|
Forum lotnictwa To tu spotykają się pasjonaci lotnictwa by troszkę o nim podyskutować.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marcino2
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: EPBK
|
Wysłany: Pią 8:50, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Atco napisał: | marcino2 napisał: | voyager747 napisał: | To chyba chodzi o 737 British Midland. Zapalił się jeden silnik, a piloci wyłączyli drugi.
Samolot spadł tuż przed pasem. Wydaje mi się,że to ten odcinek ale widziałem to już dość dawno. Jeśli się mylę to niech ktoś sprostuje |
Ehhhh ciekawy to odcinek, "dzięki" wieży piloci nie zorientowali się,że źle rozpoznali sytuację...
|
A co wieża miała z tym wspólnego? |
Zagadali pilotów, a Ci przerwali dalszą analizę przyrządów i sytuacji. Jak stwierdził narrator, że jeśli dalej analizowaliby wszystko to zauważyliby, że pali się lewy silnik...a tak nie doszli do tego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atco
Dołączył: 06 Paź 2005
Posty: 1284
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 10:29, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Jak zwykle winni kontrolerzy, że pilot nie ma podzielnej uwagi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
matikson
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: EPBY/BZG
|
Wysłany: Pią 13:53, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
No i w końcu pilotów w kabinie siedzi zwykle dwóch.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jasio85
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: EPWA
|
Wysłany: Pią 15:37, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Myśle że chodziło o to że zazwyczaj do katastrofy nie prowadzi, jeden czynnik, i oczywiste jest to że nie była to wina kontrolera (w programie nie było to wymienione jako główna przyczyna wypadku) a jedynie jeden z czynników które spowodowały że sytuacja się rozwineła tak jak się rozwineła. Los jest myśliwym...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atco
Dołączył: 06 Paź 2005
Posty: 1284
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 17:36, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
marcino2 napisał: |
Zagadali pilotów |
A zaspokój moją ciekawośc: o co ich zagadywali? Co robią wieczorem? Jaka pogoda jutro będzie? Czy któryś z nich ma siostrę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marcino2
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: EPBK
|
Wysłany: Pią 19:50, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Atco napisał: | marcino2 napisał: |
Zagadali pilotów |
A zaspokój moją ciekawośc: o co ich zagadywali? Co robią wieczorem? Jaka pogoda jutro będzie? Czy któryś z nich ma siostrę? |
Co się mnie czepiasz...obejrzyj to się dowiesz.
Po pierwsze nie napisałem, że to była głowna przyczyna...ale stwierdzenie narratora było jasne, że w chwili, gdy piloci analizowali sytuacje, odezwała się wieża, która przerwała ich dalsze działanie. I gdzie ja napisałem wcześniej, że to wieża jest winna katastrofie Ja tylko pisze co było w programie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atco
Dołączył: 06 Paź 2005
Posty: 1284
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 20:12, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Przecież ja nie Ciebie się czepiam. Myślałem, że faktycznie autorzy stwierdzili, że ATC zawracało gitarę.
A kolejna rzecz mnie zafrapowała: kontrolerzy wiedzieli, że samolot ma kłopoty kiedy się odezwali i rzekomo odwrócili uwagę załogi? O co pytali/co kazali załodze zrobić?
Niestety obejrzeć nie mogę bo od paru lat nie oglądam telewizji i dobrze mi z tym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slepowron
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KOAK
|
Wysłany: Pią 20:27, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
marcino2 napisał: | że w chwili, gdy piloci analizowali sytuacje, odezwała się wieża, która przerwała ich dalsze działanie. |
Chce tylko dodac od siebie jako pilota ze "odezwanie sie wiezy" nie powinno sie wogole liczyc w tym wypadku jako nawet minimalna "wina" kontrolera. Kontrolerzy tak naprawde nie wiedza co sie dzieje w samolocie i ich zadaniem jest "odzywanie sie". Oczywiscie wiadomo ze w wypadkach lotniczych bardzo czesto bierze udzial odwrocenie uwagi pilota - pilot zamiast koncentrowac sie na A zaczyna koncentrowac sie na B - i jest to tylko jego wlasny blad. Wszyscy co przeszli kurs na pilota - nawet ten zupelnie podstawowy - wiedza ze wbijaja ci do glowy nastepujaca zasade: " "Aviate, navigate, communicate" - czyli twoj pierwszy obowiazek jest kontrola nad samym samolotem, w drugiej kolejnosci idzie nawigacja a w trzeciej rozmowa z ziemia. Tak, na zupelnie ostatnim miejscu w skali priorytetow jest rozmowa z kontrolerem. To wszystko wynika z kardynalnej zasady lotniczej ze pilot jest calkowicie odpowiedzialny za bezpieczenstwo lotu i dlatego przysluguje mu nawet prawo nie posluchania ATC lub zlekcewazenia przepisow lotniczych jesli uwaza ze zagraza to bezpieczenstwu lotu. Ze swoich decyzji oczywiscie pozniej bedzie musial sie wytlumaczyc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atco
Dołączył: 06 Paź 2005
Posty: 1284
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 20:36, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Mnie to zainteresowało z tego zwłaszcza powodu, że z kolei dla konktrolerów kardynalną zasad jest NIEPRZESZKADZANIE załodze. Szczególnie dotyczy to sytuacji tzw. szczególnych i niebezpiecznych.
