Samolot uderzył na wysokości 20 piętra powodując pożar w budynku, położonym na 72 ulicy w zamożnej dzielnicy Upper East Side. O zdarzeniu natychmiast poinformowano prezydenta George'a W. Busha. Rzeczniczka nowojorskiej policji powiedziała, że w katastrofie zginęły dwie osoby. Ludzie mieszkający powyżej staranowanego przez samolot 20. piętra pozostają tam uwięzieni przez szerzący się pożar. Do zdarzenia doszło około 14:45 czasu lokalnego. Cytowana przez agencję AFP rzeczniczka FAA Diane Sticaliere powiedziała, że samolot korzystał z korytarza powietrznego, na przelot którym nie jest potrzebne żadne uprzednie zezwolenie.

Witek Z

[link widoczny dla zalogowanych]

Quantas

No dobrz że tam iskierki nie było.

A fajnie ten ezgemplarz wspominam Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

McGyver

Czy komuś coś może wiadomo odnośnie jakiejkolwiek awarii na pokładzie Wizz z EPWA->EPGG 19.11.2006? Z relacji znajomego, który miał okazję owym lotem leciec, po usadzeniu pax-ów w maszynie oznajmiono że lot opózni się o kilkanaście minut z powodu drobnych kłopotów natury technicznej. Z jego relacji wynika iż ekipa techników wyciągnęła z kokpitu jakieś "bebechy" rzekomo elektroniczne, przypominające podzespoły komputerowe po czym po kilku minutach wmontowala nowe. Samolot lot odbył szczęśliwie tudzież z półgodzinnym opóźnieniem. Jeśli ktoś ma jakieś info - poproszę

frik

eu01 · Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 625 Przeczytał: 0 tematów

Forum pprune.org informuje o wycieku paliwa ze zbiornika samolotu w barwach LOT przed lądowaniem w Nicei. Lądowania awaryjnego nie zarządzono.

frik

Gabec

skuteczny sposob uziemienia samolotu, zamiast wodą to "water salute" zrobili pianą Shocked

asta

Gazeta.pl (baz)

Policyjny "Sokół" miał awarię i musiał lądować we wsi Popielewo. Trzyosobowa załoga wyszła z kraksy bez szwanku. Maszyna w piątek na lawecie wróciła do Gdańska.

Do wypadku doszło w środę, tuż po godz. 11, w połowie drogi z Koronowa do Mroczy. - Obierałam akurat ziemniaki na obiad, gdy usłyszałam głośny warkot. Zaniepokojona podbiegłam do okna - opowiada "Gazecie" Zofia Kędzia, mieszkanka wsi. - Tuż nad ziemią leciał śmigłowiec. Rzucało nim na boki, a z kadłuba wydobywał się dym. Jakieś dwieście metrów od naszego domu zawisł na kilka sekund, a potem spadł na łąkę z małej wysokości - relacjonuje Kędzia. Podwozie wbiło się głęboko w grunt, ale maszyna wytrzymała zderzenie z ziemią. Trzech policjantów natychmiast opuściło śmigłowiec.

"Sokół", z sekcji lotniczej Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, leciał z Trójmiasta do Wrocławia. - Jak tylko policjanci wyszli z kabiny, pytali nas, gdzie są, bo w ostatnich, dramatycznych minutach lotu stracili orientację w terenie - zdradza "Gazecie" inny świadek kraksy.

Pierwsze policyjne radiowozy były na miejscu po dziesięciu minutach. - Helikopter nie spadł. To było tylko awaryjne lądowanie - uspokaja Katarzyna Witkowska z biura prasowego KWP w Bydgoszczy. Uszkodzenia okazały się jednak na tyle poważne, że nie dało się ich naprawić na miejscu. Helikopter przez trzy dni stał na polu, pilnowany przez funkcjonariuszy. W piątek po południu maszyna została odholowana do szosy, przy pomocy dźwigu wciągnięta na lawetę i przetransportowana do macierzystej jednostki.

We wtorek rozpocznie prace Komisja Badania Wypadków Lotniczych. Nieoficjalnie wiadomo, że zawiódł jeden z silników "Sokoła".

clmisiu

Niby sytuacja nie za bardzo ciekawa, lecz trudno się nie śmiać ze sprzętu policyjnego... swoją droga mam niedługo zamiar iść na testy do policji...

6182 · Dołączył: 24 Mar 2006 Posty: 808 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Szczecin

No fakt trochę stare a na dodatek miałem okazję siedzieć w nim i wnętrze jest jeszcze bardziej przestarzałe-sufit wyłożony dyktą jak w świetlicy na działkach a siedzonka obite porządnie i nieregularnie pomiętym beżowym skajem jak tapczan z lat 70 tych (taki z drewnianymi podłokietnikami w stylu Ludwik XVI) Confused

Mi-2 wyglądają nie lepiej Evil or Very Mad

VORtek · Dołączył: 25 Mar 2006 Posty: 26 Przeczytał: 0 tematów Skąd: EPLL

Piękne lądowanie przy wciągniętym podwoziu, brawa dla pilota:

[link widoczny dla zalogowanych]

Stoarn