Forum Forum lotnictwa Strona Główna Forum lotnictwa
To tu spotykają się pasjonaci lotnictwa by troszkę o nim podyskutować.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rozbił się samolot z 50 osobami na pokładzie [LEX/CRJ 200]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum lotnictwa Strona Główna -> Wypadki lotnicze
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marta




Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa Stegny/Wilanów

PostWysłany: Wto 19:08, 29 Sie 2006    Temat postu:

lotnik777 napisał:
Nie, to nie o tej katastrofie myslalem. W tamtej na pewno zderzyly Boeing i IŁ76 (?) Boeingiem lecieli Hindusi do pracy do Arabii Saudyskiej. Przyczyna byly klopoty jezykowe. Moglby ktos przyblizyc szczegoly? Ktos pamieta ta katastrofe?


A to sorry, bo tej akurat nie pamietam, chociaz cos tez mi sie kojarzy, keidy wspomniales o Hindusach.

Mnie tylko dziwi to, ze zawsze kiedy w wypadek 'zaangazowany' jest rosyjskojezyczny pilot, to od razu mowi sie, ze nie znal angielskiego Rolling Eyes, stad od razu skojarzylo mi sie Uberlingen. Akurat Rosjanie generalnie szybko ucza sie jezykow i opanowuja je na dosc wysokim poziomie, wiec mnie to zawsze niezmiennie dziwi...
Avianca (1990, B707, NY) to tez przyklad klopotow jezykowych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lotnik777




Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 19:32, 29 Sie 2006    Temat postu:

Problem ten na pewno nie dotyczy tylko Rosjan. Nie chodzi o to ze zupelnie nie znaja angielskiego tylko nie znaja go w stopniu perfekcyjnym. Chodzi mi o niektorych pilotow roznych narodowosci a nie tylko o rosjan. Kontrolerzy maja z takimi zalogami zawsze sporo problemow.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
FL350




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 19:47, 29 Sie 2006    Temat postu:

lotnik777 napisał:
Problem ten na pewno nie dotyczy tylko Rosjan
Z całą pewnością nie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marta




Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa Stegny/Wilanów

PostWysłany: Wto 19:55, 29 Sie 2006    Temat postu:

lotnik777 napisał:
Problem ten na pewno nie dotyczy tylko Rosjan. Nie chodzi o to ze zupelnie nie znaja angielskiego tylko nie znaja go w stopniu perfekcyjnym. Chodzi mi o niektorych pilotow roznych narodowosci a nie tylko o rosjan. Kontrolerzy maja z takimi zalogami zawsze sporo problemow.


Ja niczego Ci nie zarzucam i rozumiem o co Ci chodzilo, tak tylko mi sie skojarzylo. Skadinad, calkiem OT...
Tak jakby podzielono swiat pod wzgledem znajomosci jezyka angielskiego na cywilizowany (Europa) i nieco mniej cywilizowany (Azja, szczegolnie Rosja, i Ameryka Południowa - co tez jest jak kula w plot, bo wiekszosc pilotow np chilijskich czy argentynskich uczylo sie pilotazu w USA/Anglii albo od dobrych amerykanskich/angielskich instruktorow).
I kiedy wypadek ma przedstawiciel 'cywilizowanej' czesci, to mowi sie o problemach z maszyna, pogoda itd, a kiedy ktos z tej mniej, to braki w angielskim od razu sa 'na topie' jesli chodzi o przyczyny. Jest taka niepokojaca prawidlowosc...Rzeczywiscie, czasem sie sprawdza, ale nie zawsze.
Zamykam OT Embarassed


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Quantas
Moderator



Dołączył: 26 Wrz 2005
Posty: 1150
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pyrlandia

PostWysłany: Śro 11:47, 30 Sie 2006    Temat postu:

FL350 napisał:
lotnik777 napisał:
Problem ten na pewno nie dotyczy tylko Rosjan
Z całą pewnością nie.