Podczas ćwiczeń na symulatorze przyszłym kontrolerom wbijana jest do głów fraza "When ready report..." jako odpowiedź na zadeklarowanie przez załogę Emergency.
Innymi słowy kontrolerzy (w interesie rzecz jasna załogi i pasażerów) chcą wiedzieć, ile paliwa jest na pokładzie, jakiego rodzaju usterkę ma samolot, jakie są objawy choroby pasażera, jakiej płci, w jakim wieku i jakiej narodowości jest chory pasażer (zagadka: po co to potrzebne?), w którą stronę wygodniej jest załodze wykonywać zakręty itp itd., ale w taki sposób, żeby załoga mogła skupić się na tym, co jej jest w danej chwili potrzebne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marcino2
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: EPBK
|
Wysłany: Pią 20:47, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Jak się nie mylę do wieża instruowała w tym przypadku jak wylądować, jak daleko lotnisko...że to była także wina pilotów to oczywiste. Nawet mi do głowy nie przyszło, że winna jest wieża. Tam chyba dokładnie tak, że piloci w takim przypadku muszą dwa razy przeanalizowąc co się stało i drugi raz tego nie zrobili...zaniedbanie...ale osoby, które przeżyły uważają ich za bohaterów, badź co bądź zrobili dużo by nie rozbić maszyny całkowicie. Ale żeby zauważyli, że wyłączyli dobry silnik to katastrofy nie byłoby wogóle.
Ale jak się okazało te silniki wogóle nie były testowane wcześniej w powietrzu...ale kontroloerzy przyczynili się do tego, że rozproszyli uwagę pilotów.. nie pamiętam o czym rozmawiali(były chyba pytania o sytuacje itd)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atco
Dołączył: 06 Paź 2005
Posty: 1284
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 20:53, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Inna sprawa że każdy przepis w lotnictwie jest napisany krwią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slepowron
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KOAK
|
Wysłany: Pią 22:15, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
marcino2 napisał: | ...ale osoby, które przeżyły uważają ich za bohaterów, badź co bądź zrobili dużo by nie rozbić maszyny całkowicie. ) |
to jest czeste ze pilotow uwaza sie za bohaterow bez wzgledu na wszystko. W takim kiedys (chyba 30-40 lat temu) slynnym wypadku DC-8 pod Portland piloci byli tak pochlonieci faktem ze przednie podwozie sie nie wysunelo ze przez pare godzin krazyli w kolko zeby przygotowac reszte zalogi i pasazerow do specjalnego ladowania. Byli tak skrupulatni w swoich przygotowaniach ze nie zauwazyli ze paliwa duzo nie maja. W trakcie podejscia nagle wszystkie silniki im zgasly - byli nad zabudowaniami. Pewna czesc pasazerow zginela (nie pamietam szczegolow). Ci co przezyli tez pamietam uzwazali pilotow za bohaterow.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atco
Dołączył: 06 Paź 2005
Posty: 1284
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:20, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
voyager747
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: WAW
|
Wysłany: Pon 19:16, 01 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
dziś o 23 ej : Silk Air 185.(1.05.2006) wg programu(National Geographic)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wegi
Moderator
Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: EPBY
|
Wysłany: Nie 2:24, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ja powiem tylko tyle: to da się oglądać tylko w oryginale. PL robią ludziom wodę z mózgu... [']
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|