Forum lotnictwa

Machoni

"Miarą podejrzliwej i nerwowej atmosfery, jaka panuje w samolotach pasażerskich w USA jest przymusowe lądowanie w Nashville samolotu "American Airlines", lecącego do Dallas, po tym jak jedna z pasażerek zapaliła zapałkę.

Natychmiast kilkunastu pasażerów zaalarmowało obsługę, że czują zapach siarki. Piloci podjęli decyzję o zmianie kierunku lotu i awaryjnym lądowaniu w Nasville.

Jak poinformowała rzeczniczka portu lotniczego w Nashville, Lynne Lowrance, wszystkie osoby na pokładzie - 99 pasażerów i 5 członków załogi musiało opuścić samolot i poddać się rewizji.

Dokładnie przeszukano też samolot i bagaże pasażerów.

Agenci FBI przesłuchali pasażerkę, która przyznała się do zapalenia zapałki. Została czasowo zatrzymana.

Pozostałym pasażerom pozwolono na kontynuowanie podróży."

Źródło: Interia.pl / PAP

lukaszwsap

TAKIE kontrole jakie sa na wewnetrznych liniach nigdy nie spotkalem na trasach international. Poprostu czlowiek czuje sie jak terrorysta:)

elcin

No ale z drugiej strony jakby tej babie ta zapalka upadla albo upadla sasiadowi na nogi moglby ten gosc zaczac krzyczec z bolu, w samolocie stworzylaby sie zla atmosfera i pilot moglby wtedy popelnic jakis blad. Ale w takim razie co maja robić osoby palaće jezeli nie lubia przesiadywac w cisnych kiblach samolotow?? Smile

)

frik

Przede wszystkim nie ma już chyba linii lotniczej (w Europie i USA przynajmniej), w której można by palic na pokładzie (co za dyskryminacja Sad

)

elcin

Jeśli tak to wydaje mi sie ze przymusowe ladowanie moze byc sluszne niektore substancje potrafia sie zapalic od potrzesienia pojemnika z ta substancja, a wiec albo miala jakies zamiary ale raczej to przez glupote.

slepowron

Wazny detal w calej tej histori zostal pominiety...

Ta babka celowo zapalala zapalki dlatego abu ukryc "zly zapach swojego ciala". Mimo ze to wydaje sie aburdalne tak podobno bylo. W kazdym razie niestety nie powinno byc miejsca dla takich idiotow na pokladach samolotow.

[link widoczny dla zalogowanych]

elcin

Oj to ja w tym wypadku wstrzymam sie od komentarza ale wydaje mi sie ze samolotami lataja jednak osoby ktore posiadaja pieniadze i zapach powinny miec przyzwoity. nie wiem jak to zabrzmialo ale sprawa jest dziwna. ciekawe czy ta kobieta byla zdrowa psychicznie Smile

)

6182 · Dołączył: 24 Mar 2006 Posty: 808 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Szczecin

Atco

Leciałęm parę lat temu samolotem, w którym wolno było palić i wymiana powietrza była tak szybka, że w części dla niepalących nie było czuć dymu nic a nic. Boeing 757.

elcin

Jednak powracając do pani z linii american airlines nawet jesli cos jej przeszkadzalo w swoim zapachu to dlaczego musiala go zneutralizowac siarka ktora pachnie nie lepiej:) co do palaczy wydaje mi sie ze nie dlatego zakazano palenia w samolotach by lepiej sie lacialo tym nie palacym bo wymiana powietrza jest szybka lecz ze wzgledu na niebezpieczenstwo chocby podpalenia ubrania komus obok:0 i wzbudzenia naglej paniki.

frik

elcin

może nie podpalenia ale znam przpaadek mojej wlasnej siostry, ktora zrobila awanture gosciowi w autobusie, ktory palac papierosa zasmolil jej plaszcz miała szczęscie, że był to przystanek na ktorym miala wysiasc bo kierowca chcial juz interweniować. Też mi sie wydaje że w samolotach powinny być "przedziały dla palących".

Machoni

jucek19

Z powodu jednej zapałki kierować samolot na lotnisko?? Troche za bardzo wrażliwi stali się ci Amerykanie... Very Happy