W poniedziałkowych katastrofach w przestworzach gdy rozbiła się Avianca to jej kapitan praktycznie wogóle nie znał angielskiego. Cały czas kontakt z kontrolerami utrzymywał FO.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krecik01




Dołączył: 30 Paź 2005
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nowy Sącz/Krk

PostWysłany: Śro 12:51, 30 Sie 2006    Temat postu:

Quantas napisał:
W poniedziałkowych katastrofach w przestworzach gdy rozbiła się Avianca to jej kapitan praktycznie wogóle nie znał angielskiego. Cały czas kontakt z kontrolerami utrzymywał FO.


No więc jak to jest możliwe w dzisiejszych czasach Question ... Przecież pilot nie znający angielskiego to "pilot nielot"... stwarzający realne zagrożenie w ruchu lotniczym ...

PS. Zaznaczam, że nie oglądałęm tego odcinka, acz chodzi mi o sam fakt znajomości języka ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marta




Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa Stegny/Wilanów

PostWysłany: Śro 14:36, 30 Sie 2006    Temat postu:

Quantas napisał:
FL350 napisał:
lotnik777 napisał:
Problem ten na pewno nie dotyczy tylko Rosjan
Z całą pewnością nie.


W poniedziałkowych katastrofach w przestworzach gdy rozbiła się Avianca to jej kapitan praktycznie wogóle nie znał angielskiego. Cały czas kontakt z kontrolerami utrzymywał FO.


To byla rzeczywiscie jedna z tych tragedii, ktorej przyczyna byly problemy jezykowe. Jesli dobrze pamietam, oni prosili o 'priority' (albo to byl jakis inny wypadek, hmm)...Tylko ze tu wchodzi jeszcze kwestia 'semantyczna', poniewaz hiszpanskie slowo 'prioridad' uzywa sie jako 'absolutne pierwszenstwo' (zreszta z reguly w takiej zbitce wlasnie wystepuje jako 'prioridad absoluta', co jest troche bezsensowne), natomiast jego angielski odpowiednik juz niekoniecznie (jest bardziej warunkowy, relatywny). Zgineli z powodu tzw "falszywych przyjaciol", czyli slow o podobnym/tym samym brzmieniu, ale czasem znaczacych calkiem cos innego. To jest jednak juz wyzsza szkola jazdy, bardziej przydatna lingwistom niz pilotom...
Inna sprawa, ze kapitan prawie w ogole nie znal angielskiego - i to jest dla mnie kompletnie niepojete Rolling Eyes .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jasio85




Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: EPWA

PostWysłany: Śro 16:00, 30 Sie 2006    Temat postu:

Problem nie dotyczy tylko zalog. W niektorych rejonach swiata, kontrolerzy mowia po angielsku z taka wymowa ze bardzo ciezko zrozumiec o co chodzi. Np. Azja

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slepowron




Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: KOAK

PostWysłany: Czw 23:40, 31 Sie 2006    Temat postu:

Sa pierwsze oznaki ze ten CRJ w LEX zdolal sie jednak uniesc w powietrze. Dojechal do samego konca pasa, nawet czesciowo wjechal na trawe i poderwal sie od ziemi - niestety byly drzewa niedaleko nad ktorymi nie zdolal przelecic i lot dobiegl do tragicznego konca. Maksymalna zarejestrowana szybkosc - 158 mph.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Estraven




Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 3:20, 01 Wrz 2006    Temat postu:

Cytat:
Zawinił kontroler lotów

2006-09-01, ostatnia aktualizacja 2006-08-31 17:34

W wieży kontrolnej lotniska w Lexington w stanie Kentucky, gdzie w niedzielę w katastrofie samolotu zginęło 49 osób, pracował tylko jeden kontroler. Zameldował pilotom oczyszczenie dłuższego pasa startowego, zezwolił na start i odwrócił się plecami do monitora, by zająć się robotą papierkową. Nie zauważył, że pilot lotu 5191 obrał zły - krótszy - pas startowy. Chwilę później samolot, który nie zdołał całkowicie wzbić się w powietrze, rozbił się w lesie. Kontroler zeznał, że spał tylko dwie godziny między zmianą dzienną a nocną, kiedy nastąpiła katastrofa.


