Forum lotnictwa

Marcin747 · Dołączył: 22 Sty 2006 Posty: 320 Przeczytał: 0 tematów

GW 2006-10-19 21:56

"Nieźle zdziwili się wczoraj mieszkańcy ul. Sytej na wilanowskich Zawadach, gdy o godz. 17 na polu za płotem ich posiadłości wylądował ultralekki samolot Lambada.

- Wróciłem właśnie ze szkoły i wyjrzałem przez okno. Kilkanaście metrów od domu stał mały biały samolot, a obok policyjny śmigłowiec. Pilot przywitał się z policjantem i wsiadł do środka. Chwilę potem odlecieli. Widok był dość niesamowity - opowiada 16-letni Mateusz. Jego sąsiad, pan Władysław, właśnie kopał na polu ziemniaki. - Usłyszałem lekkie uderzenie i jak podniosłem głowę znad kartofli, samolot już był na ziemi - dodaje. Pilot, który 40 minut wcześniej wystartował z lotniska w Konstancinie, nie chce zdradzać nazwiska. - Jeśli moja mama się o tym dowie, dostanie zawału, a przecież nic się nie stało - wyjaśnia. - Gdy zorientowałem się, że zgasł mi silnik, szukałem pustego miejsca do wylądowania. Lepiej osiąść na czyimś polu niż w centrum miasta. Będzie musiał jednak zapłacić za transport samolotu na lotnisko."

Joe_Doe

Znow Rotax....?

KuB@ · Gość

wr50m2

Uroczy jest ten tekst o mamie Smile

)

KubaN

"...mamo, nie uwierzysz, co mi się dzisiaj przydarzyło! lądowałem na polu kartofli po tym jak zgasł mi silnik... potem pogadałem z panem policjantem i polecieliśmy do domciu..."

Laughing