[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gizmoh




Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Echo Papa Romeo Zulu

PostWysłany: Pią 14:59, 01 Wrz 2006    Temat postu:

co oznaczaja widoczne na zdjeciach czerwone choragiewki powbijane w ziemie? w tych miejscach lezaly czesci z rozbitej maszyny?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Baseman




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 15:53, 01 Wrz 2006    Temat postu: katastrofa nad Szwajcaria

wracajac do tej katastrofy nad szwajcaria, to znalazlem cos takiego, moze jeszcze tego nie czytaliscie ( chociaz watpie ).

Ograniczony ruch lotniczy w Szwajcarii
W Szwajcarii ruch lotniczy został ograniczony o 40 proc. w związku ze śmiercią jednego z kontrolerów ruchu lotniczego.
Policja szuka sprawcy morderstwa i bada, czy przyczyną zabójstwa nie była zemsta za katastrofę lotniczą w 2002 r., podczas której zginęło 71 osób. Na lotnisku w Zurychu obowiązuje czasowe ograniczenie ruchu lotniczego; podobne ograniczenie dotyczy lotów nad szwajcarską przestrzenią powietrzną. Przyczyną kastrofy przed blisko dwoma laty było zderzenie dwóch samolotów - transportowego Boeinga 757 oraz Tupoleva 154 Baszkirskich Linii Lotniczych. W tym czasie na służbie był tylko jeden kontroler.

Źródło: Onet.pl, 2004-02-25

jestem ciekawy czy to mogla byc zemsta. Ciekawe jest tez to co moze spowodowac brak jednego kontrolera, sztraszne ograniczenia w ruchu, troche to dziwne, prawda?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
FL350




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 16:15, 01 Wrz 2006    Temat postu: Re: katastrofa nad Szwajcaria

Baseman napisał:
Policja szuka sprawcy morderstwa
Szybko go znaleziono i okazał się nim rzeczywiście być ojciec jednego z dzieci które zginęły z tej katastrofie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Estraven




Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 16:24, 01 Wrz 2006    Temat postu: Re: katastrofa nad Szwajcaria

FL350 napisał:
Baseman napisał:
Policja szuka sprawcy morderstwa
Szybko go znaleziono i okazał się nim rzeczywiście być ojciec jednego z dzieci które zginęły z tej katastrofie.

Arrow http://www.lotnictwo.fora.pl/viewtopic.php?p=2398


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slepowron




Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: KOAK

PostWysłany: Pią 19:35, 01 Wrz 2006    Temat postu:

Estraven napisał:
niedzielę w katastrofie samolotu zginęło 49 osób, pracował tylko jeden kontroler. Zameldował pilotom oczyszczenie dłuższego pasa startowego, zezwolił na start i odwrócił się plecami do monitora, by zająć się robotą papierkową. Nie zauważył, że pilot lotu 5191 obrał zły - krótszy - pas startowy. Chwilę później samolot, który nie zdołał całkowicie wzbić się w powietrze, rozbił się w lesie. Kontroler zeznał, że spał tylko dwie godziny między zmianą dzienną a nocną, kiedy nastąpiła katastrofa.


Media to natychmiast podchwycily bo nie maja pojecia jak ATC chula. To naprawde nie nalezy do obowiazku kontrolera sprawdzac czy samolot jest mna wlasciwym pasie. A wiec ile spal i co robil malo jest tu odkrywcze. Rzeczywiscie przepiswo powino ich tam byc dwu ale to i tak nie odpwoidada na glowne pytanie - dlaczego pilot skrecil na zly pas.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum lotnictwa Strona Główna -> Wypadki lotnicze Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin